A mi najbardziej spodobało się to że Włosi znokautowali Niemców dopiero w ostatnich minutach meczu, co było zazwyczaj domeną naszych zachodnich sąsiadów. Niech wiedzą Niemcy jak to jest.
Ostatnia zmiana dokonana przez YouPeter; 2006-07-05, 14:14.
Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Ale trzeba przyznać, że Niemcy pierwszą bramkę znieśli dzielnie. Klinsi nie stracił zimnej krwi i zachowywał się zwyczjnie, jak po stracie bramy w środku meczu. Piłkarze też nie okazywali rozpaczy. Dopiero druga brama ich połamała.
Ale trzeba przyznać, że Niemcy pierwszą bramkę znieśli dzielnie. Klinsi nie stracił zimnej krwi i zachowywał się zwyczjnie, jak po stracie bramy w środku meczu. Piłkarze też nie okazywali rozpaczy. Dopiero druga brama ich połamała.
Ta druga była po to żeby bardziej bolało
Szydło wyszło z worka w nocy po meczu. Zdemolowanie kilku włoskich knajpek to klasyczny przykład tolerancji i europejskiego zachowania w kraju naszych sąsiadów, których to tak naprawdę cenię i uznaję ich wyższość w wielu dziedzinach.
Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
------------------------------------------------------------------
Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!
No i Francja drugim finalistą.
Moje serce bardziej skłaniało się ku Portugalczykom, ale z drugiej strony za rzeźnię którą zrobili w meczu z Holandią, może nawet na finał nie zasługiwali.
Niby Portugalia grała ciut lepiej, efektowniej, ale zabrakło im dyscypliny i górę wziął południowy temperament i zamiłowanie do akcji solowych, kiwek itp. a tu raczej trzeba strzelać bramki
No i znowu ten Zizu strzelił bramkę, jak ja tego piłkarza nie lubię - już tak mam bez żadnych konkretnych powodów - widać jestem Zidanofobem
bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Byłem za Portugalia wygrała Francja, ja też bardz nie lubię Zidana.
A co do meczu to jak dla mnie był dość kiepski, przewiduję że mistrzem będą włoch którym zresztą bede kibicował.
Czekałem na finał Niemcy-Portugalia licząc na ostateczną wygraną Niemców. No i zagrają te drużyny tyle, że nie o mistrzostwo. . Włochów jeszcze mogę przeboleć, ale awans żabojadów bardzo boli
Portugalia sama jest sobie winna, to nie była drużyna, tylko 11 różnych piłkarzy. Tylu indywidualnych akcji nie przynoszących żadnej korzyści (szczególnie C. Ronaldo) dawno nie widziałem. Bardzo słabiutki był Deco, a ataku to chyba w ogóle nie było. Francja jak zwykle wymęczyła zwycięstwo i mam nadzieję, że po raz ostatni na tym turnieju.
Jakby mi ktoś przed mistrzostwami powiedział, że będę tak krzyczeć, to bym powiedział, że jest głupek i żądałbym satysfakcji, ale cóż, życie cały czas weryfikuje nasze postawy: FORZAITALIA!!
No cóż, Francja ma większe szanse z Włochami, więc może dobrze się stało. Zresztą Portugalii kibicowałem z rozpędu, bo nie było na czym oka zawiesić - najfajniejsze zespoły odpadły dawno temu (Wybrzeże Kości Słoniowej, Argentyna, Ghana, Czechy).
"Sędzia stara się być niewidzialny jak Zorro" - Tomasz Zimoch, Polskie Radio
"On w niczym nie przypomina niemieckiego piłkarza - jest znakomity technicznie, ma wyobraźnię, jest inteligentny" - Mirosław Trzeciak, TVP
"Jaka słodka jest ta trawa, kiedy się ją całuje" - Tomasz Zimoch, Polskie Radio
"W tych czerwonych strojach wyglądaja gracze Ghany jak maki wokół Norymbergi" - Tomasz Zimoch, Polskie Radio
"Sylwetka jak u sprintera na 60, a może nawet na 100 metrów"- Andrzej Janisz, Polskie Radio
"Bramkarze mają najdłuższe kołki" - Tomasz Hajto, Polsat
"Gdyby ta piłka wpadła do bramki, z pewnością byłby gol" - Mirosław Trzeciak, TVP
"A to Youri Djorkaeff w towarzystwie ... nie wiem... chyba małżonki, Roman?" - Bożydar Iwanow. "Tak myślę" - Roman Kołtoń. "Pytanie, czy swojej małżonki" - Bożydar Iwanow, Polsat
"Za wysoko podniesiona noga, czy może Szewczenko pomagał sobie nie tymi kończynami co trzeba?" - Bożydar Iwanow, Polsat
Pojutrze już koniec i bardzo dobrze - tak mnie znudził ten Mundial, że nie macie pojęcia...
Generalnie nudy, słabizna, moi faworyci poodpadali szybko, przeszli ci, których szczególnie nie lubię. Dobre mecze można zliczyć na palcach, więcej było takich, na które szkoda kWh i luminoforu...
Zostały dwa spotkania, które też będą - przewiduję - nudne, bo:
1) mecze o 3. miejsce z reguły są nudne
2) Niemcom nie będzie się chciało - ich interesował tylko tytuł, nagrody pocieszenia im nie w głowie
3) Portugalczycy nie grają zespołowo, zaś ich indywidualne popisy są trochę mało efektowne, a już na pewno nieskuteczne
4) Włosi, mimo że w tych MŚ często grali nie "jak Włosi", w finale postawią na sprawdzone "catenaccio"
5) Francuzi wobec powyższego nie rzucą się do ataku, tylko zagrają statycznie licząc na stałe fragmenty gry i Zidane'a.
Chyba, że:
1) Klose będzie chciał zdobyć gola, żeby zapewnić sobie tytuł króla strzelców
2) Portugalczycy zaczną podawać do siebie
3) Francuzi szybko strzelą gola, więc Włosi nie będą mieli wyjścia, jak tylko zaatakować.
Alterlangen to dzielnica niskiej jednorodzinnej zabudowy w postaci stylowych domów o czerwonych, spadzistych dachach otoczonych zielenią. Leży po drugiej stronie rzeki Regnitz niż centrum Erlangen. Z dworca kolejowego do restauracji Drei Linden piechotą jest 1,7 km. Trasa wiedzie dwoma mostami...
Odwiedzony dzień wcześniej browarek Waldkasino https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...o-2-waldkasino znajduje się na skraju starego i wielkiego obszarowo lasu (o nazwie Steigerwald) w granicach Erfurtu, ale od strony...
Adres browaru niby w Erlangen ale jest to wieś włączona w obszar miasta odległa o ponad 7 km od głównego dworca kolejowego. Spod niego należy najpierw jechać autobusem 286 do przystanku Büchenbach-Lindenstraße i przesiąść się na linię 298 (w godzinach 10-16) lub 287 (poza 10-16). Te autobusy...
Czy to nie dziwne, że nikt tego miejsca jeszcze nie opisał? Wyszukiwarka nic nie pokazała pomimo wpisywania różnych opcji. A to przecież starówka, zaledwie 300 m od głównego dworca DB, więc raczej odwiedzających nie brakuje, zapewne z Polski również. A jak wyczytałem na stronie...
Rodzinny browarek powstały w 2015 roku w miejscowości 10 km na zachód od centrum Nürnberg. Najszybciej można tu dojechać pociągiem do stacji Zirndorf i dojść 1300 m, ewentualnie podjechać autobusem 70 lub 72.
Odwiedziliśmy browar 29.11.2023. Żółty, 2-piętrowy budynek ze spadzistym...
Comment