Być może wolał dmuchać na zimne - albowiem krążą plotki, iż przyczyną nie tak dawnego dłuższego odsunięcia red. D. Sz. od mikrofonu, było to, że omieszkał zauważyć Pana Prezydenta na trybunie lub powitał go nie dość wylewnie. Ale kto by wierzył w takie plotki...
i stwierdzenie na koniec ,że sympatyzował z Portugalią
co to ma być??? po takim tekście powinni go wywalić!!! Już wcześniej podkreślalem jego stronniczość, a tu jeszcze się do tego przyznał!!!
Comment