Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • beerek62
    replied
    Podpity facet wraca do domu. Żona do niego:
    - Ty pijaku, tylko wódka ci w głowie!
    Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
    - Przyniosłem test, zaraz zobaczymy, jaka ty obeznana jesteś!
    Żona na to:
    - Zobaczymy, czytaj.
    - Pytanie pierwsze: wymień jakieś dwie waluty.
    - No, na przykład dolar i euro.
    - Dobra. Teraz wymień dwa typy środków antykoncepcyjnych.
    - Jejku, mogę ci wymienić co najmniej 10.
    - Wierzę. Pytanie trzecie. Wymień dwie rzeki w Islandii... Milczysz? Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, nie masz żadnych zainteresowań!



    Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi:
    - Poproszę tego czarnego króliczka.
    - A nie ładniejszy ten biały?
    - Proszę pana, mojego pytona to wali jakiego on będzie koloru!


    Małżeństwo z czterdziestoletnim stażem leży sobie w łóżku tyłem do siebie i nagle odzywa się żona:
    - Janek, a pamiętasz, jak za młodu to mnie przed snem za rękę trzymałeś?
    Wkurzony Janek się odwraca i chwyta żonę za rękę. Potrzymał chwilkę i się odwrócił, na co żona znowu:
    - A pamiętasz, jak mnie przed snem w policzek całowałeś?
    Janek już porządnie zdenerwowany odwraca się, cmoka żonę w policzek i z powrotem na drugi boczek.
    - Jaśku, a pamiętasz, jak mnie na dobranoc zawsze w uszko kąsałeś?
    Jan wkurzony na maksa wstaje z łóżka...
    - Jaśku, a ty gdzie się wybierasz?!
    Jasiek warczy:
    - Po zęby!

    Leave a comment:


  • beerek62
    replied
    Poczytajcie, fajne - kura ma stać pazurami do przodu

    Leave a comment:


  • Krzysiu
    replied
    Ten temat wydał mi się najodpowiedniejszy:

    3 mln euro na promowanie jedzenia robaków, uznanie Polski za kraj, który nie ma dostępu do morza, zakwalifikowanie ślimaków do "ryb śródlądowych" i decydowanie o tym, w jaki sposób umieszczać kury w klatkach - nad takimi przepisami debatuje Parlament Europejski, a Komisja Europejska je zatwierdza.

    więcej: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,s,1...,martykul.html

    Leave a comment:


  • WojciechT
    replied
    Ja to znałem w tej wersji:


    Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
    Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
    - Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
    - Proszę, co pani mówiła?
    - A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...

    Leave a comment:


  • beerek62
    replied
    Idzie facet brzegiem Wisły. Widzi faceta klęczącego i pijącego wodę z rzeki. Spacerowicz woła:
    - Co pan robi? Niech pan nie pije, otruje się pan! Przecież tu pływają chemikalia, odpadki itp.!
    - Was? Ich verstehe nicht!
    - Nie, nie, nic. Powoli, bo zimna.

    Leave a comment:


  • chemmobile
    replied
    Skopiowałem z Forum Polskich Wieżowców:

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Dobre, skąd to masz?

    Leave a comment:


  • chemmobile
    replied
    John Cleese o sytuacji w Syrii:
    W związku z ostatnimi wydarzeniami w Syrii, Brytyjczycy poczuli ukłucie niepokoju. W związku z tym, w Wielkiej Brytanii podniesiono stopień zagrożenia z "Podirytowany" do "Zezłoszczony". Jak zapowiadają źródła rządowe, może on zostać powtórnie podniesiony do "Rozgniewany", lub nawet "Oburzony". Anglia ostatni raz podniosła stopień zagrożenia do "Oburzonego" w 1940, kiedy prawie skończyła się herbata. Zmieniono również skategoryzowanie terrorystów. Dotychczas określano ich jako "Męczących", teraz znaleźli się w kategorii "Nieznośnych". Ostatni raz użyto tej kategorii zagrożenia w 1588, kiedy Brytanii zagrażała hiszpańska armada.

    Szkoci z kolei zmienili poziom zagrożenia z "Wkur**ieni" na "Skopmy tyłki skur**wysynom". Szkoci nie znają innych poziomów zagrożenia. Własnie dlatego przez ostatnie 300 lat byli wystawiani na pierwszej linii przez Armię Brytyjską.

    Rząd Francji ogłosił wczoraj zmianę poziomu zagrożenia z "Uciekaj" na "Kryj się". To prawie najwyższy stopień w tamtejszym systemie - wyżej są jedynie "Kolaboruj" i "Poddaj się". Podniesienie poziomu zagrożenia ma związek z pożarem fabryki białych flag, który znacząco zmniejszył zdolności obronne francuskiej armii.

    Włochy zmieniły poziom zagrożenia z "Mów głośno i gestykuluj" na "Pręż muskuły". Pozostałe dwa poziomy to "Nieefektywne operacje wojskowe" i "Zmiana stron".

    Niemcy zmienili alert z "Pogardliwej arogancji" na "Załóż mundur i śpiewaj pieśni marszowe". Pozostałe dwa poziomy to "Najedź sąsiadów" i "Przegraj".

    Belgowie z kolei są na wakacjach (jak zwykle). Jedynym zagrożeniem, jakiego się obawiają, jest przeniesienie kwatery głównej NATO z Brukseli.

    Hiszpanie są podekscytowani, z pierwszego rejsu swoich nowych łodzi podwodnych. Są one pięknie zaprojektowane i mają szklane dno, dzięki czemu nowe okręty Hiszpańskiej Marynarki Wojennej mogą oglądać stare okręty Hiszpańskiej Marynarki Wojennej.

    W tym samym czasie Australia podniosła poziom zagrożenia ze "Spoko wodza" na "Biedzie dobrze, ziomek". Do najwyższego poziomu zagrożenia pozostały "Kurka, chyba odwołam grilla w weekend" i "Grill odwołany". Nigdy w historii Australii nie wystąpiła jeszcze sytuacja wymagająca odwołania grilla.
    Ostatnia zmiana dokonana przez chemmobile; 2013-09-05, 10:28.

    Leave a comment:


  • Fala
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns
    ...
    Kawał krążący w opowieściach ustnych bodajże od czasów
    Adama i Ewy....
    aż tak stary nie jestem, więc nie znałem go wcześniej ... A został mi przekazany drogą elektroniczną

    Leave a comment:


  • ppns
    replied
    [QUOTE=Fala;1138791]Okolice Tarnowa. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym
    "U Hanki".
    Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta -...
    jeden nie pije.
    - Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
    - Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... -
    [..]

    Suchar ....

    Kawał krążący w opowieściach ustnych bodajże od czasów
    Adama i Ewy....

    Leave a comment:


  • Fala
    replied
    Okolice Tarnowa. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym
    "U Hanki".
    Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta -...
    jeden nie pije.
    - Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
    - Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent.
    Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji
    przychodzi do abstynenta:
    - Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować... Już
    nie mogę tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
    - Jakiego lekarza? To nasz kowal.
    Facio podziękował i udał się do kowala:
    - Chciałbym przestać pić... Podobno pomaga hipnoza i
    kodowanie...proszę...
    - Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal.
    Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę
    kowala.
    Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez
    pół godziny.
    Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
    - Wypijesz - całej wsi opowiem....

    Leave a comment:


  • Sekator
    replied
    Na ławce w parku siedzi kilku kumpli, nagle dostrzegają idącą kobietę, prawdziwą piękność. Po chwili jeden z nich postanowił zagadać i podszedł do niej i nie bardzo wiedząc jak zacząć wypalił:
    - Cześć! Ale Ty masz piękne duże oczy! Drugi raz w życiu widzę takie oczy! - mówi zachwycony, a dziewczyna pyta zaciekawiona:
    - Naprawdę? A gdzie w takim razie widziałeś po raz pierwszy?
    - Na bagnach, jak koń tonął!

    Leave a comment:


  • Cez
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maremali
    Na radzie miasta głowią się jak najszybciej czytaj przed wyborami otworzyć drugą linię metra. I jakiś geniusz wpadł na pomysł, że wystarczy zamknąć stację Centrum.
    A po polsku?

    Leave a comment:


  • Maremali
    replied
    Na radzie miasta głowią się jak najszybciej czytaj przed wyborami otworzyć drugą linię metra. I jakiś geniusz wpadł na pomysł, że wystarczy zamknąć stację Centrum.

    Leave a comment:


  • beerek62
    replied
    Kierowca ciężarówki dzwoni do szefa
    - Szefie, przejechałem psa. Co robić ?
    -Zakop go gdzieś w przydrożnym lesie....
    Po jakiejś godzinie kierowca ponownie dzwoni
    -Zrobione. Ale mam problem
    -No...
    -Co mam z radiowozem zrobić ?


    Polak je sobie spokojnie śniadanie.
    Przysiada się do niego żujący gumę, Amerykanin.
    - To wy w Polsce zjadacie cały chleb ? - pyta Amerykanin.
    - No tak.
    - Bo my w USA jemy tylko środek, skórki odkrawamy, zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na croissanty i sprzedajemy do Polski - stwierdza pogardliwie Amerykanin, żując dalej swoją gumę.
    - A dżem jecie ? - pyta Amerykanin.
    - No tak.
    - Bo my w USA jemy tylko świeże owoce. Skórki, pestki i tak dalej, zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na dżem, i sprzedajemy do Polski - mówi dalej, żując gumę.
    - A seks w USA uprawiacie ? - pyta Polak.
    - No oczywiście.
    - A z prezerwatywami co robicie ?
    - Wyrzucamy.
    - Bo my w Polsce, to swoje zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na gumę do żucia i sprzedajemy do USA.



    Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków... Patrzą na siebie - na samochody - niedowierzanie...
    Rabin mówi do ksiedza: - To niemożliwe, że żyjemy...
    Ksiadz: - No właśnie, to musi być znak od Szefa...
    R: - Tak, to znak od szefa, żebysmy się wreszcie pogodzili.
    K: - Tak, koniec waśni między religiami...
    R (wyciąga piersiówkę): - Napijmy się, żeby to uczcić.
    Ksiądz wziął butelkę, pociągnął parę łyków i oddał rabinowi. Rabin zakręcił i schował.
    K: - A ty ?? ?
    R: - A ja poczekam aż przyjedzie policja!


    Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Na wstępne rozmowy zgłosiły się trzy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają:
    - Co pani może powiedzieć o tym człowieku?
    Pierwsza blondynka patrzy, patrzy i mówi:
    - On ma tylko jedno ucho...
    Załamana komisja wyrzuca pierwszą blondynkę i prosi następną. Znów to samo zdjęcie i pytanie. Druga blondynka patrzy i mówi:
    - On ma tylko jedno ucho...
    Tę także wyrzucili i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej blondynce. Ta patrzy i mówi:
    - On nosi szkła kontaktowe.
    Gliniarze wertują papiery... Rzeczywiście - facet nosi szkła! Pytają, jak to wydedukowała. Blondynka na to:
    - Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho...


    Zarzucił stary człowiek sieć w morze i wyciągnął gadającą rybę. I pojął stary człowiek, że co do Fukushimy to są jakieś niedopowiedzenia...


    - Czym się różni amerykańska striptizerka od białoruskiej?
    - Amerykańska wyskakuje z tortu. Białoruska - z worka kartofli.


    Rozmawiają na czacie on i ona. Rozmowa jest już długa i męcząca, on postanawia delikatnie przejść do "rzeczy"
    -Wiesz - pisze - Moje ulubione cyfry to 69.
    -Tak? - cieszy się ona odpisując - Moje też. W przyszłym tygodniu skończę 69 lat!

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

  • dadek
    Rüsselheim-Haßloch, An der Wied 1, Kleines Rüsselsheimer Brauhaus
    dadek
    Przed rokiem byliśmy w Rüsselheim w dość nowym browarze restauracyjnym położonym w centrum miejscowości https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...selheimer-brau.
    Tym razem 25.07.2023 odwiedziliśmy...
    2023-10-12, 22:25
  • dadek
    Zakopane, Krupówki 6a, Pstrąg Górski
    dadek
    Skoro już byliśmy w Zakopanem to oprócz browaru Gwarno trzeba było odwiedzić i drugi niedawno powstały, jakim jest Pstrąg Górski. Mieści się u dołu osławionego zakopiańskiego deptaka, i jest kolejnym browarem restauracyjnym właściciela Watry znajdującej się z przeciwnym, górnym końcu...
    2024-04-24, 01:15
  • dadek
    Vojkovice 252, Pivovar Koníček
    dadek
    Koníček to już mało powiedziane bo wyrosło już z niego spore konisko. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
    2023-11-22, 06:14
  • dadek
    Holandia, Rotterdam, Galileïstraat 24, Stadshaven Brouverij
    dadek
    Na tą chwilę to niewątpliwie najmłodszy browar w Rotterdamie (jeśli nie w całej Holandii), ruszył z produkcją w połowie 2021 roku. Nie znalazłem go nawet na mapach Pendragona, a dowiedziałem się o jego istnieniu od kolegów mieszkających od kilku lat w Rotterdamie, więc odwiedziliśmy...
    2023-08-23, 01:48
  • dadek
    Bakov 4, Bakovský pivovar
    dadek
    Browarek w niewielkiej wsi położonej około 9 km od Náchodu. Dojechać tu można pociągami do przystanku osobowego Olešnice (zatrzymuje się co drugi pociąg co dwie godziny) skąd spacerem do przejścia jest niecałe 3 km ładną widokowo trasą. Sama wieś jest bardzo ładna, położona na stoku...
    2023-06-30, 01:55
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...