Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • dyczkin
    replied
    - Dzień dobry, czy mam szansę na kredyt?
    - A czy ma pan pracę?
    - Właśnie zmieniam.
    - To nie.

    Leave a comment:


  • piwo_szka
    replied
    Mnie ciągle bawi ten:

    Żona wściekła na męża dzwoni na jego komórę:
    - Gdzie ty się szwendasz?
    On na to spokojnie:
    - Kochanie, czy pamiętasz ten sklep jubilerski, w którym ci się podobał ten złoty naszyjnik z perełką?
    - Ależ oczywiście misiu - spuszcza z tonu żona.
    - No to jestem w knajpie obok.

    Leave a comment:


  • TomN
    replied
    Wymyślone po paru głębszych.

    Przychodzi gość do restauracji i zaczyna próbować produktów. Na początek bierze kawę i mówi
    - No, całkiem smaczna, ale trochę za mało śmietanki.
    Potem prosi o smażone grzybki.
    - Wszystko w porządku, ale przydałoby się więcej masła.
    Zabiera się za ziemniaki z koperkiem.
    - Jak u mamy, ale brakuje maślanki.
    Poirytowany właściciel lokalu nie wytrzymuje.
    - Co pan, z Mlekpolu?
    - Nie, z Widawy.

    Leave a comment:


  • Cooper
    replied
    Putin odwiedza dzieci w szkole a te zadają mu pytania.
    Pyta się Sasza:
    "Panie Prezydencie. Mam 2 pytania: pierwsze - dlaczego napadł Pan na Krym ?
    Drugie: dlaczego kazał Pan zabić Niemcowa?"
    Nagle dzwoni dzwonek na przerwę i dzieci opuszczają salę.

    Po przerwie dzieci wracają do sali.
    Wstaje drugie dziecko.
    "Panie Prezydencie. Nazywam się Andriusza. Mam 4 pytania"
    "Pierwsze: dlaczego napadł Pan na Krym?"
    "Drugie: dlaczego kazał Pan zabić Niemcowa?"
    "Trzecie: dlaczego dzwonek na przerwę był prawie 20 minut wcześniej ?"
    "Czwarte: gdzie jest Sasza ?"

    Leave a comment:


  • genea
    replied
    Dlaczego teściowa jest jak wódka?
    Bo i ta i ta, im zimniejsza tym lepsza

    Leave a comment:


  • chechaouen
    replied
    Jak się nazywa głośny płacz małego raka?







    Wycieraczka

    Leave a comment:


  • wpadzio
    replied
    Idzie dwóch angielskich polismanów po parku w Londynie.
    Nagle patrzą, a na ławce baraszkuje sobie para. Jeden zastanawia się na głos z drugim - kurczę, ten Londyn taki multinarodowy...
    Jak tu zagadać. Myślą sobie - Szwedzi to to nie są, bo by w burdelu byli. Anglicy też nie, bo za bardzo się wstydzą. Niemcy nie, bo oni to tylko po ciemku...
    To pewnie Polacy! Zagaduje więc:
    - Polish?
    - Teraz dupca, polić byda potem...

    ...


    Wędkarz złowił złotą rybkę, a ta przemówiła ludzkim głosem:
    - Jestem zaklętą księżniczką, pocałuj mnie a spełnię 3 twoje życzenia.
    Wędkarz pocałował rybkę i po chwili stanęła przed nim przepiękna kobieta.
    - Jakie są twoje 3 życzenia?
    - Mam tylko jedno życzenie, ale za to ...trzy razy!!!

    ...

    W restauracji. Kelnerka przynosi zamówione pączki. Siedzący przy stoliku dziękuje:
    - Całuję rączki za te dwa pączki.
    Po chwili kelnerka przynosi ciastka i słyszy od uprzejmego klienta:
    - Za te ciasteczka całuję w usteczka.
    Słysząc to, jakiś obleśny gość podpowiada:
    - Zamów jeszcze zupę!

    Leave a comment:


  • chemmobile
    replied
    Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 100 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
    - Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
    - Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
    - Dobrze. Proszę otworzyć usta…
    - Fuj… przecież to benzyna!
    - Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
    Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
    - Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
    - Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
    - Dobrze, już podaję…
    - Ale przecież tam jest benzyna!
    - Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
    Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
    - Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
    - Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
    - Ale tu jest tylko 500 zł…
    - Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.

    Leave a comment:


  • Doodeck
    replied
    Co robi homoseksualista w szpitalu psychiatrycznym ?
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    RŻNIE GŁUPA
    Ostatnia zmiana dokonana przez Doodeck; 2015-03-05, 22:53.

    Leave a comment:


  • Holy-Grail
    replied
    Siedzi facet w teatrze i czuje, że coś śmierdzi niemiłosiernie. Trąca typa co siedzi przed nim i pyta:
    - Przepraszam, zesrał się pan?
    - Tak, a o co chodzi?

    Leave a comment:


  • genea
    replied
    Przychodzi blondynka do McDonalda.
    - Poproszę frytki.
    - Małe czy duże?
    - Trochę takich i trochę takich....

    Leave a comment:


  • wpadzio
    replied
    Para w łóżku, nagle żona mówi do męża.
    - Kochanie włóż od tyłu..
    a mąż jej odpowiada:
    - żółw.

    Leave a comment:


  • dyczkin
    replied
    "W gimnazjalnym sklepiku szkolnym.
    - Dzień dobry.
    - Dzień dobry dziewczynko.
    - Proszę chipsy.
    - Chipsy w szkole są zabronione
    - To może pączka z lukrem?
    - Niestety nie mogę sprzedać ci pączka z lukrem bo jest niezdrowy, bez lukru z resztą też.
    - Kanapkę?
    - Ministerstwo zastanawia się czy to masło jest niezdrowe, czy margaryna, dlatego kanapek nie ma.
    - A może sałatka?
    - Z kapusty?
    - Może być.
    - A z jakiej kapusty?
    - Hmmm. Z czerwonej?
    - Nie ma. Badają na okoliczność pestycydów. Z zielonej też nie ma, a pekińska jest zabroniona z powodów ideologicznych.
    - To co jest?
    - Pigułki wczesnoporonne, W promocji. Dać paczkę?

    Leave a comment:


  • genea
    replied
    - Trzech pedałów siedzi w wannie. Który ma urodziny?
    - Ten w środku

    Leave a comment:


  • genea
    replied
    Żona budzi się w nocy i widzi męża chodzącego w kółko po pokoju.
    - Czemu nie śpisz?
    - Seksu mi się chce!
    - No to chodź! - mówi zalotnie żona
    - No przecież chodzę!

    -----

    Chłopak z dziewczyną namiętnie się całują. Chłopak maca ją po plecach, i maca i maca... W końcu dziewczyna nie wytrzymała:
    - Czemu ciągle macasz mnie po plecach?
    - Szukam piersi.
    - Och głuptasie, przecież piersi są z przodu!
    - Tam już szukałem!

    -----

    Przychodzi hipochondryk do lekarza.
    - Panie doktorze, żona mnie zdradza a mi nie rosną rogi!
    - Proszę się nie przejmować, przecież rogi nikomu nie rosną, tak tylko się mówi!
    - Uff... Bo już myślałem, że mam niedobór wapnia!

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

  • dadek
    Rüsselheim-Haßloch, An der Wied 1, Kleines Rüsselsheimer Brauhaus
    dadek
    Przed rokiem byliśmy w Rüsselheim w dość nowym browarze restauracyjnym położonym w centrum miejscowości https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...selheimer-brau.
    Tym razem 25.07.2023 odwiedziliśmy...
    2023-10-12, 22:25
  • dadek
    Zakopane, Krupówki 6a, Pstrąg Górski
    dadek
    Skoro już byliśmy w Zakopanem to oprócz browaru Gwarno trzeba było odwiedzić i drugi niedawno powstały, jakim jest Pstrąg Górski. Mieści się u dołu osławionego zakopiańskiego deptaka, i jest kolejnym browarem restauracyjnym właściciela Watry znajdującej się z przeciwnym, górnym końcu...
    2024-04-24, 01:15
  • dadek
    Vojkovice 252, Pivovar Koníček
    dadek
    Koníček to już mało powiedziane bo wyrosło już z niego spore konisko. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
    2023-11-22, 06:14
  • dadek
    Holandia, Rotterdam, Galileïstraat 24, Stadshaven Brouverij
    dadek
    Na tą chwilę to niewątpliwie najmłodszy browar w Rotterdamie (jeśli nie w całej Holandii), ruszył z produkcją w połowie 2021 roku. Nie znalazłem go nawet na mapach Pendragona, a dowiedziałem się o jego istnieniu od kolegów mieszkających od kilku lat w Rotterdamie, więc odwiedziliśmy...
    2023-08-23, 01:48
  • dadek
    Bakov 4, Bakovský pivovar
    dadek
    Browarek w niewielkiej wsi położonej około 9 km od Náchodu. Dojechać tu można pociągami do przystanku osobowego Olešnice (zatrzymuje się co drugi pociąg co dwie godziny) skąd spacerem do przejścia jest niecałe 3 km ładną widokowo trasą. Sama wieś jest bardzo ładna, położona na stoku...
    2023-06-30, 01:55
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...