MŚ - Niemcy 2006

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • emes
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.08
    • 4275

    #316
    Powinni po tych mistrzostwach coś zrobić z tymi pomyłkami sędziowskimi. Albo wyrzucać tych sędziów co ewidentnie popełniali błędy mające skutek bramkowy np liniowy w meczu Brazylia-Ghana, albo wstrzymywać się z decyzją w sytuacjach spornych do czasu aż siedzący przy monitorach dodatkowi sedziowie na powtórce dokładnie obejrzą i ocenią sytuację (co nie musi długo trwać, przed monitorem wystarczy minuta i się wie na 100 %, że sędzia ewidentnie się pomylił).
    Ostatnia zmiana dokonana przez emes; 2006-06-28, 11:53.

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #317
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
      Czyli grali jak zawsze?
      No więc przegrali jak nigdy chyba
      He he, właśnie tak

      Teraz dwa dni przerwy, więc może uda mi się zjeść normalny obiad. Albo przynajmniej zrobić go bez anihilacji kuchni. Dwa dni temu smażyłem frytki i ser podczas meczu i do dziś podłoga i przeróżne inne powierzchnie mają piękny tłuszczowy połysk

      Comment

      • grzech
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.04
        • 4592

        #318
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
        Powinni po tych mistrzostwach coś zrobić z tymi pomyłkami sędziowskimi. Albo wyrzucać tych sędziów co ewidentnie popełniali błędy mające skutek bramkowy np liniowy w meczu Brazylia-Ghana, albo wstrzymywać się z decyzją w sytuacjach spornych do czasu aż siedzący przy monitorach dodatkowi sedziowie na powtórce dokładnie obejrzą i ocenią sytuację (co nie musi długo trwać, przed monitorem wystarczy minuta i się wie na 100 %, że sędzia ewidentnie się pomylił).
        A ile takich akcji spornych miałbyś w meczu? Przy np. 20 akcjach 20 minut przerw. A kto miałby stwierdzać, czy akcja jest sporna ? Czyli w wypadku każdej akcji napastnicy szliby na bramkę, potem sprawdzano by, czy był spalony, czy nie ? Trochę to nierealne.

        Comment

        • emes
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.08
          • 4275

          #319
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzech
          A ile takich akcji spornych miałbyś w meczu? Przy np. 20 akcjach 20 minut przerw. A kto miałby stwierdzać, czy akcja jest sporna ? Czyli w wypadku każdej akcji napastnicy szliby na bramkę, potem sprawdzano by, czy był spalony, czy nie ? Trochę to nierealne.
          Jako widz w ciągu bardzo krótkiego czasu a wręcz od razu poprzez pokazywane przez realizatorów np powtórki dowiadujemny się, że sędzia się pomylił. Tak samo sędzia siedzący przed monitorem może najpierw dać znać do głównego, żeby poczekał z decyzją kilkadziesiąt sekund, dopóki nie obejrzy np faulu z innej kamery. Bez przesady, że każdą akcję trzeba by sprawdzać, przecież chodzi o rzeczy sporne, których jest raptem kilka w meczu. A tak jak jest teraz, to my jako widzowie od dawna wiemy, że wynik meczu jest ustawiony nieprawidłowo przez sędziego, a ten sędzia o swym błędzie dowiaduje się dopiero w czasie przerwy lub po meczu.

          Comment

          • grzech
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.04
            • 4592

            #320
            Mimo wszystko podobają mi się te archaiczne reguły futbolowe. To, co proponujesz doprowadzi do mnożenia procedur. Teraz można sobie pokrzyczeć na sędziego głównego, czasem na bocznych. A co, jeśli sędzia "telewizyjny" też się pomyli, coś sknoci? Trzeba by posadzić przy nim dwóch "sędziów pokoju", reprezentujacych walczące drużyny. I oni by krzyczeli:" no k.. jest karny!", "g... prawda, nie ma karnego". Wyobrażasz sobie, co by się działo w czasie meczu Australia-Włochy. Mimo zarajestrowania obrazu, tzw. eksperci nie byli jednoznacznie przekonani.

            Comment

            • YouPeter
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.05
              • 2379

              #321
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
              Jako widz w ciągu bardzo krótkiego czasu a wręcz od razu poprzez pokazywane przez realizatorów np powtórki dowiadujemny się, że sędzia się pomylił. Tak samo sędzia siedzący przed monitorem może najpierw dać znać do głównego, żeby poczekał z decyzją kilkadziesiąt sekund, dopóki nie obejrzy np faulu z innej kamery.
              Poczeka kilkadziesiąt sekund z gwizdnięciem np. spalonego i padnie gol. I co wtedy?
              Powtórki tv dla arbitrów są dobrym rozwiązaniem ale przy statycznych sytuacjach takich jak miała miejsce w meczu Portugalii z Holandią kiedy grupa piłkarzy się omal nie pobiła.
              Ostatnia zmiana dokonana przez YouPeter; 2006-06-28, 15:59.
              Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

              Comment

              • emes
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.08
                • 4275

                #322
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter
                Poczeka kilkadziesiąt sekund z gwizdnięciem np. spalonego i padnie gol. I co wtedy?
                Jeśli był rzeczywiście spalony, to gola nie zaliczy. W niedawnym meczu zresztą był taki przypadek, że sędzia pokazał rzut rożny dla Francji, Zidane ustawił piłkę , a sędzia główny zmienił zdanie po konsultacji z liniowym i kazał rozpocząć grę od bramkarza.

                Comment

                • YouPeter
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.05
                  • 2379

                  #323
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
                  Jeśli był rzeczywiście spalony, to gola nie zaliczy. W niedawnym meczu zresztą był taki przypadek, że sędzia pokazał rzut rożny dla Francji, Zidane ustawił piłkę , a sędzia główny zmienił zdanie po konsultacji z liniowym i kazał rozpocząć grę od bramkarza.
                  A jeśli np. Sędzia boczny nie będzie pewien czy jest spalony i poprosi technicznego o sprawdzenie tego i w danej chwili nie padnie gol ale pójdzie następna akcja z której padnie już prawidłowa bramka (np. Po 40 sek.) I co wtedy nie uznać prawidłowo zdobytej bramki ?
                  Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                  Comment

                  • emes
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 4275

                    #324
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter
                    A jeśli np. Sędzia boczny nie będzie pewien czy jest spalony i poprosi technicznego o sprawdzenie tego i w danej chwili nie padnie gol ale pójdzie następna akcja z której padnie już prawidłowa bramka (np. Po 40 sek.) I co wtedy nie uznać prawidłowo zdobytej bramki ?
                    Ja tu nie widzę problemu, skoro po nieuznanym nawet spalonym nie padła bramka. Następna akcja, to już nowa sytuacja i nie powinna być obciążona poprzednim błedem, który bezpośrednio nie miał wpływu na tę bramkę.

                    Comment

                    • bury_wilk
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 2655

                      #325
                      Jakoś tak głupio, jak żadnego meczu nie ma... człowiek się przyzwyczaja.

                      Lubię kiedy się zieleni
                      Lubię jak się piwo pieni...

                      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                      Comment

                      • YouPeter
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.05
                        • 2379

                        #326
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
                        Ja tu nie widzę problemu, skoro po nieuznanym nawet spalonym nie padła bramka. Następna akcja, to już nowa sytuacja i nie powinna być obciążona poprzednim błedem, który bezpośrednio nie miał wpływu na tę bramkę.
                        Czyli żeby nie obciążać nowej akcji wcześniejszym błędem uznajemy gola. Ale system ten ma eliminować błędy a wtedy jeśli się by okazało że był spalony to wychodzi na to że sędzia popełnił błąd że go nie odgwizdał. I jesteśmy w punkcie wyjścia.
                        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                        Comment

                        • żąleną
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.01
                          • 13239

                          #327
                          Będzie dobrze. Już dekady temu potrafiono podczas transmisji na żywo dawać obraz opóźniony o parę sekund. Chyba kwestią czasu jest więc, kiedy opracują technologię nadawania obrazu przed wydarzeniami.

                          Comment

                          • kalifat
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.10
                            • 1168

                            #328
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                            Będzie dobrze. Już dekady temu potrafiono podczas transmisji na żywo dawać obraz opóźniony o parę sekund. Chyba kwestią czasu jest więc, kiedy opracują technologię nadawania obrazu przed wydarzeniami.
                            Wszystko OK, Żą - obecnie można powtórki przesyłać niemal w trakcie nagrania, ale dochodzi czas obejrzenia ich (z kilku kamer) przez "obserwatorów z zewnątrz". Każda po killka sekund co daje ze 20-30 sek na decyzję.

                            Gdyby takie nowinki wprowadzono i każda akcja byłaby sprawdzana monitorowo, to mecze byłyby strasznie nudne, a rzeczą najbardziej rozbijającą mecz, byłoby badanie spalonych. Przy okazji byt sędziego liniowego straci sens.

                            Myślę jednak, że sedzia główny powinien mieć jakiś kontakt "ze światem". Podłączyć takich ekspertów pod słuchawkę sędziego i już mamy załatwione problemy z meczy Australia-Chorwacja (ręka Chorwata, 3 żółte kartki) i Potrugalia-Holandia (faule Figo i Nuno Valente).
                            Oczywiście większość decyzji nadal podejmowałby sędzia, ale zawsze miałby możliwość zwrócenia się do "ŻURY" o pomoc, a i "ŻURY" czuwałoby nad przeoczeniami sedziów.


                            ps. już widzę, co by się działo, gdyby eksperci mieli podjąc decyzję nt fauli Cahilla na Grosso
                            bla bla bla

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              #329
                              Gorzej, gdyby ŻURY na ławce waliło żury.

                              Właśnie tak powinno być - sędzia przed telewizorkiem daje cynk sędziemu na boisku.

                              Comment

                              • dkrasnodebski
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.05
                                • 2316

                                #330
                                No i Argentyna nie będzie w finale
                                Może mi ktoś powiedzieć o co właściwie chodziło w tej bójce na koniec.
                                Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                                www.radoslawstolar.pl

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                Przetwarzanie...