Odmaczanie / odklejanie etykiet z butelek

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • seba_gliwice
    replied
    Po odklejeniu, zanim wysuszysz etykietę wypłucz dokładnie jej spód z resztek kleju. Zazwyczaj to resztki kleju, które sztywnieją na powierzchni papieru etykiety powodują jej zawijanie. Potrzebny sprzęt to: cierpliwość, ciepła woda, zakorkowana umywalka, pędzelek lub lepiej wyczucie w palcach (resztki kleju wyczujesz pod palcami - ślizgają sie po papierze)

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Max133
    Witam
    Mam pytanie odnośnie odmoczonej i odklejonej etykiety.
    Po wyschnięciu wiadomo taka etykieta zwija się, wiec prostuje się ja za pomocą włożenia do książki albumu i przyciśnięcie na jakiś czas sporym ciężarem i tak też robię jednak po włożeniu etykiet do pudełka niektóre z nich znów się zwijają.

    Jeśli ktoś wie dlaczego i jak temu zaradzić. Niech napisze

    Z góry dziękuje i pozdrawiam.

    Leave a comment:


  • wpadzio
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki
    ...Poza tym, od razu wkładam taką etykietę do albumu na zdjęcia.

    Drażni mnie natomiast co innego. Układam sobie etykiety w albumie browarami. I tak, leci na przykład po kolei PINTA, potem AleBrowar, Flying Dog, BrewDog, etc. Potem jednak pojawia się nowe piwo z PINTY i... Wypadałoby wyjmować i przekładać wszystkie etykiety po niej, żeby włożyć tę etykietę razem z innymi PINTAMI. Co robić? Jak żyć?! Czy jedynym wyjściem jest segregator z koszulkami?
    Ja to rozwiązałem tak:
    Komplety wkładam do koszulek A4 w segragatorach. Nie przyklejam ich, wystarczy, że do koszulki włożę sztywną folię na wierzch, a na spód zwykłą okładkę do bindownicy. W ten sposób etykietki się elektryzują do folii i nie przesuwają, dodatkowo okładki "rozpierają" całość, dzięki czemu uzyskuję sztywność całej koszulki. Etykiety umieszczam dwustronnie, w ten sposób w jednej koszulce mam 4 komplety etykiet (po 2 z każdej strony). Pod wpływem nacisku kart segregatora nic mi się nie ma prawa zawijać, a jeszcze uzyskuje dodatkowe sprasowanie. Często przesuwam zbiory, bo uzupełniam je o nowe eksponaty i uwierz mi, jak wyjmuje etykietę to jest płaska i potulna jak karta kredytowa po wyjątkowo obfitym wieczorze w knajpie
    I na razie działa bez zarzutu. Jeśli chcesz więcej szczegółów zapraszam na priv.

    Leave a comment:


  • Max133
    replied
    Czyli albo muszę zwiększyć ciężar albo długość leżakowania pod ciężarem, albo jedno i drugie.

    A jeśli chodzi o przechowywanie to chyba będziesz musiał skorzystać z koszulek.

    Leave a comment:


  • Chmielnicki
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Max133
    Witam
    Mam pytanie odnośnie odmoczonej i odklejonej etykiety.
    Po wyschnięciu wiadomo taka etykieta zwija się, wiec prostuje się ja za pomocą włożenia do książki albumu i przyciśnięcie na jakiś czas sporym ciężarem i tak też robię jednak po włożeniu etykiet do pudełka niektóre z nich znów się zwijają.

    Jeśli ktoś wie dlaczego i jak temu zaradzić. Niech napisze

    Z góry dziękuje i pozdrawiam.
    Mnie po włożeniu do grubej książki i przyciśnięciu przez parę dni kilkoma innymi książkami nic się już nie zwija. Poza tym, od razu wkładam taką etykietę do albumu na zdjęcia.

    Drażni mnie natomiast co innego. Układam sobie etykiety w albumie browarami. I tak, leci na przykład po kolei PINTA, potem AleBrowar, Flying Dog, BrewDog, etc. Potem jednak pojawia się nowe piwo z PINTY i... Wypadałoby wyjmować i przekładać wszystkie etykiety po niej, żeby włożyć tę etykietę razem z innymi PINTAMI. Co robić? Jak żyć?! Czy jedynym wyjściem jest segregator z koszulkami?
    Ostatnia zmiana dokonana przez Chmielnicki; 2012-12-27, 20:51.

    Leave a comment:


  • Max133
    replied
    Witam
    Mam pytanie odnośnie odmoczonej i odklejonej etykiety.
    Po wyschnięciu wiadomo taka etykieta zwija się, wiec prostuje się ja za pomocą włożenia do książki albumu i przyciśnięcie na jakiś czas sporym ciężarem i tak też robię jednak po włożeniu etykiet do pudełka niektóre z nich znów się zwijają.

    Jeśli ktoś wie dlaczego i jak temu zaradzić. Niech napisze

    Z góry dziękuje i pozdrawiam.

    Leave a comment:


  • Cooper
    replied
    Wstępnie odkleiłem banderolkę. Zgodnie z wcześniejszymi podejrzeniami odeszła wręcz banalnie na sucho. Jedynie przy "łapaniu rożka" pomogłem sobie żyletką. Resztą zajmę się już po opróżnieniu flakonu

    Leave a comment:


  • Cooper
    replied
    Ja dopiero po świętach spróbuję jak złoję ale tak wstępnie po obejrzeniu samoprzylepnego metalizowanego papieru wydaje mi się że wpierw ostrożnie podejdę na sucho z pomocą żyletki.

    Leave a comment:


  • blazers
    replied
    czy ktoś już odklejał ety z tegorocznego portera grudniowego ciechana? na ciepło czy normalnie w wodzie?

    Leave a comment:


  • Brat_Piwny
    replied
    Wiadawa

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gaz4
    A jaki macie sposób na Widawę? Próbowałem wżątkiem ale etykieta się rozciągneła i pomarszczyła, że musiałem ją żelazkiem do przyzwoitej formy doprowadzić, a na sucho żyletko trudno się odkleja i boje się że się przerwie.
    Zetknąłem się z dwoma typami etykiet Widawy: "papierowe" (Renifer, Parowe, Kawka) i "plastikowe" (oba Augustiańskie, Czarny Kur, Premium Lager, Kangaroo). Te pierwsze odchodzą po wlaniu do środka wrzątku. Te drugie odklejałem na sucho (bez żyletki), gdyż potraktowanie wrzątkiem przynosi "katastrofalne" skutki - patrz opis wyżej. Też zaliczyłem taką wpadkę.

    Leave a comment:


  • beerek62
    replied
    Czy próbował może ktoś odklejać etykietę z Dziadka Mroza ?

    Leave a comment:


  • madu
    replied
    Nigdy nie prasowałem etykiet ale myślę że jak bym się za to zabrał to położył bym na górę kartkę papieru a pod spód etykietę tak aby klej nie przedostał się na powierzchnię żelazka.

    Leave a comment:


  • Chmielnicki
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika madu
    Po oderwaniu od butelki etykieta ma tendencje do zwijania się w rulon.Na początku przyklej środek a następnie na boki przy czym narożniki na końcu.Dobrze żeby przy zdejmowaniu z butelki za bardzo tej ety nie rozciągnąć,jest wtedy w miarę równa.
    Jak nowa to może nie wygląda ale nie ma bąbli,pęcherzy i zagięć.

    Powodzenia
    Dziękuję - o takiej technice nie pomyślałem.

    A jak się zapatrujecie na prasowanie etykiet? Próbowałem namówić żonę na taki eksperyment, ale rwie włosy z głowy (swojej i mojej), że jej zniszczę przyklejonym papierem powłokę teflonową w żelazku!
    Ostatnia zmiana dokonana przez Chmielnicki; 2012-12-10, 23:15.

    Leave a comment:


  • madu
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki
    Schodzić schodzi, ale ja mam zawsze problem z czymś innym - nie zdarzyło mi się jeszcze chyba nakleić idealnie etykiety samoprzylepnej na papier, żeby nie zostały pod spodem bąble, pęcherze, zagięcia, itp. - zwłaszcza przy krawędziach. Nie ma siły, żeby etykieta odklejana wyglądała tak samo jak nowa.
    Po oderwaniu od butelki etykieta ma tendencje do zwijania się w rulon.Na początku przyklej środek a następnie na boki przy czym narożniki na końcu.Dobrze żeby przy zdejmowaniu z butelki za bardzo tej ety nie rozciągnąć,jest wtedy w miarę równa.
    Jak nowa to może nie wygląda ale nie ma bąbli,pęcherzy i zagięć.

    Powodzenia

    Leave a comment:


  • gaz4
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Doodeck
    Spróbuj WŻONTKIEM i ŻYLETKOM
    Bardzo przepraszam pisałem z telefonu i nie zauważyłem byków które masowo popełniam, w żaden jednak sposób mnie to nie usprawiedliwia. Jednak bardzo dziękuje za wyczerpującą i merytoryczną podpowiedź odnośnie odklejania.

    Leave a comment:


  • Doodeck
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gaz4
    wżątkiem (...) żyletko
    Spróbuj WŻONTKIEM i ŻYLETKOM
    Ostatnia zmiana dokonana przez Doodeck; 2012-12-10, 20:19.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

  • darkowaw
    sprzedam zbiór etykiet polskich
    darkowaw
    Witam wszystkich pasjonatów piwa i nie tylko
    Przymierzam się do sprzedania swojego zbioru etykiet, co oznacza, że mogę go sprzedać, ale nie mam noża na gardle i nie muszę. W skład tego co posiadam wchodzą tak jak mniej więcej na zdjęciach:
    - etykiety powklejane w 4 segregatorach
    ...
    2022-09-25, 17:09
  • niezlykr
    [Sprzedam] 77szt butelek na własne piwo - czyste, bez etykiet - KRAKÓW - 40zł
    niezlykr
    Sprzedam 77 szt butelek na własne piwo. Butelki bez etykiet, czyste, odkażone pirosiarczynem potasu.

    Odbiór tylko osobisty Kraków - Nowa Huta. Koszt 40zł
    Tel. 660 811 011
    2022-02-27, 17:05
  • boxer1981228
    Kolekcja starych etykiet pomoc w ocenie i wycenie :)
    boxer1981228
    Witam,

    Jestem w posiadaniu starej kolekcji etykiet od piw. Kolekcjonował je mój ojciec za starych czasów. Jest tego prawdopodobnie 1550 szt. Wszystkie posegregowane w 4 pudełkach. Etykiety z tego co wiem wszystkie nowe, nie odklejane. Były uzyskane poprzez korespondencję z browarami...
    2021-09-30, 15:46
  • Vespe
    identyfikacja etykiet
    Vespe
    Może ktoś wie gdzie obecnie (2021) ważą kontraktowcy z browarów Revolta; Wiślany; Harpagan; Funky Fluid, Absztyfikant, Kraft Lab, Polanin; Brodacz , Szpunt ? Od ponad dwudziestu lat zbieram etykiety i coraz bardziej denerwuje mnie nie przyznawanie się gdzie się waży piwo. Jeżeli ktoś coś...
    2021-07-11, 20:13
  • pegie23
    Identyfikacja etykiet
    pegie23
    Podpowiedzcie gdzie były warzone te piwa?
    Co do Bierhalle to pytanie czy to są etykiety z Warszawskiej Arkadii czy z innej lokalizacji? A może ogólnie dla wszystkich Bierhalle?
    Bez bazy klekcjonerskiej na Browar.biz to jak bez ręki....
    2021-01-12, 11:21
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...