Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Radek70
    replied
    Speiderman strzela płynem.....buaaaa super
    Wnuk zabrał dziadka do galerii handlowej,po zakupach posadził go w barze.Kiedy wracał z posiłkiem do stolika zauwazył że dziadek przyglada się z 30 cm twarzy siedzacego obok pankowi z kolorowym piuropuszem na głowie! Punk na to....Co jest stary,p...y dziadu ,co sie tak gapisz???? Nigdy nie zrobiłeś w życiu nic szokującego???
    Na to dziadek spokojnie opierając sie o laske powiedział...Słuchaj,kiedys byłem na imprezie i tak sie nawaliłem że wyru....m pawia...i teraz patrzę czy nie jesteś moim synem!!!!

    Leave a comment:


  • beerek62
    replied
    Motto dnia:
    "udawać orgazm nie sztuka.
    Prawdziwy mistrz udaje erekcję!"


    W aptece:
    - Ma pani jakiś odpowiednik viagry dla kobiet?
    - Ja nie, ale obok jest jubiler i z całą pewnością znajdzie pan u niego.


    - Mamo ja już naprawdę nie będę miał więcej pryszczy?
    - Nie synku. Już nie będziesz miał nowych.
    - A dlaczego?
    - Bo już nie ma miejsca.

    Zużyte baterie Duracell leżą w szufladzie 10 razy dłużej niż zwykłe.


    Spiderman strzela białym płynem dzięki ruchom nadgarstka. Też mi coś, każdy facet to potrafi.

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns
    10. Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza.
    To było chyba pisane przed erą sprytfonów.

    Leave a comment:


  • ppns
    replied
    Rodzaje pensji:
    1. Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakać.
    2. Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć
    3. Pensja czarny humor: śmiejesz się, żeby nie płakać.
    4. Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci.
    5. Pensja impotenta: opuszcza cię w momencie gdy najbardziej jej potrzebujesz.
    6. Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej.
    7. Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie.
    8. Pensja miesiączka: przychodzi co miesiąc i trwa 3 dni.
    9. Pensja burza.: nie wiesz kiedy przyjdzie i ile będzie trwała.
    10. Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza.
    11. Pensja Walt Disney: taka sama od 30 lat.


    Na środku oceanu spotykają się trzy rekiny. Jeden z nich mówi:
    - Psiakrew, zeżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany, że do tej pory czkam wodą kolońską...
    Drugi na to:
    - To jeszcze nic. Ja, zjadłem jakiegoś Rosjanina, chyba to był generał, bo do tej pory w brzuchu dzwoni mi jakieś żelastwo. Te jego medale tak brzęczą, że ryby płoszę...
    A trzeci rekin mówi:
    - To jest wszystko nic, koledzy! Ja zeżarłem tydzień temu jakiegoś polskiego posła, taki miał pusty łeb, że do tej pory nie mogę się zanurzyć.....

    Wąż kusi Ewę:
    -Zjedz to jabłko, a staniesz się podobna do aniołów.
    -Nie!
    -Jak zjesz, to będziesz nieśmiertelna!
    -Powiedziałam nie!
    -Zobaczysz, staniesz się mądra jak Stwórca!
    -Nie, nie i jeszcze raz nie!
    -No zjedz, a nigdy nie utyjessssz...

    Leave a comment:


  • beerek62
    replied
    Nie wiem czy to już było, ale - na zdrowie
    Ostatnia zmiana dokonana przez beerek62; 2013-10-26, 10:11.

    Leave a comment:


  • ppns
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile
    Pierwsza kobieta na ksiezycu:
    - Houston, mamy problem!
    - Co?
    - Nic, nie ważne.
    - Co się stało?
    - Nic...
    - No mów.
    - Nie.
    Zapomniała błyszczyka ?!

    Leave a comment:


  • wpadzio
    replied
    Wielki hipermarket. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawce, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawce do biura :
    - No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta.
    - Jedną, szefie.
    - Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio sześćdziesiąt, siedemdziesiąt transakcji w ciągu dnia! A właściwie, to ile pan utargował?
    - Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
    Szefa zatkało.
    - Ile? Na Boga, co pan sprzedał?!
    - No na początku sprzedałem mały haczyk na ryby.
    - Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
    - Potem przekonałem klienta, żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem, gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go, jakie ma auto i powiedziałem, że ma za małe, aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
    - I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić, jedyny haczyk na ryby?!
    - Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby.

    Leave a comment:


  • chemmobile
    replied
    Pierwsza kobieta na ksiezycu:
    - Houston, mamy problem!
    - Co?
    - Nic, nie ważne.
    - Co się stało?
    - Nic...
    - No mów.
    - Nie.

    Leave a comment:


  • solfernus
    replied
    Starszy wędkarz wybrał się po raz pierwszy na łowienie w zimie. Wywiercił dziurę w lodzie,
    zarzucił wędkę z przynętą i czeka pół... godzinę... dwie... i nic. Patrzy a tu młody tyle co przyjechał, wywiercił, zarzucił i już wyciąga jedną rybę za drugą.
    Stary w nerwach do młodego:-Jak on to robi że ma takie branie.
    Młody na to: - mmmheghhammmheghhmmmheghemmhhaagghhii
    Stary: - Co?!
    Młody: - mmmheghhammmheghhmmmheghemmhhaagghhii
    Stary: - nie rozumiem możesz wyraźniej?!
    Młody wypluwa zawartość: -trzeba mieć ciepłe robaki!

    Leave a comment:


  • ppns
    replied
    Mały, biały niedźwiadek dryfował na krze lodowej. I pewnie umarłby
    biedaczek z głodu, gdyby lodołamacz „Aurora”
    nie wkręcił go w śrubę...

    Leave a comment:


  • ppns
    replied
    Wrocław i Rzeszów - miasta partnerskie.
    Niestety......
    Kicz urbanistyczno-architektoniczny przybiera
    koszmarne oblicze.

    Leave a comment:


  • beerek62
    replied
    Dla wszystkich fanów Queen



    Leave a comment:


  • YouPeter
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    Zassane z fejsbuka:

    Mecz Polska-Czarnogóra. Czarnogóra wchodzi do szatni, a tam tylko jedna koszulka dla Mirko Vucinica. No to postanowili, że Vucinic sam zagra, a oni pójdą na Stare Miasto trochę się zmelanżować i wyrwać jakieś ładne Polki.

    Minęło trochę czasu, więc patrzą w telewizor, a tam: Polska - Czarnogóra 0-1, 36 minuta Vucinic. No to piją dalej. Patrzą za jakiś czas, a tam Polska - Czarnogóra 1-1, 89 minuta Lewandowski. Zdezorientowani pytają Vucinica następnego dnia:
    - Stary jak mogłeś to zremisować, przecież tak dobrze Ci szło?
    a Vucinic na to:
    - no wiecie chłopaki, w 46 minucie dostałem czerwoną kartkę.
    To coś w stylu:
    Polska - Bezludne Wyspy 1:1
    26 Błaszczykowski - 90+3 Jodłowiec (sam.)

    Leave a comment:


  • Wujcio_Shaggy
    replied
    Ja rozumiem, że można być zażenowanym meczem i wynikiem, ale żeby taki suchar…

    Pierwsza wersja którą pamiętam tyczyła Linekera, jakieś ćwierć wieku temu; ale nie daję głowy, że była pierwszą w ogóle.

    Leave a comment:


  • Krzysiu
    replied
    Zassane z fejsbuka:

    Mecz Polska-Czarnogóra. Czarnogóra wchodzi do szatni, a tam tylko jedna koszulka dla Mirko Vucinica. No to postanowili, że Vucinic sam zagra, a oni pójdą na Stare Miasto trochę się zmelanżować i wyrwać jakieś ładne Polki.

    Minęło trochę czasu, więc patrzą w telewizor, a tam: Polska - Czarnogóra 0-1, 36 minuta Vucinic. No to piją dalej. Patrzą za jakiś czas, a tam Polska - Czarnogóra 1-1, 89 minuta Lewandowski. Zdezorientowani pytają Vucinica następnego dnia:
    - Stary jak mogłeś to zremisować, przecież tak dobrze Ci szło?
    a Vucinic na to:
    - no wiecie chłopaki, w 46 minucie dostałem czerwoną kartkę.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

  • dadek
    Rüsselheim-Haßloch, An der Wied 1, Kleines Rüsselsheimer Brauhaus
    dadek
    Przed rokiem byliśmy w Rüsselheim w dość nowym browarze restauracyjnym położonym w centrum miejscowości https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...selheimer-brau.
    Tym razem 25.07.2023 odwiedziliśmy...
    2023-10-12, 22:25
  • dadek
    Zakopane, Krupówki 6a, Pstrąg Górski
    dadek
    Skoro już byliśmy w Zakopanem to oprócz browaru Gwarno trzeba było odwiedzić i drugi niedawno powstały, jakim jest Pstrąg Górski. Mieści się u dołu osławionego zakopiańskiego deptaka, i jest kolejnym browarem restauracyjnym właściciela Watry znajdującej się z przeciwnym, górnym końcu...
    2024-04-24, 01:15
  • dadek
    Vojkovice 252, Pivovar Koníček
    dadek
    Koníček to już mało powiedziane bo wyrosło już z niego spore konisko. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
    2023-11-22, 06:14
  • dadek
    Holandia, Rotterdam, Galileïstraat 24, Stadshaven Brouverij
    dadek
    Na tą chwilę to niewątpliwie najmłodszy browar w Rotterdamie (jeśli nie w całej Holandii), ruszył z produkcją w połowie 2021 roku. Nie znalazłem go nawet na mapach Pendragona, a dowiedziałem się o jego istnieniu od kolegów mieszkających od kilku lat w Rotterdamie, więc odwiedziliśmy...
    2023-08-23, 01:48
  • dadek
    Bakov 4, Bakovský pivovar
    dadek
    Browarek w niewielkiej wsi położonej około 9 km od Náchodu. Dojechać tu można pociągami do przystanku osobowego Olešnice (zatrzymuje się co drugi pociąg co dwie godziny) skąd spacerem do przejścia jest niecałe 3 km ładną widokowo trasą. Sama wieś jest bardzo ładna, położona na stoku...
    2023-06-30, 01:55
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...