Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Radek70
    • 04-2013
    • 116

    ..Wnuczka z dziadkiem poszła do lekarza.Starszy Pan został poproszony do gabinetu a wnuczka została na korytarzu.
    ...Nooo witam pana...jak tam Pańskie wypróżnianie?
    ...Panie Doktorze...nigdy nie było tak wspaniale,...wszechmogący czuwa na demną..kiedy włażę do klopa...zapala mi światło...wtedy wypróżniam się jak nigdy..jak kończę...wszechmogący gasi za mną światło...jest super!
    Lekarz posadził dziadka na korytarzu a poprosił wnuczkę...nadal zdziwiony tym co słyszał podzielił się z wnuczką....a Ta załamana...
    ..Kur....a!!! Znowu mi dziadek nasrał do lodówki!!!!!

    Comment

    • Latarnik
      Premium Lamplighter
      • 06-2004
      • 4998

      Małżeństwo jedzie przez wieś samochodem.
      Nie odzywają się do siebie bo są po kłótni.
      Nagle żona spostrzega stado świń i pyta pogardliwie męża:
      - Twoja rodzina?
      - Tak, teściowie.
      5410 kapsli z wypitych piw
      874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
      "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
      https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
      Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
      https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

      Comment

      • Estrelicia
        Senior
        • 09-2014
        • 108

        Mecz o SUPER PUCHAR, 100 tysięcy ludzi na trybunach. Kibice szaleją, wrzeszczą i ogólnie jest fajno. Wszyscy oczywiście stoją, wszyscy oprócz jednego faceta, który zamiast patrzyć na grę, ostro się onanizuje, nie zwracając na nikogo uwagi. W pewnym momencie ktoś to zauważa i zaczyna się przyglądać. Potem szturcha drugiego i już po chwili duża grupa ludzi patrzy na ostro walczącego z "klejnotem" gościa. Kilka minut później cały stadion patrzy już na faceta, który nadal nie wie jakie wzbudza zainteresowanie. Nawet telewizyjne kamery się na nim skupiły. Wreszcie zawodnicy obu drużyn zauważyli brak dopingu i też patrzą tam gdzie wszyscy. W końcu - UUUUHHHH! Facet skończył, czerwony z wysiłku ale szczęśliwy... Schował interes, wyciągnął papierosy i zapałki. W tym momencie widzi, że cały stadion patrzy w milczeniu na niego. Gościu zamiera z fajką przy ustach i zapaloną zapałka, spogląda powoli wokoło w końcu mówi ze zrezygnowaniem:
        -Niieeeee no, kur...... - nie mówcie, że tu jarać nie wolno...

        Comment

        • wpadzio
          Senior
          • 06-2011
          • 2645

          Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcję. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wyskoczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego...
          Dowódca: Skacz...
          Tchórzliwy komandos: Nnnie...
          Dowódca: Dlaczego nie?
          Komandos: Bbbo się bbboje...
          Dowódca: Skacz, bo pójdę po pilota!!!
          Komandos: Ttto idź...
          Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest jak w d..ie.
          Skacz - mówi pilot - bo cię wyrzucimy siła...
          Komandos nadal odmawia opuszczenia samolotu: Nnnie, bbbo się bbboje...
          W ciemności słychać kotłowaninę, w końcu udaje im się wypchnąć go z samolotu.
          Zdyszani siedzą w ciemnym wnętrzu:
          - Silny był - mówi dowódca.
          - Nnno, chhhyba ccoś tttrenował...
          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
          Serviatus status brevis est
          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

          Comment

          • beerek62
            Senior
            • 04-2010
            • 1036

            To chyba tak a propos lądowania Amerykanów gdzieś tam w polach
            Beerkowa kolekcja polskiego szkła piwnego
            Poszukuję : 1) szklanka Browar Soma w Warszawie

            Comment

            • YouPeter
              Senior
              • 05-2004
              • 2379

              Korwin Mikke tuż przed śmiercią poszedł zapisać się do SLD.
              Zdziwieni działacze pytają:
              -Ale jak to panie Januszu? Pan od zawsze taki prawicowiec i chce się do SLD zapisać?
              - Tak chcę!
              - Ale dlaczego?
              - Bo jak umrę to będzie jednego lewaka mniej.
              Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

              Comment

              • Radek70
                • 04-2013
                • 116

                Mąż w łóżku przytula się czule do dupci swojej żony i szepcze czule...
                ..kochanie...nie mam majtek..
                Dobrze! Jutro ci wypiorę!!!!!

                Comment

                • ppns
                  Senior
                  • 10-2002
                  • 1737

                  Na bezludnej wyspie rozbił się statek. Z katastrofy uratował się jeden facet. Jego wyspa była bezludna, ale na wyspie obok zauważył kilka cudownych dziewczyn. Przez cały tydzień kombinował jak się do nich dostać, ale nie miał żadnej lodzi, a wpław nie dało się płynąc bo były rekiny.
                  Gdy był już na skraju rozpaczy spotkał żabę. żaba mówi:
                  - Wiesz co, jestem magiczna żaba i mogę spełnić jedno Twoje życzenie.
                  Facet bez namysłu odpowiada.
                  - Pierdolnij mi tu mostek.
                  Na to żaba wyginając się do tylu i dotykając łapkami ziemi.
                  - Aleś, kurwa, wymyślił….
                  piwoppns@wp.pl

                  Comment

                  • Latarnik
                    Premium Lamplighter
                    • 06-2004
                    • 4998

                    Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub.
                    Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra.

                    Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego,pięknego ciała.
                    Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się,miałem przyjemny widok na jej majteczki.
                    To nie mógł być przypadek. Nigdy nie zachowywała się tak kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze.

                    Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia.
                    Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie będę żonaty,ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jedeneg o słowa.
                    Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie,nie będę czekać długo"

                    Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę.
                    Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych.
                    Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!"
                    ...A morał z tej historii... Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie....
                    Last edited by Latarnik; 03-12-2014, 22:08.
                    5410 kapsli z wypitych piw
                    874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                    "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                    https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                    Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                    https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                    Comment

                    • solfernus
                      Senior
                      • 08-2004
                      • 1025

                      Teściowa: - zięciu, zięciu, co ta moja córka w tobie widzi?
                      Zięć: - pokazać?
                      Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.

                      Comment

                      • beerek62
                        Senior
                        • 04-2010
                        • 1036

                        Siedzi sobie facet w barze i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa.
                        Do baru wpada drugi facet, strasznie głodny. Patrzy i widzi ze tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna jeść.
                        Je i je aż na dnie widzi - leży grzebień. Tak go ten grzebień obrzydził, że zwymiotował.
                        W tym momencie pierwszy podnosi głowę znad gazety i pyta:
                        - Co, pan też doszedł do grzebienia?

                        Mąż do żony:
                        - Zocha, czy gdybyś nie miała nóg, to nosiłabyś buty?
                        - Nie, no, co ty, po co?!
                        - To po cholerę ci stanik?

                        Trzej informatycy wybrali się na piwo. Rozmowa od razu zeszła na programy, aplikacje, karty pamięci itd. W końcu jeden nie wytrzymał:
                        - Koledzy, czy my musimy zawsze gadać o robocie, nawet po robocie? Pogadajmy o czym innym.
                        - A o czym?
                        - Choćby o dupach.
                        Zapadła długa cisza, w końcu jeden się odzywa:
                        - Moja karta pamięci jest do dupy...
                        Beerkowa kolekcja polskiego szkła piwnego
                        Poszukuję : 1) szklanka Browar Soma w Warszawie

                        Comment

                        • wpadzio
                          Senior
                          • 06-2011
                          • 2645

                          W pociągu jedzie Polak, Rusek, zakonnica i blondynka. Wjechali do tunelu i nagle usłyszeli trzask uderzenia w twarz. Gdy wyjechali z ciemności, zobaczyli, że Rusek się trzyma za policzek.
                          Zakonnica sobie myśli: - No tak, świnia złapał blondynę za kolano i dostał w pysk!
                          Blondynka sobie myśli:
                          - To idiota, zamiast mnie, to się pomylił i macał zakonnicę, więc dostał w ryja.
                          Rusek sobie myśli:
                          - Polak zboczeniec złapał którąś, a ta myślała, że to ja, i mnie walnęła.
                          Polak sobie myśli:
                          - W następnym tunelu znów mu przywalę.
                          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                          Serviatus status brevis est
                          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                          Comment

                          • solfernus
                            Senior
                            • 08-2004
                            • 1025

                            Porodówka, lekarz mówi do ojca:
                            - Gratulacje. Może pan skakać ze szczęścia. Córeczka!
                            - Dziękuję. To już czwarta. Skoczyłbym, ale to pierwsze piętro.
                            Mógłbym przeżyć.
                            Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.

                            Comment

                            • beerek62
                              Senior
                              • 04-2010
                              • 1036

                              Pewna panienka namiętnie kochała kino. Caly ten filmowy świat kusił ją tak mocno, że postanowiła zostać aktorką. Nie była zbyt rozgarnięta, więc nie wiedziala jak się do tego zabrać. Ktoś znajomy poradził jej:
                              - Skontaktuj się z Polańskim, akurat jest w Polsce, ten podobno lubi pomagać dziewczynom...
                              Ktoregoś dnia będąc w Warszawie udała sie do siedziby jednej z telewizji. Zagubiona wśrod wielu ludzi w budynku, nie wiedziała gdzie iść. Korytarzem akurat przechodził jakiś młody facet z wielkim statywem na plecach. Wygladał na ważnego, więc panna zagaduje:
                              - Przepraszam pana, bardzo zależy mi na rozmowie z Romanem Polańskim. Czy moglby mi pan pomoc?
                              - Dziewczyno, Polański to ważny gość i załatwienie takiej rozmowy kosztuje co najmniej 300 złotych. Masz tyle!?
                              Panienka:
                              - Nie mam żadnych pieniędzy, ale zrobiłabym wszystko aby porozmawiać z panem Polańskim.
                              - Wszystko??
                              - Tak... Wszystko!!
                              Po takim oświadczeniu, facet każe dziewczynie iść za sobą.
                              Wchodzi do najbliższego pustego pokoju i mówi do niej:
                              - Zamknij drzwi i chodź tu.
                              Zrobiła to co powiedział. A on wtedy:
                              - Klękaj na kolana i otworz ten zasuwak.
                              Otworzyła.
                              - Wyjmij to co tam jest.
                              Wyjęła jego stojącą fujarę trzymajac ją w obu rękach. Wtedy facet powiedział:
                              - Dobra, zaczynaj.
                              Dziewczyna zbliżyła usta i cichutko mówi :
                              - HALO... PAN ROMAN???
                              Beerkowa kolekcja polskiego szkła piwnego
                              Poszukuję : 1) szklanka Browar Soma w Warszawie

                              Comment

                              • beerek62
                                Senior
                                • 04-2010
                                • 1036

                                Dzwoni dowódca wojsk armii chińskiej do USA i proponuje wojnę:
                                Witajcie Amerykanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to?
                                Amerykanin: Na dzień dzisiejszy nie jest to możliwe, nasze wojska są w Iraku i Afganistanie, wiec ze względów ekonomicznych odpada, zadzwoń do Rosji myślę, że oni się zgodzą.
                                Chińczyk dzwoni do Rosji i zaczyna rozmowę w ten sam sposób: Witajcie bracia Rosjanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to?
                                Rosjanin: W obecnych czasach nie ma takiej możliwości, u nas ciągle niewyjaśniona jest sytuacja z Krymem, mamy co robić na Ukrainie więc o nowych konfliktach zbrojnych nie może być mowy.
                                Chińczyk: To z kim wreszcie możemy walczyć?
                                Rosjanin: Dzwoń do Polski!!! Oni tam aż palą się do wojny!
                                Chińczyk: Gdzie? Do Polski? A co to za kraj?
                                Rosjanin: To nasi sąsiedzi, bardzo waleczny naród, około 40 mln ludności, z bogatą historią wojenną. Oni na pewno wam nie odmówią.
                                Chińczyk dzwoni do Polski i rozpoczyna rozmowę:- Witajcie, dzwonię z Chin. My Chińczycy chcemy wypowiedzieć wam wojnę!
                                Polak: Nam, Polakom?
                                Chińczyk:- Tak, wam Polakom
                                Polak: A ile was jest?
                                Chińczyk: 3 mld
                                Polak:- Ile ?
                                Chińczyk: 3 mld.
                                Uśmiecha się Chińczyk i myśli: "Już pękają!"
                                Polak:- O, k.....a, człowieku! gdzie my was będziemy chować?..
                                Beerkowa kolekcja polskiego szkła piwnego
                                Poszukuję : 1) szklanka Browar Soma w Warszawie

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎