Lublin, Grodzka 15, Browar-Restauracja Grodzka 15 [zamknięte]

[Prusak]

Ano, miejmy nadzieję, ale w tym, co piszesz, jest sporo racji.

[sandacz]

Nie wystarczy narobić szumu marketingowego, bo w końcu dla kogo ma być minibrowar jak nie dla bardziej wyrafinowanych amatorów piwa...?

A moim zdaniem, sądząc po tym, jak robią tajemnicę ze sprawy, która powinna być przejrzysta, ten browar nie jest dla amatorów, miłośników piwa, lecz dla amatorów różnych ciekawostek lokalowo-klubowo-imprezowych. Grodzka 15 to takie miejsce gdzie można sobie przyjść, usiąść, popatrzeć jak pan miesza w takich wielkich garach drewnianą łopatą, zrobić zdzwiwioną minę, gdy od czasu do czasu owe gary upuszczą trochę czegoś sypkiego, co jest wyrzucane do śmieci, by na koniec westchnąć sobie "A, to tak się robi piwo...". Piwo zaś jest na drugim miejscu - przynajmniej na razie i miejmy nadzieję, że się to zmieni z początkiem lipca.

[kishar]

Jak donosi kolega Jackson z Grodzkiej 15. Piwo a dokładniej kegi są sygnowane...browarem CIECHAN.

Więc prawdopodobnie moje kubki smakowe się nie pomyliły

[abernacka]

Jak donosi kolega Jackson z Grodzkiej 15. Piwo a dokładniej kegi są sygnowane...browarem CIECHAN.

[Maggyk]

Proszę o zakończenie dyskusji na temat smaków krajowych piw i ich ogólnych tendencji. Proszę się skupić na tym konkretnym lokalu.

[Prusak]

Co do bojkotu można mieć różne powody i Twój wcale nie jest gorszy od mojego...
Na czym polega przecenianie? Zdaje się, że napisałem: smaki tych krajowych piw są w wielu przypadkach słabo odróżnialne. Zagłuszone do tego głównie przez nuty alkoholowe. Żebyśmy się dobrze zrozumieli: miałem na myśli generalną tendencję, od której są zawsze chlubne wyjątki.

[sandacz]

Kochani, z pewnym rozbawieniem śledzę detektywistyczne wysiłki zmierzające do zidentyfikowania piwa podawanego na Grodzkiej.

A co konkretnie jest w tych wysiłkach zabawnego? Że są podawane różne browary? Ludzie różnie odbierają smaki. Dla mnie osobiście nie może to być ani Jagiełło, ani Kormoran, gdyż w piwach obu tych browarów za każdym razem wyczuwałem coś na kształt wędzonki czy czegoś palonego (komponent ten jest nieco inny u J. i u K.). No chyba że browary zmieniły technologię. Wg mnie to albo Ciechanów, albo Janów. Podobny, chmielowy profil smakowy i swego rodzaju łagodność, trącąca o nijakość (w przypadku Janowa ta nijakość występuje w słabszych partiach).

Raczej świadczy o tym, że generalnie mamy tendencję do przeceniania krajowej produkcji niekoncernowej

Na czym, w kontekście naszych wypowiedzi, polega owo przecenianie?

Tak sobie myślę, gdybym napisał, że z wiarygdnego źródła wiem, iż piwo dla Grodzkiej robi np. Van Pur, czy nagle nie pojawiłyby się głosy, że wyczuwalny w nim jest smak produktów Van Pura?

Kompletnie nie rozumiem, skąd taki wniosek...

[...] Dlatego uprawiam mały bojkocik, wybiorę się dopiero wtedy, kiedy zaczną podawać własne wyroby.

Ja ten "bojkot" uprawiam z jeszcze jednego, bardziej istotnego powodu: na 1-go Maja 53 mam lepsze piwo za 2,80.

[perłyfan]

Kochani, z pewnym rozbawieniem śledzę detektywistyczne wysiłki zmierzające do zidentyfikowania piwa podawanego na Grodzkiej. Czy to źle świadczy o kubkach smakowych...

Ale to piwo w smaku podobne jest zupełnie do niczego

[Pendragon]

Barwa piwa na fotce jako żywo przypomina mi Premium z Kormorana - taka trochę cytroneta...

[Prusak]

Kochani, z pewnym rozbawieniem śledzę detektywistyczne wysiłki zmierzające do zidentyfikowania piwa podawanego na Grodzkiej. Czy to źle świadczy o kubkach smakowych forumowiczów występujących w końcu na najbardziej chyba miarodajnym forum piwnym? Chyba nie. Raczej świadczy o tym, że generalnie mamy tendencję do przeceniania krajowej produkcji niekoncernowej, która jest jaka jest... Oczywiście, to temat do odzielnej dyskusji, ale rzecz znamienna, smaki piwa mogą być tu równie nieodoróżnialne, jak w przypadku koncernówek. Któż w końcu mógłby je lepiej zidentyfikować, jak uczestnicy tego forum...
Tak sobie myślę, gdybym napisał, że z wiarygdnego źródła wiem, iż piwo dla Grodzkiej robi np. Van Pur, czy nagle nie pojawiłyby się głosy, że wyczuwalny w nim jest smak produktów Van Pura?
Poza tym: podzielam zdanie, że jest to swojego rodzaju (oczywiście mały, na niszową, piwną skalę) skandal: ktoś kto tam się pofatyguje, ma prawo wiedzieć, co pije. Nie wystarczy narobić szumu marketingowego, bo w końcu dla kogo ma być minibrowar jak nie dla bardziej wyrafinowanych amatorów piwa...?
Dlatego uprawiam mały bojkocik, wybiorę się dopiero wtedy, kiedy zaczną podawać własne wyroby.

[Gopher]

Korzystając z wolnego dnia, wybrałem się dziś na spokojnie bez "zdziczałych" tłumów z dnia otwarcia . Zwiedziałem całość od piwnic do dachu i jestem pod wrażeniem. Wnętrze nowoczesne, ale ma klimacik. Przy wejściu tablica z historią kamienicy, w warzelni w gablotach wykopaliska archeologiczne wydobyte podczas remontu, zdjęcia starego Lublina. Z tarasu extra widok na zamek (w drugą stronę troche gorzej, ale już trwa remont elewacji). Z gadżetów są 3 rodzaje kufli (1l; 0,5l i 0,3l), szklanki oraz pokale (0,3l) oraz podstawki. Szkła niestety nie sprzedają. A teraz przejdę do najważniejszego, czyli piwa. Wg. mnie raczej jest to Jagiełło (głowy niedam sobie uciąć), napewno nie jest to Janów, ani tymbardziej Perła. Udało mi się podejrzeć kapslochy na beczkach, ale niestety są płaskie bez żadnych informacji o browarze (kapsloch czerwony). Piwo bardzo smaczne, piana typowa dla piw Jagiełły czyli malutka, ale trzyma się do końca. Teraz czekam na piwo z 1 warki.

[rafi_]

Jak nie chcą podać skąd pochodzi to piwo to może serwują Wam nowy wynalazek Perły po 7/8 zł w wersji pils i mocne. Trudno o nim powiedzieć, że nie jest Lubelskie

[kishar]

Sprawa została zgłoszona, oto stosowny link
http://www.browar.biz/forum/vbugs.ph...ew&vbug_id=618

[Maggyk]

Zgłoście to Artowi w Zgłoszeniach błędów i propozycji, bo tu może to przeoczyć.

[kishar]

Może mógłby Art dodać do dziennika piwnego browar o nazwie "browar nieznany" to by chyba rozwiązało w jakiś sposób ten problem.