MŚ - Niemcy 2006

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • babalumek
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1207

    #346
    W pełni popieram Żą, wychodzi na to jednak że są to mistrzostwa kunktatorskiej gry, obaw o stratę bramki i chęci zwycięstw minimalnym nakładem sił u co poniektórych. Będę dzisiaj kibicował Portugalii, bo na grę Anglików przykro patrzeć, i chyba jednak Francji mimo że Brazylia gra chwilami ładnie i mają w składzie mego ulubieńca - Ronaldo.
    MRKS Kuźnia Jawor

    WTS Sparta Wrocław

    Comment

    • Pogoniarz
      † 1971-2015 Piwosz w Raju
      • 2003.02
      • 7971

      #347
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron

      No i zauważyłem, że na tych mistrzostwach jest brzydszy piłkarz od Ronaldhinio - a jest nim Camoranessi (czy jak tam się Go pisze)
      Interesujesz się urodą piłkarzy ,no no
      Co do spotkań mecz Włochy -Ukraina,Ukraińcy zagrali z zębem może z 25 minut...i mieli kilka znakomitych sytuacji,reszta meczu... ja nasi kopacze.Co do meczu Niemców,ot taki sobie.Jak Niemiaszkom nie szło,to jakoś dziwnie sędzia dyktował faule w ich stronę(byłem centaralnie neutralnym kibicem),chyba było nawet zagranie rękąw polu karnym ,ale realizator jakoś dziwnie zapomniał o pokazaniu powtórki,choć pokazał jak Klosse staranował bramkarza Argentyny...Jestem rozczarowany tym mundialem-poziom meczy ledwo co przyzwoity


      Prawie jak Piwo
      SZCZECIN

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        #348
        Może mały ranking poprzednich mundiali?

        1. 1994 USA - bezapelacyjnie, mnóstwo niesamowitych meczów (Rumunia - Argentyna), choć finał bezbramkowy

        2. 1986 Meksyk - też sporo się działo: Francja-Brazylia, Argentyna-Anglia no i sam finał Argentyna-Niemcy

        3. 1998 Francja - ładna gra Nigerii, super półfinał Brazylia-Holandia.

        4. 2002 Korea/Japonia - no cóż, na 4. miejscu, bo na 5. i ostatnim...

        5. 1990 Włochy - bezapelacyjnie, nudy na pudy. nie widziałem mundiali sprzed 1986, ale zaryzykowałbym stwierdzenie, że gorszego chyba nie było.

        Obecne mistrzostwa na razie pałętają się w okolicy miejsca 4.

        A w ogóle najlepszy turniej, jaki w życiu widziałem, to ME w Holandii i Belgii. Widowisko na widowisku, tylko Włosi solą w oku, ale cudownie przegrali w finale - do dziś pamiętam, jak już cała ławka rezerwowych stała trzymając się za ramiona, a tu nagle Wiltord w ostatnich minutach wciska bramę, a w dogrywce Trezeguet sieka w okienko i ekstaza dziesięć razy większa, niż gdyby dokopali im 3:0. Cieszyłem się jak głupi Niestety, 4 lata później Grecy już nie dali sobie zrobić krzywdy.
        Ostatnia zmiana dokonana przez żąleną; 2006-07-01, 13:27.

        Comment

        • baklazanek
          † 2014 Piwosz w Raju
          • 2001.08
          • 3562

          #349
          Ja MŚ oglądam od roku 1990 i zgadzam się z Żą, iż turniej w USA był najlepszy. Mi w pamięć bardziej zapadły wyczyny Szwedów. Doskonały bramkarz Thomas Ravelli, czy jak to się tam pisało. Świetnie też Bułgaria się prezentowała, której jednak zabrakło motywacji, na mecz o trzecie miejsce.
          A z ME to chyba najładniejszy turniej był w 1996, natomiast po tym z 1992 każdy dzieciak na podwórku chciał być Brolinem(tez przepraszam za ewentualne błędy w pisowni).

          Comment

          • robox
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.11
            • 8188

            #350
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika baklazanek
            ...natomiast po tym z 1992 każdy dzieciak na podwórku chciał być Brolinem(tez przepraszam za ewentualne błędy w pisowni).
            Te ME z 1992 były najbardziej zaskakujące. Pokazały, że jak ma się dobrych piłkarzy, to można ich ściągnąć z urlopów, potrenować przez miesiąc i zdobyć Mistrzostwo Europy. Do dzisiaj pamiętam Danish Dynamite

            Comment

            • bury_wilk
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 2655

              #351
              Niemcom trochę pomógł sędzia, ale nawet nie bardzo. Z gry Argentyna była może ciut lepsza, ale ogólnie poziom meczu uważam za wyrównany. Szkoda mi Argentyny, bo chciałbym ją widzieć w finale, ale rozpaczać nie będę, bo przeciwko Niemcom nic nie mam.
              Jeśli chodzi o Włochów, to z jednej strony byli dużo lepsi od Ukrainy, z drugiej, tradycyjnie dopisywało im szczęście. W sytuacjach, które mieli Ukraińcy, jest niemożliwe, żeby piłka nie trafiła do siatki, a jednak nie trafiła...
              Lubię kiedy się zieleni
              Lubię jak się piwo pieni...

              ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

              Comment

              • robox
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.11
                • 8188

                #352
                No i Anglicy wtopili mecz z Portugalią, po karnych, które tradycyjnie są ich piętą achillesową.
                Ostatnia zmiana dokonana przez robox; 2006-07-01, 20:04.

                Comment

                • Pogoniarz
                  † 1971-2015 Piwosz w Raju
                  • 2003.02
                  • 7971

                  #353
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika robox
                  No i Anglicy wtopili mecz z Portugalią, po karnych, które tradycyjnie są ich piętą achillesową.
                  Kolejny mecz na takim sobie poziomie.Cieszę się,że "Purtugal" przeszli dalej
                  P.S Noteckie samkowało wybornie "U Francuza"


                  Prawie jak Piwo
                  SZCZECIN

                  Comment

                  • robox
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.11
                    • 8188

                    #354
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
                    Noteckie samkowało wybornie "U Francuza"
                    Warto było tam wypić piwo, bo Brazylia odpadła z Francją
                    Ostatnia zmiana dokonana przez robox; 2006-07-01, 22:49.

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #355
                      Wreszcie dwa dobre wyniki.

                      Mecz Brazylii z Francją taki sobie, ale przyjemnie było patrzeć, jak Francuzi grają z Brazylianos w dziada i choć to zabrzmi oklepanie, ale Zidane ich poprowadził do tego zwycięstwa. Objeżdżał kanarkowych bezlitośnie i chyba wpłynął swoją pewnością siebie na całą drużynę. Martwi mnie postawa Henry'ego, którego pomysł na futbol to rozpłaszczanie się na murawie i rozkładanie rąk.

                      W meczu Anglii z Portugalią wyszło, że krwawy ćwierćfinał z Holandią był chyba głównie winą Portugalczyków. Strasznie prowokująco się zachowują, symulują i ogólnie wprowadzają niezdrową atmosferę. Ale przynajmniej walczą.

                      Odpadły dziś dwie drużyny, które chciały dojść do półfinału piechotą.

                      Comment

                      • pieczarek
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.06
                        • 5011

                        #356
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                        Martwi mnie postawa Henry'ego...
                        Jeśli nadal będzie strzelał bramki, to nie ma się czym martwić. A zresztą, co tam Henry, dopiero Ronaldinho dał pokaz w tym meczu. Moja osobista żona, która rozpoznaje go jako jednego z niewielu piłkarzy, dopiero pod koniec meczu zauważyła, że przebywa on na boisku.
                        W najśmielszych znach nie zakładałem, że odpadnie dziadowska Anglia i dziadowska Brazylia. A jednak udało się i cieszę się bardzo.

                        Comment

                        • robox
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.11
                          • 8188

                          #357
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika robox
                          Analizując historię MŚ (praktycznie wygrywała na przemian drużyna z Europy i Ameryki Południowej) wypada wygrać je przez jakąś drużynę z Europy .
                          No i to jedyne, co jest już pewne
                          A więc historia lubi się powtarzać...

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #358
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
                            Jeśli nadal będzie strzelał bramki, to nie ma się czym martwić.
                            Tu się tradycyjnie różnimy - dla mnie liczy się nie tylko to, co w hamaku Zresztą Henry wiele w tym turnieju nie ustrzelił.

                            A Ronaldinho był rzeczywiście słabiutki i to w każdym meczu tych mistrzostw.

                            Comment

                            • Latarnik
                              Premium Lamplighter
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2004.06
                              • 5054

                              #359
                              Nowoczesne medium, porządkuje świat i dostarcza angażujące informacje, rozrywkę i usługi w czasie rzeczywistym. Przewodnik Polaków w wirtualnym świecie.
                              5520 kapsli z wypitych piw
                              874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                              "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                              https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                              Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                              https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                              Comment

                              • Pogoniarz
                                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                                • 2003.02
                                • 7971

                                #360
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika robox
                                Warto było tam wypić piwo, bo Brazylia odpadła z Francją
                                Pewnie,że warto Szef miał już przygotowaną flagę Francji i nie mógł się już doczekać meczu.
                                Bardzo dobrze cwaniaczkom z Brazylii,albo byli kompletnie bez formy,albo myśleli,że wszystkie mecze wygrają na stojąco,a tu okazało się,że nie ma tak łatwo


                                Prawie jak Piwo
                                SZCZECIN

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                Przetwarzanie...