Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Bydgoszcz, Poznańska 8, Regionalna Warzelnia Piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Rycho_128
    replied
    Dodam jeszcze, że pszenicy w poniedziałek nie było, więc nie mogę ocenić "mętności". Ale pils - z całą pewnością musiał być przepuszczony przez filtr.

    Leave a comment:


  • Rycho_128
    replied
    Niestety, a żałuję, foty nie pstryknąłem. Wg zdjęcia Abernackiego piwo ewidentnie męnte (fota tu), a to, co myśmy w poniedziałek dostali, było ździebko ciemniejsze i filtrowane. To co jest grane?

    Leave a comment:


  • abernacka
    replied
    Koźlak i Pils były zlekka mętnawe. Zreszta fotke tych piw znajdziesz na moim blogu.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    I teraz pytanie do osób które już tam były wcześniej - czy piwa (nie licząc pszenicy oczywiście) były niefiltrowane?

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Pragnę zwrócić uwagę na fragment wpisu na blogu kopyra:
    "W dodatku właściciele w rozmowie nie wykluczyli możliwości przeznaczenia 1 lub 2 kranów pod rotacyjne piwo z innych zaprzyjaźnionych browarów".
    Oraz na poprzedzający wpis:
    "Następnie piwo będzie rozlewane do kegów, które będą składowane w pomieszczeniu fermentowni. Stamtąd wężami piwnymi trafią do baru, wyposażonego w 7 nalewaków."

    Jestem niemal pewien, że w poniedziałek podano nam jakiegoś jasnego koncerniaka, prawdopodobnie Kujawiaka, a za ciemne robił być może amberowski Koźlak... Oczywiście jako własne piwa. Gdyby powiedziano, że własne piwa właśnie się skończyły, ale w zamian mogą nam zaproponować 'coś z zewnątrz", to nie byłoby afery.

    Gratuluję właścicielom operatywności... Takie numery na wejściu? Oczekuję wyjaśnień od właściciela. Coś ucichł po początkowej aktywności...
    Last edited by Pendragon; 10-05-2011, 21:07.

    Leave a comment:


  • Rycho_128
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
    więc parametry piw nadal pozostają wielką tajemnicą.
    ... bo to taki polski standard, że obsługa niewiele na ten temat wie, oczywiście są chlubne wyjątki, ale niestety nie w bydgoskiej Warzelni. Tzn. może nie do końca tak, skądinąd miła pani kelnerka wiedziała (o ile to zgodne z prawdą) ile piwa mają alkoholu - jasne 6%, ciemne - 5. Przez grzeczność nie dopytywałem o ekstrakt, bo wszystko wskazywało na to, że tu żadnej odpowiedzi by już nie było.
    Last edited by Rycho_128; 10-05-2011, 20:37.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    To ja dodam, że mimo próby porozmawiania z piwowarem-właścicielem, to nie miał ona dla nas jakoś czasu (przez godzinę pobytu), więc parametry piw nadal pozostają wielką tajemnicą.

    Leave a comment:


  • Rycho_128
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
    Próbowana gęś oraz schabowy.
    Może nie o piwie na początek, ale o schabowym - zadecydowało, że był ze szpinakiem, który jak najbardziej toleruję... Tak dużego kawał(k)a mięsa z kością chyba nigdy w życiu nie jadłem. W porównaniu z gdańską Brovarnią na przykład to porcje ze trzy razy większe lekko licząc. To na plus. Pendragonowi i Tomkowi35 gęś (filet ze szmurowaną kapustą) też odpowiadała. Piwa - no cóż, może pokuszę się o ocenę, jak zostaną wprowadzone do systemu. Było dostępne jasne (tzw. wenecki pils) i ciemne, faktycznie, jak mówił Pendragon - bez nazwy. Piwa faktycznie chyba filtrowane - nie wiem po co. Tak na szybko - piwa w sumie dobre, ale bez charakteru, łagodne w smaku, dla mnie za mało goryczkowe. Ciemne nieco lepsze. Ale jak na początek - no, niech będzie. Dużym plusem jest fajne położenie opisywanego przybytku uciech piwno-gastronomicznych i w sumie fajny wystrój wnętrza. Gwoli kronikarskiego obowiązku - byliśmy tam wczoraj. A, i ceny - dość wysokie, ale nie powalają. Piwo 8 jasne, 9 ciemne. Jedzenie w granicach plus minus trzech dych.
    Last edited by Rycho_128; 10-05-2011, 16:21.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Obydwa dziś serwowane piwa były bardzo klarowne, w stopniu niespotykanym do tej pory w polskich browarach restauracyjnych. Nie sądzę żeby udało uzyskać się taki efekt bez jakiegoś rodzaju filtratora - typu np. na ziemię okrzemkową, nie z oplotu
    Last edited by Pendragon; 09-05-2011, 18:19.

    Leave a comment:


  • kopyr
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
    Trochę dziwne, że browar ma miejsce na filtrator a nie ma go na drugi fermentor, co jak czytałem jest wąskim gardłem RWP
    Filtrator? Jaki filtrator?

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Dziś został pils, brak pszenicy i koźlaka. Zamiast nich nowość - ciemne (jeszcze bez nazwy).
    Tak na prawdę to powinno się nazywać półciemne. Piwa nie zachwycają, można wypić bez obrzydzenia, ale nie zachęcają do szybkiej ponownej wizyty. Trochę dziwne, że browar ma miejsce na filtrator a nie ma go na drugi fermentor, co jak czytałem jest wąskim gardłem RWP Na plus natomiast jest jedzenie, może nieco w fikuśnej formie, ale za to dają bardzo duże porcje. Głodnym się nie wyjdzie. Próbowana gęś oraz schabowy.

    Leave a comment:


  • Promil03
    replied
    Dla mnie porażka na całej linii. Nic nie usprawiedliwia osób decyzyjnych w browarze. Pewnie nie mają jeszcze rozeznania co do zejścia poszczególnych warek, ale co to klienta obchodzi.
    Może zabraknąć jakiegoś piwa warzonego okazjonalnie, ale żeby nie było podstawowych piw z menu. Kaplica.

    Leave a comment:


  • Krzysztofbydg
    replied
    Wizyta w warzelni

    Byłem w piątek 6 maja o godz 18.00
    Ku mojemu zaskoczeniu w warzelni piwa nie było piwa ?!
    Nie wiem, jak to rozumieć, na trzy oferowane gatunki był tylko jeden!!!
    Wnioski wyciągnijcie sami.

    Leave a comment:


  • abernacka
    replied
    Fotki i pierwsze oceny piw znajdziecie również tutaj: http://piwnyturysta.wordpress.com/20...warzelni-piwa/

    Leave a comment:


  • MarkOzz
    replied
    Lokal z ogromnym potencjałem. Lokalizacja świetna a widok od strony wyspy po prostu oszałamiający. Muzyka niegłośna - leciał lekki samplowany jazz a'la ninja tune. Spróbowałem dania indyjskiego - smaczne. Następnym razem spróbuje coś z menu dedykowanego do piwa.
    Na własną prośbę zostałem oprowadzony po części browarnianej - dziękuję miłej obsłudze. Jest możliwość spisania na odwrocie wafla uwag dla piwowara, co uczyniłem .
    Jeżeli chodzi o piwo, to warki, które teraz serwują (rozruchowe) moim zdaniem nie powinny być szczegółowo analizowane sensorycznie, gdyż sporo w nich niedociągnięć (np. mało chmielu w koźlaku i pilsie + nuty górnofermentacyjne, brak kwaskowatości w weizenie, itd.) . Życzę piwowarowi i całej załodze warzelniczej szybkiego nabrania doświadczenia - niech każda kolejna warka będzie smaczniejsza.
    Przydało by się też więcej szkła dedykowanego (przynajmniej dla weizena).
    Na pewno niejednokrotnie będę wracał! Gratulacje pomysłu

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎