Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Minibrowar JOMSBORG

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • DanielJakubowski
    Senior
    • 12-2005
    • 791

    Warząc ostatnio i będąc świadomy, że zaraz bede musial wyjsc na silownie, wpadlem na pomysł zeby osłonić garnek celem zmniejszenia utraty ciepła zacieru. Wykorzystałem do tego kalimate i starą poduche z pierza

    Efekt ? Przez 130 minut temperatura spadła z 74'C tylko do 68'C !

    Już mysle nad zniszczeniem (tu wytne, tam przetne, tu dokleje) tej kalimaty zeby lepiej pasowala do garnka
    Attached Files
    Last edited by DanielJakubowski; 15-02-2007, 11:28.
    Pozdrawiam
    dj

    Comment

    • DanielJakubowski
      Senior
      • 12-2005
      • 791

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
      Polecam filtr z plecionki, jeszcze nie widziałem magika który by wyciął tyle szczelin .

      Dostępne są różne długości ja kupiłem 80 cm za 11 zł.
      Użyłem kiedyś takiego filtra, tylko, że moj byl dlugosci moze 15 cm. Po odczekaniu 15 minut i zassaniu przez wezyk brzeczki nie chcialo za bardzo leciec. Moze to przez zbyt krotki wezyk, a moze przez sposob filtrowania (wezyk przepuszczam gora nad krawedzia garnka). Co Ty na to ?

      PS. fotki z aparatu w tel.
      Last edited by DanielJakubowski; 15-02-2007, 11:36.
      Pozdrawiam
      dj

      Comment

      • mark33
        Idę po piwo do piwnicy.
        • 04-2005
        • 3283

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
        Użyłem kiedyś takiego filtra, tylko, że moj byl dlugosci moze 15 cm. Po odczekaniu 15 minut i zassaniu przez wezyk brzeczki nie chcialo za bardzo leciec. Moze to przez zbyt krotki wezyk, a moze przez sposob filtrowania (wezyk przepuszczam gora nad krawedzia garnka). Co Ty na to ?

        PS. fotki z aparatu w tel.

        Przez górę garnka może być, warunkiem działania jest - ile poniżej filtra ta rurka się kończy,
        im niżej tym większa różnica poziomów, działa tylko ta część wężyka wynikająca z różnicy.
        Ja stosowałem "wieżę" do filtrowania długość rurki "pracującej" wynosiła około 1,8 m, ssało jak diabli z filtra.
        Attached Files

        Comment

        • mark33
          Idę po piwo do piwnicy.
          • 04-2005
          • 3283

          Prototyp 17 cm sprawdzony w dwóch warkach działał dobrze (wężyk prowadzony był górą).

          Na wężu szklany łącznik jako dobry wziernik klarowności
          Attached Files
          Last edited by mark33; 15-02-2007, 17:01.

          Comment

          • DanielJakubowski
            Senior
            • 12-2005
            • 791

            U mnie odległość pomiędzy garnkiem a fermentatorem (miedzy dolem garnka a gora fermentatora) to jakies 10 cm . Nie wiem czy o to akurat chodzi. U mnie na poczatku leci jak z rynny (musze nawet zmniejszac zaciskiem przeplyw), dopiero w miare trwania filtracji szybkosc plynacej z wezyka brzeczki maleje (wysladzam zawsze na bierzaco uzupelniajac wode). Co Ty na to ? Na pewno przy nastepnym warzeniu zrobie wieksza odleglosc miedzy naczyniami. Dodatkowo jeszcze ponacinam tą swoją rurke A w przyszłosci na pewno przetestuje filtrator z plecionki, w koncu nie majatek.
            Pozdrawiam
            dj

            Comment

            • mark33
              Idę po piwo do piwnicy.
              • 04-2005
              • 3283

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
              U mnie odległość pomiędzy garnkiem a fermentatorem (miedzy dolem garnka a gora fermentatora) to jakies 10 cm . Nie wiem czy o to akurat chodzi. U mnie na poczatku leci jak z rynny (musze nawet zmniejszac zaciskiem przeplyw), dopiero w miare trwania filtracji szybkosc plynacej z wezyka brzeczki maleje (wysladzam zawsze na bierzaco uzupelniajac wode). Co Ty na to ? Na pewno przy nastepnym warzeniu zrobie wieksza odleglosc miedzy naczyniami. Dodatkowo jeszcze ponacinam tą swoją rurke A w przyszłosci na pewno przetestuje filtrator z plecionki, w koncu nie majatek.
              Zwiększenie siły ssącej na pewno pomoże (dłuższy wężyk), ważne jest też jak wysokie jest złoże filtracyjne (robisz duże warki ). Złoże ma tendencje do zbijania się - siadania podczas filtracji. Można temu zaradzić na dwa sposoby , pierwszy - nie filtrować zbyt szybko nawet jak leci( trzeba wyczuć ile to jest zbyt szybko ), drugi sposób to nacinanie złoża ( byle nie naciąć do samego dołu (poleci mętna brzeczka).

              Comment

              • DanielJakubowski
                Senior
                • 12-2005
                • 791

                No ale ja wysladzam na biezaca, mieszajac przy tym 3/4 złoża (a nawet jak sie przytka to niestety musze calosc), nie ma mowy wiec raczej o zbijaniu sie młóta. Chociaz kto wie :|
                Co do filtrowania z odpowiednia predkoscia to w zasadzie tez probowałem. Najciekawsze jest to, ze pierwsze dwie, trzy warki (w tym jeden pszeniczniak) na tym filtratorze przebiegały bez najmniejszego problemu
                Pozdrawiam
                dj

                Comment

                • mark33
                  Idę po piwo do piwnicy.
                  • 04-2005
                  • 3283

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                  No ale ja wysladzam na biezaca, mieszajac przy tym 3/4 złoża (a nawet jak sie przytka to niestety musze calosc), nie ma mowy wiec raczej o zbijaniu sie młóta. Chociaz kto wie :|
                  Co do filtrowania z odpowiednia predkoscia to w zasadzie tez probowałem. Najciekawsze jest to, ze pierwsze dwie, trzy warki (w tym jeden pszeniczniak) na tym filtratorze przebiegały bez najmniejszego problemu

                  U mnie też od jakiegoś czasu idzie jakby trudniej (dlatego mam 2 filtrator) wszystkiego trzeba spróbować poza wiadrem z dziurkami i workiem bo mi się nie podobają .
                  Jeszcze jedno zauważyłem. Nie należy filtracji przeszkadzać jak idzie nawet średnio nie należy zamykać odpływu - murowane kłopoty.

                  Comment

                  • DanielJakubowski
                    Senior
                    • 12-2005
                    • 791

                    Zgadza się. Filtrator z dziurkami, choc swoje odrobił to lezy teraz gdzies przed domem A te worki - tez jakoś nie widze tego
                    Pozdrawiam
                    dj

                    Comment

                    • mark33
                      Idę po piwo do piwnicy.
                      • 04-2005
                      • 3283

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                      Zgadza się. Filtrator z dziurkami, choc swoje odrobił to lezy teraz gdzies przed domem A te worki - tez jakoś nie widze tego

                      Ja sypię 7 kg słodu a Ty 12 - duży, ciężki i nieporęczny byłby ten wór , w dodatku gorący 78*C.

                      Comment

                      • DanielJakubowski
                        Senior
                        • 12-2005
                        • 791

                        12 kg słodu + woda która go przesiąkneła razem.... ojjj...
                        Pozdrawiam
                        dj

                        Comment

                        • coder
                          Senior
                          • 10-2006
                          • 1347

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                          dopiero w miare trwania filtracji szybkosc plynacej z wezyka brzeczki maleje (wysladzam zawsze na bierzaco uzupelniajac wode)
                          Może dlatego, że stygnie, spróbuj wysładzać wrzątkiem; wydaje się, że utrzymywanie filtrowanej brzeczki w wysokiej temperaturze, blisko 80* dobrze robi na filtrację

                          Comment

                          • DanielJakubowski
                            Senior
                            • 12-2005
                            • 791

                            Wysładzam właśnie wodą o temperaturze w okolicach 80'C
                            Pozdrawiam
                            dj

                            Comment

                            • coder
                              Senior
                              • 10-2006
                              • 1347

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                              Wysładzam właśnie wodą o temperaturze w okolicach 80'C
                              Z moich doświadczeń z 2 ostatnich warek wynika, że brzeczka i młóto maja po odstaniu jakieś 70 stopni a potem jeszcze mniej, dopiero dolanie wrzątku (ostrożne) doprowadza je w pobliże 80. Masz termometr z sondą - wetknij ją w młóto i kontroluj sytuację
                              Last edited by coder; 15-02-2007, 19:19.

                              Comment

                              • DanielJakubowski
                                Senior
                                • 12-2005
                                • 791

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                                Z moich doświadczeń z 2 ostatnich warek wynika, że brzeczka i młóto maja po odstaniu jakieś 70 stopni a potem jeszcze mniej, dopiero dolanie wrzątku (ostrożne) doprowadza je w pobliże 80. Masz termometr z sondą - wetknij ją w młóto i kontroluj sytuację
                                Z tym sie oczywiscie zgodze. Ale czy zacier potrzebuje 80 stopni żeby się dobrze przefiltrować ? Wszyscy chyba wysładzają wodą 75-80'C i filtracja jakoś idzie. Problemu upatrywałbym jednak gdzie indziej.
                                Pozdrawiam
                                dj

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎