W czym chłodzicie?

[rtyqwe]

Kiedy właśnie nie chcę!

Natomiast chciałbym wiedzieć (jak sporo osób studzących bez chłodnicy, a więc długo) o ile mniej więcej wzrasta IBU po takim studzeniu.

Kalkulatory dla studzących szybko są - dla wolnych - nie ma.

Nic, tylko jest pole do badań.

[jacer]

Poniżej chyba 80st C goryczka juz się nieuwalnia do brzeczki. Dziwne masz problemy, których róznic nigdy nie wyczujesz.

[Pendragon]

Woda szybciej oziębi niż powietrze. W obecnej sytuacji pogodowej być może to stwierdzenie nie jest prawdziwe, ale przy niewielkiej minusowej temp. już tak. Poza tym plastik też słabiej oddaje ciepło, więc chłodzić trzeba brzeczkę w garze, a nie fermentorze.
Wanna do tego najlepsza jest, a gdy nie ma się licznika na wodę, to można sobie pozwolić by leciała cały czas. Gdy ktoś ma na tyle szeroki zlew, by zmieścić w nim gar, to będzie on lepszy od wanny, bo nie zużyje się tyle wody. Pszenicę w garze zanurzonym w zlewie z całyy czas przepływająca wodą studziłem jakieś 20-30 minut. Takie są moje doświadczenia z czasem chłodzenia. W przyszłości jednak planuję kupno chłodnicy.

[rtyqwe]

Poniżej chyba 80st C goryczka juz się nieuwalnia do brzeczki. Dziwne masz problemy, których róznic nigdy nie wyczujesz.

Nie jestem specjalnie wyczulony, ale IMO różnica między 20 a np. 35 IBU jest już wyczuwalna.
Jestem gotowy na próby praktyczne jakby ktoś był chętny

[Marusia]

Wanna do tego najlepsza jest, a gdy nie ma się licznika na wodę, to można sobie pozwolić by leciała cały czas.

Pedni, to oszczędność wody się robi tylko z tego względu, że się za nią płaci? No panie kochany

A propos schłodzenia to mam już tylko 4 stopnie na korytarzu i brzeczka jest tak schłodzona, że podejrzewam, że Munich Lagery poszły na drzemkę do czasów ocieplenia

[Gabe]

Kiedy właśnie nie chcę!

Natomiast chciałbym wiedzieć (jak sporo osób studzących bez chłodnicy, a więc długo) o ile mniej więcej wzrasta IBU po takim studzeniu.

Kalkulatory dla studzących szybko są - dla wolnych - nie ma.

Nic, tylko jest pole do badań.

Chłodzenie bez chłodnicy to metoda "no chill", którą Aussies stosują od dawna. Możesz przyjąć, że rozkład chmielenia przesuwa się o 15-20 minut - czyli albo dodajesz 60-20-5, ale w programach wpisujesz 75-35-20, albo liczysz dla 60-20-5, ale dodajesz 45-5-aromat na zimno.

Wszystko jest do wyczucia we własnej warzelni.

[rtyqwe]

I o to właśnie chłodziło!

Dzięki!

[mirogster]

Znalazlem bardzo fajna tabelke (homebrewtalk.com) z sugerowanym rozkladem nachmielania w przyp. stosowania no-chill:

http://farm3.static.flickr.com/2545/3744490052_f179fedbd9.jpg?v=0

[Mason]

Czyli generalnie wszędzie o 20 minut mniej.

[wenti]

Jeśli chodzi o chłodzenie to można znaleźć na allegro karbowane rurki które można kupić na metry. Można z nich zrobić łatwo własną chłodnice, która się świetnie sprawdza. Karbowana powierzchnia intensyfikuje wymianę ciepła. Wystarczy wpisać na allegro rura do chłodzenia brzęczki piwnej i powinno coś wyskoczyć.

[mirogster]

Sory ale nie moge sie powstrzymac z pytaniem: Co tam tak brzęczy w tej brzęczce?

[Robert13]

Obie formy są poprawne, ale zawsze znajdzie się poprawiacz poprawnego.

[ART]

W odniesieniu do tego czym się zajmujemy, tylko forma brzeczka jest poprawna. Koniec kropka. Proszę nie kontynuować tego tematu po raz kolejny.

P.s. brak spełnienia prośby admina = skasowanie postu. Możliwy czarny banan.

[sebek_]

A jakie jest Wasze zdanie na temat pozostawienia brzeczki do wychłodzenia na całą noc i dodanie drożdży dnia następnego?

[sebek_]

Oczywiście w szczelnie zamkniętym fementorze