utopency originalne to nie parowki tylko tzw.spekaczki .W czechach jest coraz mniej producentow.,a w Polsce to robi sie je z serdelek i napewno nie z cielecych
Nikt go nie zmuszał, stały w lodówce obok świeżo zrobionych, a ponieważ chłopak kulturny jest, to nie wyzerał z pełnego słoika, tylko z napoczętego. Dopiero potem się dowiedział, że one były przeznaczone do wywałki Zepsute nie były, ale już takie starawe lekko
arcy napisał(a) Hehe, nie tak szybko. A w jakich warunkach przetrzymywałeś? Parówki były świeże? Składniki parówek były świeże? To kwestia indywidualna każdej "warki".
A swoją drogą, gratuluję cierpliwości
Ta cierpliwość to jakoś tak sama wyszła bo po powrocie ze świątecznych wyżerek to już na nic nie mieliśmy ochoty.
Parówki w sklepie wyglądały na świeże ale jak tam długo przebywały to niestety nie wiem. Natomiast co do przechowywania, to stały na parapecie w słoiku przy uchulonym oknie, może miały za ciepło w końcu zima niebyt mroźna
Marusia napisał(a) E tam, odrazu się nie nadają - u mnie stały 3 tygodnie - Slavoy zjadł Co oczywiście nie oznacza wcale, że były dobre
Ja się nie odważyłem próbować, pojawiła sie jakaś taka biała piana i nie pachniało zbyt ładnie
sloniatko napisał(a) Niestety mnie udało ustalić sie termin przydatności utopenców - po dwóch i pół tygodnia od zamarynownia nie nadają się do jedzenia
Hehe, nie tak szybko. A w jakich warunkach przetrzymywałeś? Parówki były świeże? Składniki parówek były świeże? To kwestia indywidualna każdej "warki".
Marusia napisał(a) Ja własnie mam zamiar przetestować, jak dlugo mogą stać Zamierzam jeden kawałeczek z cebulką zostawić az do zepsucia, żeby okreslic termin przydatnosci
Niestety mnie udało ustalić sie termin przydatności utopenców - po dwóch i pół tygodnia od zamarynownia nie nadają się do jedzenia
Jedną malutką ostra papryczke pokroiłam. Jest bardzo fajnie ostre, zwłaszcza cebulka, ale do piwa się nie nadaje - chyba, że do jakiegoś niedobrego, bo zabija wszelkie smaki
No i jak tam utopence z papryką, nie za ostre ?
My właśnie kończymy drugi słój klasycznych i poświetach przymierzamy się do nastawienia kolejnego - tym razem troche poeksperymentujemy
Browarek odwiedziłem 12.09.2019 zupełnie przypadkowo i to dzięki Pendragonowi. Zadzwonił akurat jak wracałem pociągiem z Pilzna do Pragi, trochę pogadaliśmy a na koniec zapytał: "-Gdzie planujesz zakończyć dzisiejszy dzień?" Ja na to, że chyba wysiądę po drodze do któregoś...
Mołdawia to wciąż jeden z najbiedniejszych europejskich krajów o mocno niestabilnej sytuacji geopolitycznej.
Niemniej jednak mołdawska stolica powoli zmienia się. Jej modernistyczne, betonowe oblicze nabiera bardziej europejskiego kształtu.
Powstają nowoczesne osiedla mieszkaniowe,...
Aromat- chmielowy, początkowo owoce tropikalne, żywiczność i minimalnie cytrusy. Ale szybko przechodzi już tylko w owoce typu melon i mango, następnie...
i za to też kocham Czechy - za restauracje na dworcach (nie wiem czemu u nas nie można). Tu mamy klasykę - klasyczne obrusy, utopence, hermeliny i pyszny Radegast na szybko przed odjazdem pociągu....
W praskiej dzielnicy Bubeneč pierwszym browarkiem był Bubenečský powstały prawie równo rok temu https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=132888 a od marca 2019 około 1500 m na zachód dołączył kolejny pod nazwą Lajka. Również mieści się w dużej stylowej kamienicy jakich tu pełno, przez...
Leave a comment: