Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • crocco
    replied
    Złapał diabeł Polaka, Anglika i Francuza.
    - Macie wykrzyknąć słowo, a jeśli echa nie będzie słychać co najmniej 5
    minut – zabiję!
    Anglik krzyknął – O...k...eeee...jjj! – echo słychać było 3 minuty.
    Francuz krzyknął – O...uuu...iiiii! – echo słychać było 4 minuty.
    Polak krzyknął – Darmo piwo lejąąąąąąą!
    A echo: "Gdzie... gdzie... ?" słychać było dwie godziny.

    Leave a comment:


  • tfur
    replied
    no więc we wiosce maryna zaszła w ciążę.
    sołtys bierze sprawę ustalenia ojcostwa w swoje ręce.
    postanawia skorzystać ze zdobyczy cywilizacji.
    ogłasza: przeprowadzimy testy DNA.
    na miejscowych junaków pada blady strach.
    niemniej wytypowana grupa podejrzanych stawia się w ambulatorium.
    atmosfera w poczekalni jest napięta, widać u młodzieży wszelkie oznaki zdenerwowania.
    wchodzi pielęgniarka i w tym momencie emocje biorą górę.
    panowie chowają się panicznie, a to w toalecie, a to w szafie, a to za drzwiami.
    jeden józek nie miał refleksu.
    pielęgniarka sprawnie wprowadza go do pokoju zabiegowego.
    słychać jeszcze szczęk metalowych narzędzi medycznych, po czym zapada przeraźliwa cisza...
    po chwili wychodzi józek i mówi:
    spokojnie, chłopaki, pobierają krew, ale z palca!

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Żona do męża:
    - Ty, Józek, zostaliśmy zaproszeni na bal maskowy.
    - Ja nie idę, nie mam się za co przebrać.
    - Najlepiej nie pij, nikt cię nie pozna.

    Leave a comment:


  • huanghua
    replied
    Do baru idzie Irlandczyk, Niemiec, Włoch i Grek.
    Kto płaci za piwo?






    Niemiec

    Leave a comment:


  • Mason
    replied
    Padłem

    Leave a comment:


  • arzy
    replied
    Widzieliście film "Catwoman"? To całkowita bzdura. Przecież gdyby rzeczywiście skrzyżowano kota i kobietę, to stworzenie to byłoby potwornie leniwe, nieposłuszne, wredne i samolubne. A do tego doszłyby jeszcze cechy odziedziczone po kocie...

    Leave a comment:


  • becik
    replied
    Przychodzi baba do ginekologa:
    - Panie doktorze, od pewnego czasu moja pochwa wydaje jakieś dziwne dźwięki...
    - Dobrze, zbadam to.
    Lekarz przykłada głowę do pochwy i słyszy: WISŁA TO JEST POTĘGA! WISŁA NAJLEPSZA JEST... (odsuwa się)
    Kobieta więc pyta:
    - Panie doktorze, czy to coś poważnego?
    - Nie... każda pi..a tak śpiewa.

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Sopot. Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie. Publika szaleje:
    - Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz!...
    No dobra, to zaśpiewała. Skończyła, a publika:
    - Jeszcze raz.
    No i tak trzeci, czwarty piąty ...dziewiąty raz. W końcu już zrezygnowana mówi do publiczności:
    - Kochani, ale ja już nie mam siły śpiewać...
    A publiczność:
    - Śpiewaj aż się nauczysz!

    Leave a comment:


  • beerek62
    replied
    Żona wybrała sie na imprezę integracyjną i przed wyjściem obiecała mężowi, że wróci około 23. Ponieważ - jak zwykle to bywa na imprezach integracyjnych - przy spożywaniu alkoholu czas szybko upłynął, wróciła do domu tuz przed czwartą. Gdy starając sie nie obudzic męża przygotowywała sie do spania, usłyszała, że zegar z kukułką "wykukał" czwartą. Szybko pomyslała, że na wszelki wypadek gdyby mąż nie spał, dokuka jeszcze siedem razy, to będzie wyglądało jakby była 23. Tak też zrobiła i położyła się spać.
    Rano obudziła sie i stwierdziła, że mąż z poważna miną grzebie coś przy zegarze z kukułką. Zapytała co się dzieje, na co mąż stwierdził, że trzeba koniecznie oddać zegar do naprawy, bo się zepsuł i coś dziwnego się z nim dzieje.
    Widzisz kochanie - powiedział mąż - w nocy kukułka zakukała cztery razy, potem beknęła, następnie zakukała jeszcze dwa, wypierdoliła wszystkie szkła z komody, zakukała kolejne trzy razy, puściła pawia na środku pokoju, zakukała jeszcze dwa, pierdnęła, westchnęła głęboko i ucichła.

    Leave a comment:


  • crocco
    replied
    Tylko Polak i Rosjanin usłyszawszy hasło: "pół litra", nie spyta "pół litra czego?".

    Cała sprawa dzieje się w górach. Turysta przychodzi do baru, siada przy barze i pyta:
    - "Barman, co polecisz do picia?"
    Barman - Ano, panocku drink Góra cy
    Turysta - Jak to góra cy?!"
    Barman - Widzi pan, bierzemy sklanecke wina...no dwie...góra cy i wlewamy do garnka.
    Później bierzemy sklanecke piwa....no dwie....góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
    Następnie sklanecke wódecki...dwie...no góra cy i wlewamy to tegoż samego garnecka.
    Na koniec bierzemy sklanecke koniacku....no dwie... góra cy i wlewamy do garnka.
    Garnek stawiamy na ogniu i miesając gzejemy cas jakiś.
    Później nalewamy i pijemy sklanecke....dwie...no góra cy.
    Po wypiciu wstajemy...robimy krocek....dwa...no góra cy!!!

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Do księdza przychodzi młoda para, chce się pobrać. Facet pyta księdza:
    - To ile kosztuje ślub?
    - A na ile wyceniasz przyszłą żonę?
    Facet spojrzał na dziewczynę i dał księdzu 100 zł.
    Ksiądz również na nią spojrzał i oddał mu 50...

    Leave a comment:


  • Pancernik
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fuliano
    Miejski autobus. Nastolatek do kaszlącej staruszki:
    - Na zdrowie, babciu!
    - Przecież zakaszlałam, a nie kichnęłam, chłopcze... - odpowiada zdziwiona staruszka.
    - Dla mnie to babcia mogła się i chujem zadławić! Dla harcerza najważniejsze to być grzecznym!
    Budvar podzielił się ze mną historyjką z wątku "harcerskiego" , a ja nie mogłem sie oprzeć i dzielę się z Wami:

    Obóz harcerski. Noc. Słychać płacz. Wpada do sali drużynowy.
    - Co się dzieje?!
    - Druh Roman płacze i płacze.
    - Czemu?
    - Mówi, że zawsze przed snem dostaje czekoladę...
    - Ch*j mu w du*ę, a nie czekoladę!
    - Próbowaliśmy, ale płacze dalej...


    Czuwaj!

    Leave a comment:


  • kony
    replied
    Dwóch gości zalicza ciężki wieczór od baru do baru. Po wielu kolejkach i niejednym zerwanym filmie ocknęli się na jakimś trawniku przed barem i myślą co dalej.
    - Stachu, mówi jeden z nich, mam taką propozycję:
    Jak nam się uda wstać to pijemy dalej a jak nam się nie uda wstać to... idziemy do domu.

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
    -Kochanie? Może dziś ...na jeźdźca?
    -Jaki kur.. najeźdźca? GERMAŃSKI OPRAWCA!
    Wersja bez obrazka jest bez sensu.
    Szaffa to miejsce gdzie możesz w swoich szufladkach trzymać swoje filmy, obrazki oraz MP3. Masz na to 1 GB.

    Leave a comment:


  • peter007
    replied
    -Kochanie? Może dziś ...na jeźdźca?
    -Jaki kur.. najeźdźca? GERMAŃSKI OPRAWCA!

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

  • dadek
    Rüsselheim-Haßloch, An der Wied 1, Kleines Rüsselsheimer Brauhaus
    dadek
    Przed rokiem byliśmy w Rüsselheim w dość nowym browarze restauracyjnym położonym w centrum miejscowości https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...selheimer-brau.
    Tym razem 25.07.2023 odwiedziliśmy...
    2023-10-12, 22:25
  • dadek
    Zakopane, Krupówki 6a, Pstrąg Górski
    dadek
    Skoro już byliśmy w Zakopanem to oprócz browaru Gwarno trzeba było odwiedzić i drugi niedawno powstały, jakim jest Pstrąg Górski. Mieści się u dołu osławionego zakopiańskiego deptaka, i jest kolejnym browarem restauracyjnym właściciela Watry znajdującej się z przeciwnym, górnym końcu...
    2024-04-24, 01:15
  • dadek
    Vojkovice 252, Pivovar Koníček
    dadek
    Koníček to już mało powiedziane bo wyrosło już z niego spore konisko. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
    2023-11-22, 06:14
  • dadek
    Holandia, Rotterdam, Galileïstraat 24, Stadshaven Brouverij
    dadek
    Na tą chwilę to niewątpliwie najmłodszy browar w Rotterdamie (jeśli nie w całej Holandii), ruszył z produkcją w połowie 2021 roku. Nie znalazłem go nawet na mapach Pendragona, a dowiedziałem się o jego istnieniu od kolegów mieszkających od kilku lat w Rotterdamie, więc odwiedziliśmy...
    2023-08-23, 01:48
  • dadek
    Bakov 4, Bakovský pivovar
    dadek
    Browarek w niewielkiej wsi położonej około 9 km od Náchodu. Dojechać tu można pociągami do przystanku osobowego Olešnice (zatrzymuje się co drugi pociąg co dwie godziny) skąd spacerem do przejścia jest niecałe 3 km ładną widokowo trasą. Sama wieś jest bardzo ładna, położona na stoku...
    2023-06-30, 01:55
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...