a już naiwnie liczyłam, że gadam z potencjalnymi stałymi klientami 120 km, niby nic ale na stałe wizyty raczej liczyć nie można...
mimo kilometrów i tak zapraszam (już teraz na zapas), nie tylko na specjalne imprezy dla miłośników piwa
Butelkowaniem sobie na początku głowy nie zawracajcie, wystarczy, że barman będzie nieobrzydliwy i spragnionemu we własną flaszunię na wynos naleje.
Desperaci albo zapominalscy brykną do spożywczaka, kupią mineralkę, umyją nią ręce i będą mieć naczynie.
Na początek - jak mawiał znany piwosz, W.I.Lenin - lepiej mniej, ale lepiej. Na rozruch dwa dobre piwa, w tym pils, pewnie wystarczą.
W następnym kroku koźlak całoroczny byłby bardzo miły, można go też sezonować (maibock/herbstbock ew. winterbock).
A może, jak pisał Pendragon (spryciula, ma do Was drobne 120 km ), dwa piwa całoroczne (np. pils i ciemne), a reszta "obrotowa" - to byłoby coś!
ze względu na rozmiar lokalu, nie mamy możliwości przechowywania butelkowanego piwa. dlatego zdecydowaliśmy, że butelkowanie będzie się odbywać na zamówienie, bądź w bardzo małych ilościach np. w przypadku imprez piwnych. całość pewnie wyjdzie w praniu. nie wiem jak dokładnie wyobraża sobie te kwestię mój brat ale wiem, że etykiety na butelki znalazły się już na liście projektów, które własnie robię. więc odpowiedź pewnie brzmi: tak. o szczegóły trzeba będzie popytać.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika achamaciek
to na początek jako stała oferta, choć zastanawiamy się czy akurat koźlak to dobry pomysł na ofertę stałą, całoroczną. zazwyczaj to piwo sezonowe.
mamy w zamysle również piwa okolicznościowe i sezonowe. ale najpierw całość musi ruszyć. czekamy oczywiście na sugestie
Dla mojego, niewybrednego, podniebienia wystarczy w stałej ofercie przedni pils.
P.S. Przewidujecie firmowane waszym logo szkło (z możliwością zakupu)?
pewnie jest to jakiś pomysł, tylko musze go skonsultować z bratem, bo to muszą być takie gatunki, żeby warzelnia wydoliła i żeby było miejsce w leżakach. w sumie większośc decyzje pewnie będzie zależna od tego jak będzie szło to nasze piwo
A dlaczego nie pójść na całość? Dwa piwa w stałej ofercie, a trzecie rotacyjne - co miesiąc inne. To daje nam 14 gatunków piwa. Tego nie ma nikt w Polsce
Jest powód by odwiedzać browar przynajmniej raz na miesiąc...
Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2011-03-09, 16:14.
oooo.... sporo tego. nie jestem piwowarem i niektóre nazwy w ogóle nic mi nie mówią, choć fajnie brzmią. o IPA, ktoś już mi pisał w wątku powitalnym. resztę przekażę bratu. poza tym każdy, kto zabości u nas będzie mógł pewnie osobiście zajrzeć do piwowara.
Abernacka z grubej rury pojechał, ale mnie tam takie pomysły jak najbardziej odpowiadają. Jeszcze IPA mogę dorzucić i rauchbiera, bo po ostatnich recenzjach pozazdrościłem Gdańszczanom
Browar otwarty w marcu 2024. Wąsowo wieś w powiecie Nowotomyskim w gminie Kuślin. Browar znajduje się na terenie Folwarku Wąsowo obok pałacu Hardta. Piwa można sie napić w weekendy w restauracji Źrebięciarnia znajdującej sie także na terenie folwarku.Piwa w petach dostępne w okolicznych...
Przydrożny bar niedaleko Poznania, w którym można napić się piw z pobliskiego browaru rzemieślniczego w Szreniawie.
Browar Szreniawa ma co prawda swój własny wyszynk, ale działa tylko sezonowo w soboty i niedziele w godzinach 12:00 - 18:00, dlatego na ichnie piwo zawsze można wpaść...
Fulda to 60-tysięczne zabytkowe miasto (12 wiek) położone w Hesji, właściwie w środku Niemiec, przy ważnej magistral kolejowej, więc świetnie skomunikowane właściwie z całym krajem. Od dworca kolejowego idziemy Bahnhofstraße cały czas w dół, potem koło kościoła przez centrum starówki. Gdy się...
Leave a comment: