Tu jest pies pogrzebany, bo kupowałem La Trappe kurdupla i miałem też oryginalne przywiezione i niestety lidl'owski wypadł dużo słabiej, o czym zresztą pisałem w wątku piwa.
Westvleteren, 12
Collapse
X
-
-
Ja jestem zdruzgotany tą informacją. Wyłowiłem maila w spamie, piwa oczywiście zacząłem oglądać, i trafiłem na to... Piwo, za którym jeszcze z 10 lat temu ganiało się z niewielką szansą na zdobycie - no bo specjalnie do Belgii jechać? A jeszcze wcześniej trzeba dodzwonić się do zakonu. Więc gdy gdzieś, przez jakieś ogłoszenie na b.biz udało mi się zdobyć 4 flaszko W12 - byłem w 7. niebie. Jedną z nich zostawiłem na jakąś okazję - coś a'la zwieńczenie "piwnej drogi", reszta poszła do przyjaciół.
I teraz coś takiego... Jakby jakieś kobiece bóstwo, w którym człowiek podkochiwał się od lat szczenięcych, teraz ktoś ustawił w leśnej dróżce na Magdalence - każdy może skorzystać, oby moneta się zgadzała.
Pal licho Lilda - i tak tam nie chodzę, zresztą, mogli kupić to kupili. Ale co z magią Westvleteren? Ostatnio odpuściłem temat Trapistów, ale żeby aż coś takiego? To jest dramat, pełna komercjalizacja mojej ostatniej piwnej świętości. Zamiast ganiać i szukać, możesz zamówić z dyskontu, co to handluje pieluchami, nawozami i parówkami z tektury. I jeszcze kurier przyniesie do domu, pod sam nos. A jakby się nie sprzedało, to poleci na półkę promocyjną, rzucą pewnie gdzieś między niesprzedanymi kluskami, sosem czosnkowym i papierem toaletowym XXL.
Przepraszam za ten nieco przydługi post, ale gdzie mógłbym rozładować takie emocje, jak nie tu? Widać świat się zmienia, trzeba też i swoje spojrzenie na niektóre sprawy zmieniać.Ostatnia zmiana dokonana przez franekf; 2019-04-09, 12:42.Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez TekuComment
-
Opactwo po prostu wyczuło, że nie ma szans z chmielami wykręcającymi potem w piwie gębę. Magia i miecz, tfu!... tradycja i habit nie wystarczą, gdy pod nosem świeckie brodate młokosy warzą w do trzeciej stodole piwa, co to widziały beczki po najprzedniejszych trunkach a nawet i po kapuście i ogórkach najróżniejszych, ho, ho!.... Do tego powrzucano tam takie składniki, które braciszkom się śniły tylko skrycie i w kontekstach cokolwiek lubieżnych. Piwna rewolucja przetrzepała mózgi konsumentom szukającym czegoś nietypowego, a przede wszystkim wszelakim typom od marketingu...Ostatnia zmiana dokonana przez wpadzio; 2019-04-09, 20:55.Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
4090 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 734 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 01.05.2025Comment
-
Piwo jest wysoko oceniane na RB (które notabene wyrocznią od paru lat już nie jest, a na pewno po sprzedaży koncernowi) to i chuć jest duża. Ktoś zwietrzył marketingowy interes na wyrobionych Januszach i o mamy ikonę w markecie. Ten browar to nie jakaś mała kraftowa piwowarnia, więc przy obecnym szale na dziwności jest to głos rozpaczy browaru. IMHO, oczy wiście.Comment
-
To chyba najkrótsze podsumowanie. Byli chyba ostatnimi, w przypadku których jeszcze troche wierzyłem w śpiewki o nieprzesadnie dużej produkcji, tyle, aby starczyło na funkcjonowanie opactwa.
Teraz faktycznie chyba lepiej iść z modnym trendem "go local", i wesprzeć młodego browarnika-brodacza, ten przynajmniej od początku w miarę szczerze mówi, o co mu chodzi
Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez TekuComment
-
No i znowu z Lidla
W promocji 
Aromat - zaraz po otwarciu chwilowa nuta... rabarbaru. Nutu kwaskowych owoców szybko zniknęły a dominują ciemne słody (susz z ciemnych owoców) z lekkim rozpuszczalnikiem. Pojawiają się łagodne nuty piernika z korzennością a owocowa cierpkość jest po rozlaniu bardzo delikatna
Piana - wysoka, nie jest bardzo zwarta, ale trwała, zostaje na szkle
Barwa - bardzo ciemny brąz, pod światło różana, mocna herbata z dodatkiem sporego brunatnego zmętnienia
Wysycenie - zdecydowanie mocno musujące
Smak - pikantna korzenność, wraz z ciemnymi słodami przywodzi na myśl piernik, ale nie do końca. Mamy tu łagodną wiśniową cierpkość, trochę suszonych owoców. Drożdże wyczuwalne, alkohol wzmaga rozgrzewającą moc korzenności
Treściwość - spora
Bardzo fajne i smaczne piwoComment
Related Topics
Collapse
-
Hazy IPA
17,5% ekstr.
7,5% alk.
Aromat - cytrusowo (chmiel)-drożdżowy
Piana - średnia, zwarta
Barwa - bardzo mętne, bursztyn/jasnobrunatna
Wysycenie - średnie, musujące
Smak - chmielowa cytrusowość, nieco słodyczy po słodowej stronie, alkohol...-
Channel: Piwo - konkretnie
2025-08-10, 23:06 -
-
Dosyc niedawno w prasie belgijskiej pojawily sie opinie, ze St.Bernadus jest identycznym odpowiednikiem Westevletteren 12 : bardzo rzadkiego i uznanego przez portal "RateBeer" za najlepsze piwo na swiecie. Na tej samej liscie figuruje St. Bernardus 12 ale dopiero na 42 miejscu.
...-
Channel: Piwo - ogólne
-
-
Ma być Double Wheat IPA. W zapachu owies, pszenica, zbożowo, w oddali banan, jednak nie, ananas, nuta dolna pszenica-kierunek drożdżowy. W smaku lekkie, mało gorzkie, poprawne; nawet nie ajpa-srajpa. Bardzo normalne, znormalizowane. Może się kojarzyć z Hurghadą, bo tam są chyba mocne obostrzenia...-
Channel: Piwo - konkretnie
2025-11-15, 11:30 -
-
Miejscowość Mönchhagen jest położona 13 km na północny wschód od Rostocku. W ciągu 11 minut łatwo się tu dostać pociągami kursującymi co godzinę (w szczycie co 40 minut). Co prawda budynek browaru stoi blisko toru, jednak ze stacji trzeba dojść 1300 m chodnikiem wzdłuż szosy. Ewentualnością...-
Channel: Niemcy
-
-
Kraftowy browar z Rugii znany z różnych nowofalowych piw, które opakowuje w gustowny papier stworzył również klasyczną markę swoich piw obejmującą Hell, Weisbier i Pils.
https://insel-brauerei.de/Hiddenseer/hiddenseer-biere/
Alk. 5,2%
Aromat - chmielowe tony kwiatowe...-
Channel: Niemcy
2025-07-14, 16:53 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment