butelka idzie do papierowej torby

[gul_gul]

i szanowna Policja nie ma prawa tobie do niej zajrzeć...
To z najnowszeg news'a. Czy ktoś z naszych prawników mógłby to sprecyzować?
(tylko tak na chłopski rozum - błagam - a nie jakieś tam wywietrzanie aldehydów za pomocą CO2 )

[ART]

jeśli nie ma nakazu przeszukania, lub aresztowania to może tobie jedynie sprawdzić dokumenty...

[ART]

zakładając że zachowujesz się zgodnie z innymi przepisami.

[gul_gul]

Oj myślę, że tak pięknie to nie jest. W końcu mogą cię zamknąć na 24h bez specjalnego powodu, a w takiej sytuacji mają obowiązek przeszukania.

[ART]

a co znaczy "bez specjalnego powodu"?
ja pomijam tutaj takie przypadki, kiedy jesteśmy podobni do poszukiwanego przestępcy, albo idziemy z kijem baseballowym i demolujemy miasto.

Zamknęli ciebie kiedyś (mówię o czasach po 1989) bez specjalnego powodu na 24h?
Mają do tego prawo, ale tylko w uzasadnionych przypadkach.

Jeśli będziesz wykazywał stan upojenia i dzierżył w ręce butelkę owiniętą w gazetę to oczywiście od ich dobrej woli zależy, czy cię zawieść do Matysiaków czy nie.
Za spokojne siedzenie na ławce nie zamyka się do wyjaśnienia na 24h.

[Radegast]

Kochani przypominam, że ten okres od jakiegoś czasu jest wydłużony do 48h .
Chyba, że sie ostatnim czasem coś zmienił?

[ART]

dwa dni urlopu tez dobrze...

[sensor]

A co jak w tym piwie będzie za dużo pilifenoli albo aldehydu octowego ?

[ART]

hej Sensor znowu w robocie?
powiedz mi lepiej jak jest z 10,5 bo już sam nie wiem dokładnie. Najlepiej jakbys zerknal na Lecha na stronch Browaru i powiedzial co juz nie jest aktualne... najlepiej na maila, zeby nie grzmocic w tym temacie.
link: http://www.browar.biz/browary.php?id=13
z góry dzięki.

[sensor]

Nie ma sprawy.

Na chwile wpadłem doglądnać interesu, ale zaraz spadam na ryby i na piwo rzecz jasna.

[gul_gul]

Wracając do tematu.
Nie, po 1989 nie zamknęli mnie na 24h z jakiego kolwiek powodu. Ale ponieważ przed 89 rokiem też mnie nie zamknęli, więc argument nie trafił.
Ja nie pytam czy zaglądają do torebek, ja pytam czy - gdy siedzę sobie spokojnie na ławce - mogą zaglądnąć, czy nie. Niestety po 89r zmienił się tylko układ polityczny, mentalność policji i co gorsza ustawodawcy nie zmieniła się (zasada - na każdego można znaleźć jakiś paragraf - obowiązuje nedal).

[ART]

argument trafił, bo nie miałeś z tym do czynienia.

Policja ma prawo do:

przeszukania osób i pomieszczeń w trybie i przypadkach określonych w KPK i innych ustawach;
(#) art 189 kpk przedmioty mogące stanowić dowód w sprawie należy wydać na żądanie sądu lub prokuratora, a w wypadkach niecierpiących zwłoki na żądanie Policji.
art. 191 kpk Policja okazuje osobie, u której dokanane ma być przeszukanie - polecenie sądu lub prokuratora. W wypadkach nie cierpiących zwłoki, jeżeli polecenie nie mogło być wydane uprzednio, należy okazać nakaz kierownika właściwej jednostki Policji lub legitymację służbową, a następnie zwrócić się do prokuratora o zatwierdzenie przeszukania. Na zgłoszone do protokołu żądanie osoby doręcza się jej postanowienie. O prawie zgłoszenia tego żądania należy osobę pouczyć, a w razie zgłoszenia żądania wciągnąć do protokołu;

[ART]

to jest fragment tekstu zamieszczonego na stronach Piotra Waglewskiego http://www.vagla.pl/policja.htm

[ART]

aha, na koniec jest jeszcze mała ciekawostka:

art.142.1 Policjant, który przy wykonywaniu czynności służbowych przekroczył uprawnienia lub nie dopełnił obowiązku, naruszając w ten sposób dobra osobiste obywatela, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.

[gul_gul]

To już coś bardziej konkretnego.
Warto by drukować taki tekst na torebkach dołączanych do butelek z piwem.