Van Pur, Hermann Müller

[e-prezes]

Tym razem kod LG czyli Braniewo.
Upychane w Żabie...

Ekstrakt 7*, alko 4%

Piana - spora potem puchata warstwa.
Lacing - trochę było.
Barwa - jasne złoto.
Gaz- średni.
Aromat - blacha i kukurydza.
Smak - woda po piwie.

Do zapomnienia i to szybkiego
Rzadko wylewam piwo ale tu to stało się koniecznością.

U mnie LE czyli Rakszawa. Z tej samej sieci. Nieźle, że potrafią z 7 blg tyle wycisnąć... Piwo jest puste jak południowe wypusty ichniejszych koncernów. W sumie nie ma co opisywać, ale piana jest spoko. Piwo się ładnie prezentuje.

[AaLeX]

Zobaczyłem to w żabie z kodem LG, to myślę, kupię, bo Javox to strasznie zbeształ. I co? Nie ma takiej tragedii. Piana fakt - super. Barwa złota. Zapach metaliczny. W smaku nuty metaliczne i delikatnie goryczkowe, co przy piwie o takim woltażu oceniam pozytywnie. Wylewać nie musiałem. Za drogie. Gdyby kosztowało to w granicach 1,5zł, byłoby ok. Za 2,7zł lepiej kupić Hopfe.

[AaLeX]

Powrót po 4 miesiącach do tego piwa. Czemu powrót? Byłem na długim weekendzie w Międzywodziu i szukałem czegoś taniego, lekkiego, do popijania na plaży. (W barze na plaży ceny skandaliczne, np. piwo Bosman lane do plastiku 16zł). Przyznam się szczerze, że Hermann Müller, schłodzony, wchodził na plaży bardzo dobrze. Kosztował w Żabce 2,99zł. Brak dziwnych aromatów, w tle smaki słodowo-goryczkowe, odrobina metalu. Przy woltażu 4% jest to fajnie pijalne piwo do takich właśnie okazji. Kod LG, czyli Braniewo.