Widawa, Marzanna

[Pendragon]

Piwo gotowe do oceny

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnobursztynowy, chyba trochę dla marcowego za ciemny, ale mnie się podoba . [4.5]
Piana: Spora, brudnobiała, raczej niezbyt trwała. [3]
Zapach: Słód, karmel, owoce i w tle coś jeszcze, może orzechy...? [3.5]
Smak: Karmel, orzechy, coś jeszcze - może to nuta wanilii, wszystko harmonijne, choć chyba nie do końca klasycznie marcowe. [3.5]
Wysycenie: Rzemieślniczo stonowane. [4]
Opakowanie: Na wynos w NRW. Fajna nazwa, prosta, nieprzekombinowana eta. W browarze do tego odpowiednie szkło, wafli niet. Do opakowania na wynos zdałoby się dorobić krawatkę. Wiem, nie od razu Kraków... . [4]
Uwagi: Niezbyt klasycznie marcowe, ale smaczne piwo.

Moja ocena: [3.55]

[jacer]

piana: mała, szybko znikła,
kolor: wpadający w pomarańcz, bursztynowy, mętne,
zapach: jak u pancernika, lekki karmel i orzech, przypomniało mi się jakies piwo z Frankoni,
smak: podobnie jak w zapachu, smaczne, bardzo szybki znika z kufla,
wysycenie: ok.

Wersja butelkowa, jedyny manknameńt to całkowity brak piany.

[darekd]

przypomniało mi się jakies piwo z Frankoni,

Tak, mi też się kojarzy z tym regionem /z Frankonii/
Zgadzam się z Pancernikiem, że nie do końca marcowe, trochę mało treściwości. Bardziej takiego frankońskiego dunkla /co to nie jest zbyt szwarc/ przypomina. Przywodzi troszeczkę na myśl trochę to piwo, do którego mam możliwość co jakiś czas wracać i wysoko je cenię: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=97473

Fajne piwo, smakowało mi.

[marecki12]

tak wygląda

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Dość ciemny, bursztynowy, mocno mętny. [4.5]
Piana: W wersji butelkowej nieduża, przybrudzona. Znika błyskawicznie do zera. W egzemplarzu pitym na miejscu była drobna i raczej trwała. [3.5]
Zapach: Niezbyt intensywny, głownie słodowy, ale w tle delikatne karmelowo-owocowe akcenty. Z czasem nabiera intensywności i trochę zbożowych nutek. [4]
Smak: Początek słodowy, ale zarazem lekko podpalany, nieco chropowaty. Są też lekko karmelowe i delikatne, chlebowe smaczki. Finisz raczej wytrawny, nadal lekko podpalany, powoli dochodzi w nim lekka goryczka. Smaczne. [4.5]
Wysycenie: Średnie. [4.5]
Opakowanie: Trafiła mi się butelka bez etykiety. W browarze podawane w firmowym pokalu. [3]
Uwagi: Oceniana wersja butelkowa.

Moja ocena: [4.15]