Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kasztelan, Niepasteryzowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Prusak
    Senior
    • 07-2005
    • 4326

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika smallr Wyświetlenie odpowiedzi
    Przykro mi Javox z powodu negatywnych doznań . Podobno o gustach nie powinno sie dyskutować, ale zdaje mi się w takim razie, że albo to ja nie mam smaku do piwa albo, i z całym szacunkiem do Ciebie , Ty masz ten zmysł zanadto doświadczony. Nie upieram się, że to najlepsze piwo z istniejących, bo było by to rzecz jasna nieprawdą, ale tak jak napisałem "nienachalne" mianowicie takie które swoim smakiem nie wykrzywia twarzy Bynajmniej, nie nazwałbym smaku mydlinami, a a o tym że jest smaczne może świadczyć chociażby ocena użytkowników jak i popularność jaką się ostatnimi czasy cieszy. Nie wnikam czy to samo piwo w Łodzi, Gdańsku czy Krakowie może mieć inny smak, ale według mnie to wciąż jedno z lepszych piwek koncernowych i tego będe bronił Pozdrawiam
    Kolejna osoba, która cytuje to głupie powiedzenie, że o gustach się nie dyskutuje. No pewnie, że nie, bo niby z kim? Jak ktoś kto słucha disco polo może dyskutować ze słuchaczem fug Bacha?
    Nie wiedziałem, że o smaku decyduje popularność. To rewolucja w kryteriach. Drugi post i już. Chyba nigdy na tym forum nie znikną takie dziwne wypowiedzi-promocje piwnego szajsu, tak jakby nie było wiadomo, że tu raczej nie odniosą skutku.
    Last edited by Prusak; 29-03-2013, 11:55.

    Comment

    • Javox
      PremiumUżytkownik
      • 11-2009
      • 6141

      Dwa posty, nie pisze skąd... to pewnie "uwiedziony" przedstawiciel handlowy...

      Przecież nie napisze że z jakiejś wioski pod Sierpcem...

      Comment

      • dlugas
        Senior
        • 04-2006
        • 4014

        Żywca piłem tydzień temu i go nie polecę
        Wczoraj piłem Łomżę export a przed wczoraj Ł. niepasteryzowaną Export
        Oby dwie można polecić jako koncernówkę Choć ta wersja "niepasteryzowana" jakby bardziej wyraźniejsza.

        Kasztelana przyznaję, dawno nie piłem ale za kilka dni go sprawdzę, bo obecnie jadę po wszystkich masówkach dostępnych w marketach.

        Lato się zbliża a nie wszędzie można dostać dobre czy swoje ulubione piwo, więc robię sobie wstępną listę z planem awaryjnym, czyli piwa masowe, które można wypić więcej niż 1sztukę.
        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

        Comment

        • Blackbeard
          Senior
          • 12-2011
          • 209

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
          (...) Oby dwie można polecić jako koncernówkę Choć ta wersja "niepasteryzowana" jakby bardziej wyraźniejsza. (...)
          Ponadto "nie pisze skąd" - również niczego sobie. FCJP czuwa.
          Mors ultima linea rerum.

          Comment

          • dlugas
            Senior
            • 04-2006
            • 4014

            Ale wtopa.
            Jakoś mi słownik w głowie i firefoxie szwankuje :/

            Poprawiłbym, ale już nie mogę
            Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
            Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
            FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

            Comment

            • dlugas
              Senior
              • 04-2006
              • 4014

              Tym razem kod L3
              puszka
              3 tygodnie do terminu ważności (naiwny, dopiero w domu zauważyłem i już wiem dlaczego była promocja 1,99zł)

              Porównując do tego pitego kilka dni temu z innego miejsca warzenia http://www.browar.biz/forum/showpost...07&postcount=2

              O wiele lżejsze w smaku, mniej nut alkoholowych, mniejsza, znikoma goryczka, mniejsze nasycenie, bardziej wyraźna nuta słodowa, pojawiła się też chyba od utlenienia nuta(albo ten typ tak ma) miodowa, przypominało troszkę piwa z raciborza (nie pilsa)

              Piana po 10 sekundach znikła całkiem, a piłem je tylko odrobinę schłodzone.
              Idzie wypić, ale tylko jedno i to dość dobrze schłodzone.
              Na puszce jeszcze niema napisu MIKROFILTROWANE, widocznie dopiero od niedawna to dopisują
              Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
              Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
              FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

              Comment

              • Javox
                PremiumUżytkownik
                • 11-2009
                • 6141

                Ty też masz zacięcie do tych koncerniaków...

                Piłem u kogoś "to" niedawno i nawet nie mogę się teraz na półce w sklepie na "to" patrzeć...

                "Dlu" a jak nie ma promocji i nie masz nic kompletnie to nic nie kupujesz?

                Comment

                • PociungWidmo
                  Senior
                  • 11-2012
                  • 109

                  Tym razem kod L3
                  L3 to bodajże browar Okocim, a nie Sierpc.

                  Comment

                  • dlugas
                    Senior
                    • 04-2006
                    • 4014

                    a jak nie ma promocji i nie masz nic kompletnie to nic nie kupujesz?
                    oj rzadziutko się zdarza pustka w lodówce. Przeważnie szybko rotują te masówki, a te lepsze po 4-8 zł leżakują i czekają na swój dzień, więc zawsze z braku laku mogę coś lepszego wyciągnąć z lodówki (pominę kilka porterów w dolnej szufladzie )

                    Jak jednak jest upał i w lodówce są tylko portery to piję albo mineralną albo idę do sklepu (mam 5 różnych w obrębie 500 metrów). Kupuję wtedy "promocyjne" (nie pod datę) (przeważnie z wymiany pustych butelek, więc są prawie za darmo ) lub jak ma być to wolniejsze picie niż wychleptanie przy smażeniu obiadu to lagerowe lub kormoran mocno chmielone lub cokolwiek nowego :]

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika PociungWidmo Wyświetlenie odpowiedzi
                    L3 to bodajże browar Okocim, a nie Sierpc.
                    no wyszukiwarka znowu mi zrobiła psikusa i nie zwróciła wszystkich wyników, więc wpisałem tutaj

                    ech, te kody

                    Zgłoszę post 336 do usunięcia
                    Last edited by dlugas; 01-07-2013, 12:49.
                    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                    Comment

                    • patyczek
                      Senior
                      • 01-2013
                      • 220

                      Po moim ostatnim doświadczeniu z Wojakiem Jasnym, obiecałem sobie, że nie będę oceniać ani kupować "koncerniaków". Traf chciał, że znalazłem w bryczce żony jedną puszkę Kasztelana (pewnie po jakiejś imprezie w stajni), no i nie mogłem się powstrzymać... Przelałem je zatem do kufla. Piana i owszem wysoka i drobno pęcherzykowa, gęsta. Cóż z tego, jak znikła nim zdążyłem się obejrzeć. Śladu po niej nie zostało. Jeżeli chodzi o zapach, to wwąchiwałem się, wwąchiwałem, pięć minut trzymałem nos w kuflu, i nic... Zero wrażeń. Piwo bezzapachowe. Niestety w smaku podobnie. Jakiś tam słód oczywiście jest. Można doszukać się nadto jakiś okruchów chleba i paru kropel miodu wielokwiatowego. I to wszystko. Nazwałbym to piwo sterylnym - wypranym ze smaków i aromatów. I tyle wrażeń z puszki znalezionej w bryczce...

                      Comment

                      • Candlekeep
                        Senior
                        • 11-2007
                        • 367

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika patyczek Wyświetlenie odpowiedzi
                        Po moim ostatnim doświadczeniu z Wojakiem Jasnym, obiecałem sobie, że nie będę oceniać ani kupować "koncerniaków". Traf chciał, że znalazłem w bryczce żony jedną puszkę Kasztelana (pewnie po jakiejś imprezie w stajni), no i nie mogłem się powstrzymać... Przelałem je zatem do kufla. Piana i owszem wysoka i drobno pęcherzykowa, gęsta. Cóż z tego, jak znikła nim zdążyłem się obejrzeć. Śladu po niej nie zostało. Jeżeli chodzi o zapach, to wwąchiwałem się, wwąchiwałem, pięć minut trzymałem nos w kuflu, i nic... Zero wrażeń. Piwo bezzapachowe. Niestety w smaku podobnie. Jakiś tam słód oczywiście jest. Można doszukać się nadto jakiś okruchów chleba i paru kropel miodu wielokwiatowego. I to wszystko. Nazwałbym to piwo sterylnym - wypranym ze smaków i aromatów. I tyle wrażeń z puszki znalezionej w bryczce...
                        Czyli zasadniczo jest dokładnie tak, jak można się spodziewać po Kasztelanie - bez tych wszystkich niepotrzebnych zabiegów, jak otwieranie, przelewanie, wąchanie i smakowanie. W ciemno można takie właśnie wrażenia obstawiać i zakład zawsze będzie wygrany, he he...

                        Comment

                        • dlugas
                          Senior
                          • 04-2006
                          • 4014

                          Jeżeli chodzi o zapach, to wwąchiwałem się, wwąchiwałem, pięć minut trzymałem nos w kuflu, i nic... Zero wrażeń. Piwo bezzapachowe. Niestety w smaku podobnie
                          wszystko zostało na sitku :] plus HGB z dodatkami

                          Wojaka nie dało pić, kasztelana można wypić 1 butelkę,
                          wypić, ale czy warto kupować ?
                          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                          Comment

                          • Szakali
                            Senior
                            • 08-2013
                            • 572

                            Dziś mam okazję wypić kasztelana zalegającego w mi w lodówce .
                            Tragedia , jeszcze kiedyś dało się to wypić , piany nie ma w cale , piwo śmierdzi szmatą i spirytem .
                            W smaku straszny kwas , mocno alkoholowe ....aż mdli....straszne pomyje .
                            Ja nie wiem co się z tymi koncerniakami dzieje , kiedyś jeszcze nadawały się jako popychacze czy piwa nad jezioro ....a teraz to nawet szkoda kasy , lepiej kupić wode.

                            Comment

                            • Seta
                              Piję piwo
                              • 10-2002
                              • 6964

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Złoto, klarowne. [JP: 5] [4.5]
                              Piana: Redukuje się do nieco większej obrączki, odrobinę brudzi szkło. [JP: 2,5] [2.5]
                              Zapach: Słód i zbutwiałe drewno, lekka kwasowość. [JP: 2,5] [2.5]
                              Smak: Lekka pełnia, przesadnie intensywny kwasek i lekka goryczka (na początku sprawia wrażenie . Pijalne. [JP: 2,5] [3]
                              Wysycenie: Średnie, ciut za duże, ale w porządku. [JP: 3] [4]
                              Opakowanie: Etykieta taka sobie (niepotrzebne zielone motywy), kontra brzydka - tabloidowa, ładny kapsel . Brak miejsca wytworzenia i ekstraktu. [JP: 2,5] [2]
                              Uwagi: Kod: L2... Degustacja równoległa z Kasztelanem Jasne Pełne (w nawiasie kwadratowym jego oceny). Niepasteryzowany lepszy, chociaż nie porywa...

                              Moja ocena: [2.85]
                              Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                              Comment

                              • maziek
                                Junior
                                • 03-2010
                                • 4

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Mocz. Cóż więcej można dodać.. [2]
                                Piana: Znika zaraz po nalaniu. [1]
                                Zapach: Nie przeszkadza. [3]
                                Smak: Nie wykręca gęby. Dość pijalne. W tle majaczy się miodowa nuta. Poza tym brak cech charakterystycznych. [3]
                                Wysycenie: W sam raz. [4]
                                Opakowanie: Opakowanie nie ma dla mnie znaczenia. [3]
                                Uwagi: Jak w Ż***ce kończy się Black IPA i Miłosław Pilzner to biorę Kasztelana, tego o dziwo nigdy nie brakuje.
                                Na takie upały jak dzisiaj obleci. Lepsze niż koncernowe ścierwa.

                                Moja ocena: [2.8]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎