Ciechanów, Ciechan Wyborne Niepasteryzowane

[pioterb4]

W moim odczuciu piwo się nie zmieniło, a jeżeli to minimalnie - gusta się zmieniły. Jak zaczynałem przygodę z piwami innymi niż koncernowe, to uważałem CW za najlepsze, a lagerowe mi nie bardzo smakowało. Ale w pewnym momencie sytuacja się odwróciła i jestem pewny, że w tym czasie poziom obu piw się nie zmieniał.

Lagerowe jest na rynku ze trzy lata, a tu forumowicze piszą o Wybornym z około 2006 roku.

[Maciass]

piwa sprzed 7 lat to już bardziej twór wyobraźni niż pamięć

[Seta]

piwa sprzed 7 lat to już bardziej twór wyobraźni niż pamięć

Sprzed tygodnia też.
Nie wiem czego się czepiacie wszystko to twór wyobraźni. Tylko wytłumaczcie mi dlaczego nie zawodzę się na swojej pamięci sensorycznej, jak sięgam po wyobrażenie Weihenstephana czy Chimeya czy np Ciechana Pszenicznego, które to piwa też znam z tamtych dawnych wspomnień. Czemu pamięć zawodzi mnie tylko w przypadku CWN i czeskich pilsów?

[Seta]

Bardziej ufacie mojej pamięci sprzed 4ch lat? Proszę:

Wczoraj wypiłem kilka Ciechanów. Po drugim pamiętałem jeszcze datą przydatności partii... Były to urodziny mojego "świadomego piwnie" siostrzeńca. Niestety piwo nie było porywające. Znaczy poprawne i piło się je w porządku, ale nic więcej. Smak jakby się spłaszczył (nie piłem go z rok). Mocniej odfermentowane? Janawowi nie dorasta do pięt. Nie tak go pamiętałem...

[dlugas]

Ale co? Coś sugerujesz?

sugeruje to, że piwo się pod względem smaku zmienić i nic ponadto. Nie wmawiam, że zaczęto stosować jakieś dodatki itp. bo to musiało by być zawarte na etykiecie lub przemilczane razem z resztą "normalnych składników"

Jeżeli browar nie zmieniał receptury w czasie, to nie piwo się zmieniło,

już kolega napisał, że piwo mogło się zmienić pomimo niezmienności samej "receptury"

tobie osłabiły się zmysły.

ja bym wręcz napisał, że się wyostrzyły, skoro te koncerniaki których kiedyś mogłem wypić kilka sztuk za jednym razem, obecnie ledwo wypijam butelkę Ale raczej to oni coraz bardziej kombinują ze swoimi piwami niż ja ze swoim smakiem

Mówiąc wprost masz mniejsze predyspozycje do oceniania piw, a twoje dotychczasowe oceny i opisy należy traktować z dystansem

dlatego nie oceniam w ARTomacie

Praktyczna porada (sprawdzona na sobie): po 2-3 dniach przerwy od piwa (zwłaszcza tych bardziej wyrazistych) wraca wrażliwość na mniej intensywne zapachy i smaki.

ja raczej bym rzekł, że potrzeba więcej jak tych 2-3 dni, bo takim okresie czasu koncernówki nadal smakują jak smakowały.
Raczej powinna być to abstynencja 2-3 tygodnie, a najlepiej 2-3 miesiące.

Ja nie mam problemu z uchwyceniem słodowych smaczków i goryczki zielonego Ciechana.,.

ja miałem problem z uchwyceniem smaków, bo co prawda jakieś tam smaczki były, ale były znikome.

Obecnie choruję, więc nie popiję piwa z 2-3 tygodnie, to specjalnie kupię CW i wypije je jako pierwsze.
Albo posypie swoją łysą głowę popiołem, albo utwierdzę się w swoim przekonaniu, które nabyłem kilka miesięcy temu(mianowicie, nie że CW jest nie dobry tylko, że jest wyraźnie bardziej nijaki niż inne podobne "regionalne" produkty na rynku)

Problem w tym, że jest to odczucie subiektywne; choćby ja mam inne zdanie niż dlugas. I pewnie tysiące innych osób też, skoro Ciechan nadal dobrze się sprzedaje.
Chcesz mieć obiektywne porównanie, zrób badania na które nie mają wpływu osobiste preferencje badacza.

ano subiektywne bo inne być nie może :] Dlaczego(prawdopodobnie) tysiące osób kupuje CW pisałem już wyżej. W skrócie dlatego, że zwykłemu pijaczowi tzw. "jasnej zupki chmielowej" CW bardzo przypomina to co popija obecnie. Jest lepsze przez swoją regionalność, nie pasteryzację, kultowość marki itp.Prawdopodobnie jest "ścierowaty" czy "pustokwaskowy" jak zwykły masowy tatroharnaś, ale przełomu w smaku raczej nie ma.

W ocenianiu czegokolwiek ma znaczenie punkt odniesienia. Punkt odniesienia się zmienił, jest coraz więcej innych piw, zwłaszcza w klasie premium, to więcej uwag krytycznych tak zwyczajnych piw jak CW.

u mnie punkt odniesienia raczej jakoś specjalnie drastycznie się nie zmienił.

Jak kilka lat temu(oraz kilka miesięcy temu) piłem CW to porównywałem go nie do jakiś chmielowym zajzarerów tylko do zwykłych: tyskie, lech,żywiec, leżajsk (to moje punty odniesienia w koncernach)

Obecnie też CW nie porównuję do Ataku chmielu czy innych cytrusowych zabójców tylko nadal do tyskolechatatroleżajska. A to, że często pijałem koncernówki to raczej widać po moich wpisach w ich wątkach, więc bazę do porównania jednak mam solidną.

Jak kupiłem nowego Wojaka i wypiłem kilka łyków od razu wiedziałem, że jest poniżej krytyki. Lecha kilka miesięcy temu znalazłem takiego, że wypiłem całą butelkę i możliwe, że i by weszła druga, a kiedyś to nawet połowę szklanki nie mogłem zdzierżyć (tutaj raczej była kwestia "pochodzenia" danej butelki)

Skoro kiedyś kupiłem CW i po kilku łykach przypomina mi się smak Tyskiego oraz Lecha to chyba coś jest nie tak.

Sprzed tygodnia też.
Nie wiem czego się czepiacie wszystko to twór wyobraźni. Tylko wytłumaczcie mi dlaczego nie zawodzę się na swojej pamięci sensorycznej, jak sięgam po wyobrażenie Weihenstephana czy Chimeya czy np Ciechana Pszenicznego, które to piwa też znam z tamtych dawnych wspomnień.

Dokładnie :]

Kończę już swój wywód (w sumie niepotrzebny bo emocje i temat już opadły)

Wyzdrowieję, wypiję i coś wtedy napiszę.

pozdrawiam

[dlugas]

PS. dziękuję Panu Markowi, że uczestniczy w takich dyskusjach i że mu się chce tutaj razem z nami siedzieć :]

Dla mnie C.Lagerowe jest strzałem w DZIESIĄTKĘ.
Cena/jakość/dostępność
pozdrawiam

[DariuszSawicki]

Raczej powinna być to abstynencja 2-3 tygodnie, a najlepiej 2-3 miesiące.

Abstynencja ile??? Pić piwo trzeba codziennie.
Tylko nie siedzieć potem na forum i wypisywać różne dyrdymały, jak mi się to niestety zdarza
To aluzja oczywiście do samego siebie, nie do nikogo innego.

[Pendragon]

Pić piwo trzeba codziennie.

A to niby dlaczego i kto tak twierdzi?

[dlugas]

Po pijaku to pisał :]

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, pomiędzy złotym a słonkowym [4.5]
Piana: Drobna, szybko opada [3.5]
Zapach: Słodowo-chmielowy intensywny. [4.5]
Smak: Delikatna goryczka, mocniejsze słody, lekko kwaskowe. Wyczuwalny chmiel. [4.5]
Wysycenie: Niezbyt intensywne - na szczęście [4]
Opakowanie: Najsłabsza strona, aczkolwiek przykuwa oko [3]
Uwagi: Najlepsze z piw jasnych pełnych na polskim rynku, przynajmniej w 2013.

Moja ocena: [4.3]

[salvit]

Ze smutkiem muszę napisać, że piwo Ciechan Wyborny straciło smak i jakość. Ale niestety tak jest prawie zawsze i nie tylko z piwem. Na początku produkcji, aby zachęcić klienta robi się towar bardzo dobry; później już się tylko sprzedaje kiepską namiastkę wiedząc, że się sprzeda. I nie zmienią tego żadne pokrętne tłumaczenia. Trzy, cztery lata temu wypijałem tego wspaniałego piwa ok. 200 butelek rocznie. W 2013 roku tylko 9 sztuk i za każdym razem wypijałem z niesmakiem. W tym roku pewnie nie kupię żadnego. Jest mi przykro, że po tak wspaniałym piwie zostały tylko wspomnienia.....

[pizmak666]

Szkoda tylko, że właściciel browaru nie jest w stanie tego zauważyć.

[Mario_Lopez]

Szkoda tylko, że właściciel browaru nie jest w stanie tego zauważyć.

I każdego kto zauważa obniżenie lotów niektórych jego produktów od razu wyzywa od konkurencji

Co do Wybornego to dzisiaj znowu dałem mu szansę i niestety nadal uważam, że jest dużo, dużo gorzej niż było kilka lat wstecz, no ale dobrze, że są inne smaczne alternatywy (niektóre również ze stajni Pana Jakubiaka, żeby nie było)

[Kirgiz]

Ze smutkiem muszę napisać, że piwo Ciechan Wyborny straciło smak i jakość. Ale niestety tak jest prawie zawsze i nie tylko z piwem. Na początku produkcji, aby zachęcić klienta robi się towar bardzo dobry; później już się tylko sprzedaje kiepską namiastkę wiedząc, że się sprzeda. I nie zmienią tego żadne pokrętne tłumaczenia. Trzy, cztery lata temu wypijałem tego wspaniałego piwa ok. 200 butelek rocznie. W 2013 roku tylko 9 sztuk i za każdym razem wypijałem z niesmakiem. W tym roku pewnie nie kupię żadnego. Jest mi przykro, że po tak wspaniałym piwie zostały tylko wspomnienia.....

Wydaje mi się, że trzy, cztery lata temu to też nie było wybitne piwo. Jego słabość obnaża obecna oferta na rynku

[TomN]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty, klarowny. [5]
Piana: Drobna, niska, oblepia szkło. [4]
Zapach: Wyraźny aromat słodowy, dodatkowo czuć alkohol, jabłka i miód. [3]
Smak: Wodniste, owocowa kwaśność, słód. Goryczka na granicy wyczuwalności. [2]
Wysycenie: W porządku [4]
Opakowanie: Standard Ciechana. Proste i niebrzydkie. [4]
Uwagi: Warka do 20.02.2014.
Teraz mi głupio, bo zawsze polecałem znajomym właśnie Wyborne, żeby spróbowali coś innego niż to, do czego są przyzwyczajeni.

Moja ocena: [2.9]