Przy piwie o polityce

[jacer]

Ale stawianie zarzutów GW o to, że zatrudnia kogo chce i że nie pozwala wypisywać każdemu co mu się tylko spodoba, jest śmieszne.

Tak samo jak prywatna firma budowlana może zatrudniać ile chce partaczy, co nie oznacza, że ludzie nie mogą rozgłaszać wszędzie, że ta firma to partacze, stawia krzywe domy, w których nic nie działa.

Cała ta sprawa z Maleszką i ten film jakoś mało mnie zdziwił i zaskoczył.

O Michniku i jego kompani pisał już dawno temu Łysiak.
O swoim najlepszym przyjacielu, z którym wychlał morze wódki też, a który później okazał się agentem złapanym w Szwecji takoż.

[arcy]

Tak samo jak prywatna firma budowlana może zatrudniać ile chce partaczy, co nie oznacza, że ludzie nie mogą rozgłaszać wszędzie, że ta firma to partacze, stawia krzywe domy, w których nic nie działa.

Z tą różnicą, że do kwalifikacji zawodowych Maleszki (jako redaktora) nikt nie miał zastrzeżeń. Jeśli już chcesz porównywać do firmy budowlanej, to problem powinien wyglądać tak: zwolnić czy nie zwolnić majstra, który choć ściany stawia proste, to bije żonę.

[arcy]

Kolejna sprawą jest fakt, że dziennikarz jest osobą zaufania społecznego powołaną do relacjonowania rzeczywistości osobom, którzy nie mają odpowiedniego intelektu bądź czasu na samodzielne śledzenie zdarzeń.

Ciekawa definicja, choć w wielu przypadkach odbiegająca od rzeczywistości. Zwłaszcza to powołanie. Niestety, czasy mamy takie, że to tylko jeden z wielu zawodów.

[jacer]

Z tą różnicą, że do kwalifikacji zawodowych Maleszki (jako redaktora) nikt nie miał zastrzeżeń.

Nie miał, bo swietnie pisał o zaprzestaniu lustracji. Co Michnikowi pasowało jak ulał.

Niestety świat Michnika zaczyna się kruszyć, szkoda, że tak późno.

[arcy]

Celowo napisałem, że do kwalifikacji jako redaktora. Ale po co czytać uważnie i ze zrozumieniem, jak można jeszcze raz się przyczepić do Michnika, który na te zarzuty i tak szansy odpowiedzenia nie ma.

Tak na marginesie, spróbuj odpowiedzieć sobie na dwa pytania:

- czy gdyby Twój przyjaciel, z którym wspólnie zrobiliście wiele Twoich zdaniem dobrych rzeczy zawiódł Twoje zaufanie, pozbawiłbyś go pracy - czy też szukałbyś rozwiązania, które mimo wszystko dałoby mu szansę zarobić na życie?

- czy bardziej odpowiadałaby Ci sytuacja, w której wyrzucony z pracy Maleszka utrzymuje się z publicznych zasiłków?

[jacer]

Tak na marginesie, spróbuj odpowiedzieć sobie na dwa pytania:

- czy gdyby Twój przyjaciel, z którym wspólnie zrobiliście wiele Twoich zdaniem dobrych rzeczy zawiódł Twoje zaufanie, pozbawiłbyś go pracy - czy też szukałbyś rozwiązania, które mimo wszystko dałoby mu szansę zarobić na życie?

- czy bardziej odpowiadałaby Ci sytuacja, w której wyrzucony z pracy Maleszka utrzymuje się z publicznych zasiłków?

A to Maleszka robił w życiu jakieś dobre rzeczy?

Ale odpowiadając na pytanie to: drugie.

[arcy]

A to Maleszka robił w życiu jakieś dobre rzeczy?

W jakiś sposób wspomagał rozwój GW. Z punktu widzenia Michnika to było dobre.

[Krzysiu]

Michnik jak chce, to niech go sobie trzyma. Może mu nawet zbudować pomnik. To t ylko świadczy, co to za typ.

Ja akurat złudzeń pozbyłem się dość wcześnie, nie musiałem czekać na sprawę Maleszki. Wystarczyły mi informacje o pijackich imprezach z Kiszczakiem i Urbanem oraz obrona Jaruzelskiego we francuskim parlamencie.

Maleszka to kanalia, a ten, kto go broni i karmi - jeszcze większa.

[emes]

Teraz się okazuje, że Maleszka po ujawnieniu, że był agentem SB, donosząc na kolegów i ich zwalczając, nie tylko po tym fakcie w tej "banicji domowej" Michnika redagował jedynie "słuszne" teksty, to jeszcze pisał artykuły do GW pod pseudonimem. Ujawnił to były szef Maleszki , były szef działu publicystyki Gazety Wyborczej, pan A. Kaczorowski.

[emes]

Krzysztof Pochmara :

"Polska biurokracja jest bliska odkrycia tajemnicy perpetuum mobile. Zabiera nam pieniądze, z ich pomocą coś psuje, a potem każe sobie płacić za to, że to naprawia!"

[żąleną]

Chyba tu się nada

http://www.gieraltowski-foto.com.pl/strona/zdjeciakolor.html

Hm, właśnie przyuważyłem, że link nie prowadzi bezpośrednio do zdjęcia. No cóż, cierpliwi znajdą gdzieś w tym zestawie fajne foto Krzaklewskiego.

[emes]

Janusz Korwin-Mikke :

"P. Lech Kaczyński wywodzi się z Porozumienia Centrum. "Centrum" - w okresie rewolucji anty-francuskiej zwane "bagnem" - to takie k***y, co dają raz jednym, raz drugim. Z tego powodu politycy centrowi mają ogromne powodzenie. "

[emes]

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski :

"Rząd polski uznał ludobójstwo Ormian w Turcji, uznał "Wielki głód" za ludobójstwo na Ukraińcach. Nie chce jednak uznać ludobójstwa na Polakach. Rząd wychodzi z założenia, że jeśli będziemy popierać ukraińskich nacjonalistów, to będziemy mieli dobre kontakty z Ukrainą. To nie jest dobre założenie. Politycy nie mogą bać się prawdy o swoim narodzie."

P.S. To akurat jest w pewnym stopniu związane z moją rodziną, bo mój dziadek mieszkający w tamtych rejonach, przeżył taką rzęż tylko dlatego , że z ranami postrzałowymi udawał trupa. Jedną kulę to mu lekarze wyciągali kilkadziesiąt lat po wojnie, bo wcześniej każdy się bał, że za bardzo się zrosła z organami i ówczesny poziom medycyny też pewnie odgrywał w tym jakąś rolę.

[tomek35]

PO się rozkręca, mamy sezon letni-a więc jak lato, to i kręcenie lodów na całego

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news=28861

ciekawe czy zatuszują kolejną aferę?

[jacer]

Właśnie podali w TV, że Geremek nie żyje.

Niech mu ziemia lekką będzie.