Ja kroję dużo mniejsze ilości , teraz poszły 4 parówki grube na słoik 2 litrowy i  duuuużo cebuli. Praktycznie sam zjadam utopence bo w domku nie ma chętnych a goście nie zdążyli się załapać.  
							
						
					 
							
						 
  
  
							
						

 )
)
							
						 ).
 ). 
  
   
							
						 
							
						 Kolejnym zaskoczeniem jest czosneczek ( barwa jasny fiolet) po fioletowej cebuli, która straciła kolor na poczet czosnku i zalewy. Czosnek w smaku wspaniały chrupiący ( cięty w plasterki grubości około 1 mm) łagodny. Ogólnie wyszło dużo lepiej niż za pierwszym razem.
  Kolejnym zaskoczeniem jest czosneczek ( barwa jasny fiolet) po fioletowej cebuli, która straciła kolor na poczet czosnku i zalewy. Czosnek w smaku wspaniały chrupiący ( cięty w plasterki grubości około 1 mm) łagodny. Ogólnie wyszło dużo lepiej niż za pierwszym razem.
							
						
 
		
	
					
	
	
	 
		
	
					
	
	
	 
		
	
					
	
	
	 
		
	
					
	
	
	
Comment