"Kolego przestań wymachiwać swoją kiełbasą przed twarzą mojej żony!

**żąleną** · 2002-10-07, 16:29

Piwofil napisał(a)
mam nadzieje że nie uraziło Cię to zbytnio

Nie no, bez przesady.

Ale jak masz wyrzuty sumienia, to możesz mi postawić piwo.

**kangurpl** · 2002-10-07, 17:00

marcopolok napisał(a)
dużo poszło dużo Kangurku
a poszło by jeszcze więcej
ale niektórzy byli w niedyspozycji

Toć wiem przecież, chciałem tylko zazdrość wzbudzić u niobecnych.

**marcopolok** · 2002-10-07, 18:30

kangurpl napisał(a)

Toć wiem przecież, chciałem tylko zazdrość wzbudzić u niobecnych.

Nieobecnych można na dwie grupy podzielić:

1. Ci co nie mogli a chcieli, (jest to na tyle przykre że wypijmy

za spotkanie z nimi następnym razem)

2. Ci co mogli a nie chcieli, (szkoda czasu na wzbudzanie zazdrości

)

**Gambrinus** · 2002-10-20, 04:36

marcopolok napisał(a)

Nieobecnych można na dwie grupy podzielić:

1. Ci co nie mogli a chcieli, (jest to na tyle przykre że wypijmy za spotkanie z nimi następnym razem)

2. Ci co mogli a nie chcieli, (szkoda czasu na wzbudzanie zazdrości )

Ja zaliczam sie do grupy 1. Mam nadzieje, ze moze kiedys mi sie uda zaliczyc Zlot Forumowiczow, a potem jakas dobra dusza zaniesie mnie na lotnisko...

**Ahumba** · 2002-10-20, 08:38

Gambrinus napisał(a)

Ja zaliczam sie do grupy 1. Mam nadzieje, ze moze kiedys mi sie uda zaliczyc Zlot Forumowiczow, a potem jakas dobra dusza zaniesie mnie na lotnisko...

atudnimy Żonę-Taxi i mas jak w banku dowóz. O wejście do odpowiedniego samolotu będies już sam musiał adbać

**Ahumba** · 2002-10-20, 08:40

pardon, ale szlak mi trafia klawiaturę stąd literóowki. Zaraz pójdę kupić nową

"Kolego przestań wymachiwać swoją kiełbasą przed twarzą mojej żony!

Comment

Comment

Comment

Comment

Comment

Comment

Related Topics