Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
Wracając do sprawy biletów,przecież to normalne ,że prawdziwi kibice(nie mówię tylko o tych co jeżdżą za swoją drużyną po kilkaset km. w jedną stronę,ale także o tych co zasiadają u siebie na trybunach niezależnie od wyników) będą w stanie załapać się na góra 10 % z całej przyznanej puli.
Do tego Pisowskie(choć może już nie
) węszenie,sądy 24h,różnorakie kombinacje ,wolna ręka dla psiarni etc.,także popcorn fans hooligans zagoszczą w gajerkach na meczach,nawet szalik zakład pracy pewnie ufunduje.
Większość oddanych kibiców obejdzie się smakiem i przyjdzie nam(im)oglądać spotkania w telewizorni.
Napewno pójdę tam ze swoją kobietą - też piknikiem i mam w głębokim poważaniu co o mnie sądzą "prawdziwi kibice".
Comment