Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar na Jurze, [Pinta] Żytorillo

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • WojciechT
    Senior
    • 09-2012
    • 2546

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
    Spodziewałem się kolejnej wariacji na temat IPA, w której IPA kasuje resztę (jak w Black Hope), i faktycznie po ogrzaniu tak jest, ale w niższej temperaturze to piwo pokazuje pazury. Moim zdaniem powinno być sprzedawane w butelkach 0,33 l.
    Po co, wczoraj je piłem na imprezie i żałowałem, że nie jest w butelce litrowej

    Comment

    • żąleną
      Sojowe Oddziały Bojowe
      • 01-2002
      • 13239

      #17
      Jeśli pije się duszkiem, może być i litrowe.

      Comment

      • tfur
        Senior
        • 05-2006
        • 1303

        #18
        to był drugi człon paliwowy
        odpalony podczas krótkiego
        wczorajszego lotu. z pewnością
        mógłby pozwolić mi na przejście
        w nadświetlną, a tu już trzeba było
        lądować, to znaczy wyjść z psem
        i padać spać. kopnięcie goryczy
        bogaty aromat, jędrne ciało
        plus ciemniakowe smaczki
        bardzo mi podpasowało
        veni, emi, bibi

        Comment

        • e-prezes
          Senior
          • 05-2002
          • 19167

          #19
          Mimo, że to 14-stka czuć, gęstą, oleistą konsystencję przypominającą dużo mocniejsze piwa. Pierwsze, po przełknięciu co uderza to IBU. Nie jest to goryczka w jakiś sposób przeszkadzająca. Owszem spora, ale w stoutowe klimaty wpisana i akceptowalna. Ja niestety nie wywąchałem aromatu chmielu, ale pierwsze podejście bardzo przyjemne. Dwa wypiłem...
          Last edited by e-prezes; 24-11-2013, 22:20.

          Comment

          • nie_wiesz
            Member
            • 01-2013
            • 45

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Brązowy, brunatny, mętny. [4.5]
            Piana: Brązowa, gęsta. Średnio wysoka. Nietrwała, ale ładnie krążkująca. [4]
            Zapach: Intensywny, przyjemny. Walka pomiędzy aromatami chmielowymi Amarillo a zapachami słodowymi, czekoladowymi. Ciekawe doznanie. [4.5]
            Smak: Na pierwszym planie bardzo intensywna goryczka. W tle palone smaki, słodowe. Bardzo gęste w odczuciu w ustach. Przyjemne, ciekawe, goryczkowe piwo, lecz brak tu równowagi - zbyt jednowymiarowe. [4]
            Wysycenie: Niskie, przyjemne. [4.5]
            Opakowanie: Piękne kolory, dużo informacji, ale nazwa słaba. [4.5]
            Uwagi:

            Moja ocena: [4.25]

            Comment

            • Derbeth
              Senior
              • 04-2013
              • 337

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: czarny [4.5]
              Piana: beżowa, dość gęsta, stosunkowo trwała [4.5]
              Zapach: ciekawy: spodziewałem się chmielowej bomby, a tymczasem amerykański chmiel nie dominuje wszystkiego; jest żywica, delikatna paloność, stare drewno, surowe ciasto [4]
              Smak: średnio pełne, piwo pite po Apetycie wydaje się wręcz lekkie, chociaż ma w sobie pewną przyjemną kremowość "smarującą" podniebienie; goryczka wysoka, ale nie przeszkadza; paloność nie jest agresywna [4]
              Wysycenie: neutralne, ok [4]
              Opakowanie: bardzo mi się podoba - dużo informacji o piwie, ładna etykieta [5]
              Uwagi: Butelka, 7 maja 2014. Nie jestem hop-headem, ale jeśli już miałbym pić "black IPA", to właśnie takie - pewnie dlatego, że Żytorillo jest umiarkowane jeśli chodzi o paloność oraz amerykański charakter. To nie znaczy, że będę powtarzał to piwo - traktuję je jako jednorazowy eksperyment o walorach edukacyjnych. Coś jest w tym, co wcześniej pisał Kamień - dorzucenie pewnej ilości amerykańskiego chmielu powoduje, że ciężko stwierdzić, czy w piwie jest żyto, czy nie.

              Moja ocena: [4.125]

              Comment

              • concerto
                Senior
                • 09-2003
                • 859

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                Mimo, że to 14-stka czuć, gęstą, oleistą konsystencję przypominającą dużo mocniejsze piwa.
                Zgadzam się w całości. Mi przebijał spod pierwszego smaku nawet podpalany karmel i słodycz znana z barley wine w niektórych wydaniach. Też jedno z intensywniej i przyjemniej pachnących piw które ostatnio piłem.
                "... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"

                Comment

                • becik
                  Senior
                  • 07-2002
                  • 14999

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: bordowo-brązowo-czarny, ciężko ocenić szczególnie wieczorem [5]
                  Piana: gęsta, kremowa, drobna, beżowa, długo się utrzymuje, osadza sie na szkle w rożnych formach [5]
                  Zapach: słabiutki ale miły, zbozowo-słodowy [3.5]
                  Smak: pełne, treściwe, dominuje mocna goryczka, dobrze smakowo wymieszana ze smakiem zboża (czyli żyta), dobrze wyczuwalny chmiel oraz mocne i miłe chlebowe posmaki, fajna lekko palona nutka, jest dobrym uzupełnieniem, smak słodu dopiero w tle ale także jest dobrze wyczuwalny [4.5]
                  Wysycenie: odrobinę za duże [4.5]
                  Opakowanie: opakowanie jak i wszystkie inne Pinty podobają mi się [5]
                  Uwagi: kolejne smaczne piwo po które będę często sięgał

                  Moja ocena: [4.25]
                  Attached Files
                  Last edited by becik; 28-11-2013, 18:12.
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • leona
                    PremiumUżytkownik
                    • 07-2009
                    • 5853

                    #24
                    Ciekawe piwo ze świetnie zrealizowaną żytnią oleistością. Niestety przez olbrzymią i agresywną goryczkę, kontrowaną przez paloność a nie słodową pełnię, ledwo zmęczyłem butelkę.
                    Jeśli pojawi się na rynku w pojemności 0,33 litra to chętnie spróbuję.... z drugą osobą na spółkę

                    Comment

                    • dyczkin
                      Serce w kolorze blaugrana
                      • 05-2011
                      • 3657

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ciekawe piwo ze świetnie zrealizowaną żytnią oleistością. Niestety przez olbrzymią i agresywną goryczkę, kontrowaną przez paloność a nie słodową pełnię, ledwo zmęczyłem butelkę.
                      Następnym razem albo mniej chmielu albo słodów palonych. U kumpla w domowym jest podobna wada No i ciężko to sie pije, chyba że się człowiek przyzwyczai
                      Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                      Moje warzenie // Piwny Wojownik

                      Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                      Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                      Comment

                      • DonZ
                        Senior
                        • 03-2013
                        • 303

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Czarnobrązowe, nieprzejżyste. [4]
                        Piana: Ładna obfita piana, drobne i średnie pęcherzyki. Niestety redukuje się do placka. [4.5]
                        Zapach: Zapach chmielowy, pojawiają się nuty cytrusowe, ananas, delikatne nuty palonego słodu. [4.5]
                        Smak: Inny niż dotychczas jeżeli by brać pod uwagę czyste Black IPA, tutaj standardowo, goryczka i to całkiem wysoka, jest chmielowo, goryczka trochę ściągająca i pozostająca, natomiast można by porównać trochę jak do niesłodkiego kwasu chlebowego. Piwo jest dość pełne. [5]
                        Wysycenie: Jest dobre choć mogłoby być troszkę wyższe, ale generalnie spoko. [4]
                        Opakowanie: Jak dla mnie najładniejsza etykieta pinty. [5]
                        Uwagi:

                        Moja ocena: [4.675]

                        Comment

                        • Pancernik
                          Senior
                          • 09-2005
                          • 9733

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Brunatny, nieprzejrzysty - już kiedyś tak pisałem - jak sen nazisty . [4]
                          Piana: Beżowa, bardzo drobna z pojedynczymi większymi bąblami, potężna i sztywna (uciekła mi z pokala na podłogę). [5]
                          Zapach: Chmielowo-sosnowy, powalający, ale dla mnie zbyt jednowymiarowy. [3.5]
                          Smak: Wytrawna, intensywna, ale aksamitna goryczka, nuty kawowe, wyczuwam też ślad czegoś wędzonego (?!), a nawet - kurde! - suszone grzyby...? [4]
                          Wysycenie: Średnie, OK. [4]
                          Opakowanie: Kapsel browaru, wzornictwo dopracowane, jakość wysoka, komplet informacji... [4.5]
                          Uwagi: Piwo smaczne, choć nadal będę się upierał, że te wszystkie kombinacje norweskie ze stylami piwa to takie trochę rzeźbienie... w... wiadomo... .

                          Moja ocena: [3.95]

                          Comment

                          • tomolek
                            Hophead
                            • 05-2006
                            • 1752

                            #28
                            A mi smakuje! Cała ta szorstkość i chropawość tego piwa mi pasuję, na pewno nie jest nudne...
                            www.ohbeautifulbeer.com

                            www.mateuszdrozdowski.pl

                            „Kwaśny Edi herbu Koreb

                            Comment

                            • corsano
                              Senior
                              • 05-2013
                              • 182

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemnobrązowy, mętny [4.5]
                              Piana: Bardzo obfita, zbita, drobni i średniopęcherzykowa, ładnie oblepia ścianki, trwała [5]
                              Zapach: Intensywny, głównie słody palone, nuty cytrusowe [4]
                              Smak: kie, mocno palone, palona kawa, lekko kwaskowe, lekko wyczuwalne cytrusy, goryczka trochę zalegająca [3.5]
                              Wysycenie: Dobre, trochę gryzące [4]
                              Opakowanie: Standardowa butelka Pinty. Smutny i bez wyrazu, plus za ogrom cennych informacji, kapsel firmowy [4]
                              Uwagi: Mogłoby być bardziej zbilansowane i mniej agresywne, warka do 7.03.2014

                              Moja ocena: [3.925]

                              Comment

                              • Seta
                                Piję piwo
                                • 10-2002
                                • 6964

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: brunatny, mętny nieprzejrzyście [4]
                                Piana: ekstremalnie trwała (część piwa stała ponad dwie godziny!), ślicznie brudzi szkło [5]
                                Zapach: Przede wszystkim chmielowo cytrusowy, po ogrzaniu wychodzi dość wyraźne toffi i skórka chleba. [4.5]
                                Smak: Dominuje goryczka, dość tępa i średnio długa, ale przyjemna. W tle lekkie cytrusy, lekka kawa i pszeniczna aksamitność, [4]
                                Wysycenie: No wyjątkowo mogłoby być moim zdaniem ciut większe. [4.5]
                                Opakowanie: Ładne, fajny opis, kompletne informacje. Minus ze tą zieloną wstawkę, które ma zapewne symbolizować chmiel. Wow! [4.5]
                                Uwagi: Mało czuć tą żytność ale piwo smaczne.

                                Moja ocena: [4.325]
                                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎