Jedyny wpis, który jest z sensem to ten prezesa niestety.. Panowie, żeby było jasne - ja chadzam do wszystkich warszawsko-czeskich knajp, w Waszej byłem pierwszy raz. I takie są moje spostrzeżenia. W czeskiej piviarni natomiast jestem często dlatego, że tamtejszy klimat mi najbardziej odpowiada. Jakby najbardziej pasował mi klimat np. u Was, to pisałbym wiele postów o wydarzeniach u Was. Piszę o nich (o czeskiej piviarni), bo najwięcej o nich wiem. Pisanie, że jestem na ich usługach czy wyciąganie historii moich postów w ww. tematach uważam za żałosne i nic nie wprowadzające. Pomówienia o mojej rzekomej współpracy i trollowaniu innych knajp czeskich na ich zlecenie jest absurdalne. O czym mam niby pisać, jak nie o miejscu, w którym jestem często? O takim, o którym nie mam pojęcia? No raczej nie. W kilku innych też byłem, napisałem posta o moich odczuciach, reakcja była jednopostowa i normalna. Akurat moje odczucia o Waszej knajpie były negatywne. Mam do tego prawo, tak jak i Wy macie prawo się nie zgodzić. W żadnym momencie nikogo nie chciałem obrazić lub przedstawić w nieprawdziwym (co nie wyklucza negatywnego) świetle. Jeżeli poczuliście się personalnie urażeni, to przepraszam, mój post miał na celu tylko i wyłącznie opinię na temat Waszego lokalu, nie na Wasz temat personalnie. Słów, których użyłem, a które Wy przytoczyliście nie uważam za wulgarne, rynsztokowe czy coś w tym rodzaju - ot inne standardy, można się tego spodziewać przy formie komunikacji niebezpośredniej jaką jest forum. Podsumowując - dalsza dyskusja nie ma sensu, bo:
a) ja Was nie przekonam ( w Waszym rozumieniu nie ma tematu)
b) Wy mnie nie przekonacie
c) obie strony wyraziły swoją opinię, czyli dopełniło się zadanie forum
d) zaśmiecamy wątek, a nie tego oczekuje się po tym forum
e) nie jestem na usługach Czeskiej Piviarni i proszę nie wyciągać żadnych wniosków na ich temat na postawie moich wypowiedzi, są one moją prywatną opinią, jestem natomiast ich klientem, podobnie jak wielu innych lokali z dobrym piwem w Warszawie
Mam nadzieję, że wątek się wyczerpał. Bez względu na reakcje nie będę już zamieszczał postów w tym wątku. Życzę wszystkim odsapnięcia od walenia hejtami na wszystkich o innym sposobie myślenia i - tak szczerze, po ludzku - wszystkiego dobrego, bo jesteśmy ciekawi dlatego, że się różnimy. Pozdrawiam.
Ogłoszenie
Collapse
Zasady działu Knajpy/puby polskie
Zasady opisywania lokali:
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less
Most Poniatowskiego - wieżyca A-22, Czeska Baszta
Collapse
X
-
Jestem częstym gościem w Czeskiej Baszcie i uważam, że taka opinia (TTOP) to skandal. Bardzo przyjazna (wręcz wzorowa obsługa), ciekawe piwa i dobre jedzenie (spokojnie na poziomie oryginału). Na piwo trzeba czasem poczekać ale nie 0,5h. Bzdury i pomówienia. TTOP - hejtuj sobie gdzie indziej.
No i perełka - prośba o podanie adresu Turka robiącego czeskie przekąski - bezcenne.
Leave a comment:
-
-
Prezes -udajesz czy naprawdę nie rozumiesz? Chodzi o to, że TTOP zamieścił hejterski post po to tylko, żeby zohydzić Czeską Basztę i wypromować jej konkurenta czyli Czeską Piwiarnię z filią na Tarchominie.Nie wiem, jakie powiązania ma TTOP z Czeską Piwiarnią - czy to jeden z właścicieli, czy też ich kolega - ale zamysł jest oczywisty. Jednak przeprowadzenie akcji jest fatalne - relacja jest bełkotliwa, zarzuty absurdalne - czekanie na piwo - a co ? barmanka ma łyżką pianę wybierać? - tak się u Was robi?, barmanka opowiada o piwach - fakt to rzadko się zdarza w pubach, gdzie barmani są z łapanki, jedzenie obrzydliwe - hermelin w CZB jest lepszy niż w Czechach/ a jadłem ich tam wiele/, nie można płacić kartą - no tak, tragedia, trzeba się pofatygować 1 min na dół do bankomatu. Do tego hejterski język - speluna, wymioty, etc.
Żałosny post.Last edited by purc; 01-11-2015, 18:07.
Leave a comment:
-
-
Ale o co chodzi? Człowiek zamieścił opinię na forum dotyczącą lokalu w którym był. A wy robicie z niego hejtera i szukacie podwójnego dna.
Leave a comment:
-
-
TTOP - w nawiązaniu do pańskiego potraktowania Czeskiej Baszty zadaliśmy sobie trud zrozumienia Pana postawy i zadaliśmy sobie pytanie, jak to możliwe, że jest Klient, dla którego wszystko od początku do końca w Czeskiej Baszcie jest złe (wystarczy przytoczyć fragmenty Pana oryginalnej wypowiedzi - jedzenie jak wymioty, speluna, robienie łaski). Chyba nie ma obiektywnie rzecz biorąc takiego miejsca, które jest bez wad i takiego, które posiada same zalety. Przeanalizowaliśmy pańskie wpisy na browar.biz.
Na szczególną uwagę zasługują te dotyczące knajp naszych kolegów, knajp z Żoliborza i Tarchomina.
Chłopaki, pozdrawiamy Was serdecznie!
Poniżej zamieszczamy Pana wpisy.
Jeżeli chciał się Pan komuś przysłużyć, to niestety jest to tylko niedźwiedzia przysługa wyświadczona samemu sobie.
Można mieć sympatię do takiego czy innego lokalu, do takiego czy innego jego właściciela, ale to nie uprawnia do takich metod, do takiego postępowania.
Pozdrawiamy i życzymy na przyszłość więcej przyzwoitości i obiektywizmu.
Ps. Czas oczekiwania na piwo 30 min. - jest monitoring, mamy sprawdzić jak było naprawdę w Pana przypadku? Pracownica zbyt bezpośrednia i za dużo tłumaczy, za dużo doradza, za dużo mówi o piwie - bez żartów! Jedzenie jak wymiociny - naprawdę moglibyśmy sobie na to pozwolić przez 5 lat działalności?
Proszę Nam wierzyć, mamy wielu stałych Klientów, nie byliby nimi, gdyby było tak jak Pan opisuje.
Ps. Jeszcze jedno - dlaczego Pan opisał sprawę na forum ogólnym a od Nas wymaga odpowiedzi na priv'a? Chyba jakieś podwójne standardy się kłaniają?
1. TTOP - W najbliższą środę (30.09) od 16 będzie miało miejsce świętowanie 2gich urodzin Czeskiej. W planach degustacja piwa warzonego wcześniej na Tarchominie (IIPA), zabawy, hulanki, swawole
2. TTOP - Warto dodać, że od niedługiego czasu wszystkie piwa są wypychane azotem - ciekawa okazja, żeby spróbować np Merlina czy pszenice z Primatora na azocie.
3. TTOP - Warto dodać, że jest też chłodnia i normalna kuchnia (tzn docelowo wydająca dania gorące) no i ta przestrzeń... Zapowiada się bardzo ciekawie.
4. TTOP - Kuchnia zgodnie z zapowiedziami dużo bardziej rozwinięta od tej z Żoliborza, dostępny spory wybór dań. Ciekawym pomysłem jest grill samoobsługowy - płaci się tylko za mięso, dostaje się je na talerzyku, a dalej już proszę samemu. W cenie mięsa sa dodatki (chleb, ogórki, musztarda itp) bez ograniczeń, no i funkcja integrująca wspólnego grillowania - rzecz nieoceniona.
5. TTOP - Z ciekawostek - jest lana kofola! Chyba jedyne miejsce w wawie, gdzie ten trunek z kija da się zakupić.
6. TTOP - W ostatni piątek (11.09) w Czeskiej był pokaz podwójnego warzenia AIPY i Coffee Pale Ale w którym miałem okazję uczestniczyć. Mimo słabej frekwencji (bardzo późno ogarnęliśmy datę warzenia, więc rozreklamowanie imprezy było słabe plus BGM we Wrocławiu) impreza udana i prawdopodobnie będzie kontynuowana. AIPA będzie do spróbowania z kega na urodzinach Czeskiej na Żoliborzu w ostatni weekend września, Coffee Pale Ale idzie w butelki i na Warszawski Konkurs Piw Domowych.
7. TTOP - Cicho tu i pusto, więc odnowie nieco temat. Lokal po dłuższej nieobecności odwiedziliśmy w czwartek 18.12. Widać, że KiK żoliborski nie obebrał knajpie klientów, wręcz przeciwnie - był tłum. Dużo znajomych twarzy, sporo zmian (nowe pozycje w menu przekąskowym, inaczej podawane próbki itp). Tak trzymać i do zobaczenia w nowym roku
8. TTOP - Czeska Piviarnia na Żoliborzu - piwo dnia (czeska desitka-12, czasem półciemne) za 7zł, reszta czeskich za 8zł. W wakacje było za 5 zł. Ważne cały dzień. Można?
9. TTOP - Nie ma przycisku like, więc po prostu napiszę - git:P
10. TTOP - Chłopaki nic nie piszą, a wczoraj na fb było info, to i tu powtórzę - podwójna premiera ich autorskiego piwa i - oczywiście darmowa - degustacja obu - New Zeland Pale Ale oraz AIPA leżakowana z płatkami dębowymi. Szczególnie pierwsze piwo rewelka! No i pojawiła się klima i lada na zewnątrz (choć bez drugiego baru).
11. TTOP - Dobra chłopaki, chwalić się co na walentynkowych kranach będzie
12. TTOP - Chyba już zostanę jedyną osobą wypowiadającą się w tym temacie, ale niech przynajmniej inni wiedzą, że chłopaki rozszerzyli abonament i teraz można u nich oglądać mecze - wczoraj np ręczna POL-SRB. Doping trzeba dodać kulturalny i spokojny, raczej w rytmie dyskusji niż fanatyzmu. Średnio zainteresowani meczem (jak np my) mogli spokojnie sobie posiedzieć i nie przeszkadzał on."Last edited by czeskabaszta; 01-11-2015, 15:36.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ramidus Wyświetlenie odpowiedzia ze w Baszcie czasem trzeba poczekac, to fokt...
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TTOP Wyświetlenie odpowiedziA to z kolei zabrzmiało - hmm - jak groźba? Mam nadzieję, że się pomyliłem.
a ze w Baszcie czasem trzeba poczekac, to fokt...
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika czeskabaszta Wyświetlenie odpowiedziO Pana zaangażowaniu na tym forum jeszcze sobie porozmawiamy i już szykujemy się na okoliczność, w której Pana "obiektywizm" wyjdzie z tej pogawędki jak na dłoni.
Cdn.
P.S. Proszę podać namiar Turka robiącego Czeskie przekąski - chętnie wpadnę
Ciekawi jesteście, nie powiem.
Leave a comment:
-
-
Informujemy, że w dniu 1 listopada Czeska Baszta będzie nieczynna.
Zapraszamy od wtorku 3 listopada, od godz.16.00.
Leave a comment:
-
-
O Pana zaangażowaniu na tym forum jeszcze sobie porozmawiamy i już szykujemy się na okoliczność, w której Pana "obiektywizm" wyjdzie z tej pogawędki jak na dłoni.
Z polityki cenowej nie zamierzamy się tłumaczyć , chyba że prowadzi Pan lokal gastronomiczny, potrafi "temat" rozebrać na czynniki pierwsze oraz nie porównywać ze sobą piw cenowo i jakościowo nieporównywalnych. Żałujemy, że nieświadomie lub celowo spłyca pan swoje obserwacje "cenowe" tylko do naszego lokalu. Jakby się szerzej przyjrzeć zmianom cen na przestrzeni lat także w innych lokalach...jakiś konstruktywny wniosek?...no cóż, ale to już nie Pana działka, już i tak od Pana za dużo wymagamy.
Jeśli natomiast smakują Panu np. "nakladane hermeliny" robione w innych lokalach z przysłowiowego polskiego "Turka", to przepraszamy, ale mamy inne pojęcie o Czechach niż Pan.
To na razie tyle.
Tymczasem planujemy jednak skupić się na ważnym chyba dla każdego 1 listopada.
Do usłyszenia.
Cdn.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TTOP Wyświetlenie odpowiedziPolemizować nie musicie, jeśli zależałoby Wam na opinii to np napisalibyście wiadomość prywatną, opisałbym dokładniej o co chodziło, jak sprawa wyglądała, a tak widać, że po prostu macie w poważaniu bardziej zaangażowanych klientów (zaangażowanych czesko-piwnie), stosujecie zasadę "jak fakty się nie zgadzają z naszą wizją, tym gorzej dla faktów, mamy super opinie na jakiejś stronie, patrzcie". Dobrej woli mam bardzo dużo - jej przejawem jest to, że nie zrobiliśmy za takie zachowanie awantury, grzecznie i z uśmiechem podeszliśmy do żenującej obsługi i beznadziejnego jedzenia. Całe szczęście jest sporo knajp czeskich w wawie. Pozdrawiam właścicieli.Last edited by czeskabaszta; 31-10-2015, 22:44.
Leave a comment:
-
-
Polemizować nie musicie, jeśli zależałoby Wam na opinii to np napisalibyście wiadomość prywatną, opisałbym dokładniej o co chodziło, jak sprawa wyglądała, a tak widać, że po prostu macie w poważaniu bardziej zaangażowanych klientów (zaangażowanych czesko-piwnie), stosujecie zasadę "jak fakty się nie zgadzają z naszą wizją, tym gorzej dla faktów, mamy super opinie na jakiejś stronie, patrzcie". Dobrej woli mam bardzo dużo - jej przejawem jest to, że nie zrobiliśmy za takie zachowanie awantury, grzecznie i z uśmiechem podeszliśmy do żenującej obsługi i beznadziejnego jedzenia. Całe szczęście jest sporo knajp czeskich w wawie. Pozdrawiam właścicieli.
Leave a comment:
-
-
Zachodzę do Was czasami i wszysko jest ok, poza cenami, które wzrosły w ciągu kilku lat o 3-4 zł.
Leave a comment:
-
-
Nieśmiało też przytoczymy ocenę naszego lokalu, w kategorii knajp, na znanym Wam chyba portalu ratebeer.com.
3 miejsce w stolicy...nie jest źle!
Nieskromnie mówiąc, może to dlatego, że jest u Nas fajna atmosfera a może dlatego, że sami importujemy do swojego pubu beczkowe piwa z czeskich minibrowarów, nigdzie indziej niespotykane w Warszawie.
Sami oceńcie.
Zdrówko!
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TTOP Wyświetlenie odpowiedziWłaśnie wróciliśmy z tego lokalu (grupa 4 osób). Na początku chciałem zapowiedzieć, że grupa czechofilów, znających piwa, warzących piwo.
Wchodzimy. Na barze kobieta, która wszystkim wszystko wytlumaczy, nie ważne, że my wiemy co jest. Nie można płacić kartą, mówimy więc, że prosimy o chwilę, kiedy jedno z nas skoczy do bankomatu. Łaskawie otrzymujemy 5 min. Po tym czasie znowu mamy pytanie "czy już zdecydowaliśmy" "czy już wiemy", "czy w końcu zdecydowaliśmy". Tak, psia mać, zdecydowaliśmy. 3 piwa, hermelin, utopenec. Czas oczekiwania na 3 piwa - 30 min. Bo tak! A na piwo zawołam, jak na pierogi w mlecznym. Jedzenie cholernie beznadziejne, jak rzucone wymioty banthy na talerz. Masz, spadaj. Do tego ceny - 12 zł przekąski, piwo (to, które zamawiać trzeba tydzień wcześniej) 11zł/0.5, IPA czeska 15zł. Nie-do-la-ne. Żenująco długie oczekiwanie. Do tego ta barmanka - no normalnie zwymiotuje na klientów zaraz. Po prostu łaskę robi, że obsługuje. Na wejściu był zerwany baner powiesiliśmy go tak na szybko i powiedzieliśmy o tym tej "pani". Jaka reakcja? "aha, dzięki, coś tam zrobię później". Powiem tak - jak jakiś właściciel ma jeszcze ochotę utrzymywać ten lokal, powinien się tematem zainteresować (jak coś to priv) bo to, co zastaliśmy jest na poziomie baru w Kozienicach w środku lata (byliśmy, mamy porównanie, nikogo nie obrażamy). Brak mi słów na poziom obsługi, ceny, jakość, a w paru spelunach byłem w życiu. Bo tylko w takiej kategorii trzeba to miejsce oceniać. Nigdy więcej. Proponuje zejść ze sceny jak nie ma się serca do pracy. Ja za tak wykonaną swoją pracę na bank bym ją stracił.
Leave a comment:
-
-
Nie będziemy polemizować z użytkownikiem TTOP.
Wystarczy, że zamieścimy link do portalu ZOMATO (dawni Gastronauci) i zachęcimy Was do przeczytania kilku ostatnich recenzji dotyczących Czeskiej Baszty.
Aha, chcemy też wspomnieć, że ostatnio instalowaliśmy chłodnię w lokalu i nowe "odpieniacze". Trochę było z tym ustawiania...
Proszę, wyróbcie sobie swoje zdanie tudzież wyciągnijcie średnią.
Pozdrawiamy i życzymy dużo dobrej woli.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TTOP Wyświetlenie odpowiedziWłaśnie wróciliśmy z tego lokalu (grupa 4 osób). Na początku chciałem zapowiedzieć, że grupa czechofilów, znających piwa, warzących piwo.
Wchodzimy. Na barze kobieta, która wszystkim wszystko wytlumaczy, nie ważne, że my wiemy co jest. Nie można płacić kartą, mówimy więc, że prosimy o chwilę, kiedy jedno z nas skoczy do bankomatu. Łaskawie otrzymujemy 5 min. Po tym czasie znowu mamy pytanie "czy już zdecydowaliśmy" "czy już wiemy", "czy w końcu zdecydowaliśmy". Tak, psia mać, zdecydowaliśmy. 3 piwa, hermelin, utopenec. Czas oczekiwania na 3 piwa - 30 min. Bo tak! A na piwo zawołam, jak na pierogi w mlecznym. Jedzenie cholernie beznadziejne, jak rzucone wymioty banthy na talerz. Masz, spadaj. Do tego ceny - 12 zł przekąski, piwo (to, które zamawiać trzeba tydzień wcześniej) 11zł/0.5, IPA czeska 15zł. Nie-do-la-ne. Żenująco długie oczekiwanie. Do tego ta barmanka - no normalnie zwymiotuje na klientów zaraz. Po prostu łaskę robi, że obsługuje. Na wejściu był zerwany baner powiesiliśmy go tak na szybko i powiedzieliśmy o tym tej "pani". Jaka reakcja? "aha, dzięki, coś tam zrobię później". Powiem tak - jak jakiś właściciel ma jeszcze ochotę utrzymywać ten lokal, powinien się tematem zainteresować (jak coś to priv) bo to, co zastaliśmy jest na poziomie baru w Kozienicach w środku lata (byliśmy, mamy porównanie, nikogo nie obrażamy). Brak mi słów na poziom obsługi, ceny, jakość, a w paru spelunach byłem w życiu. Bo tylko w takiej kategorii trzeba to miejsce oceniać. Nigdy więcej. Proponuje zejść ze sceny jak nie ma się serca do pracy. Ja za tak wykonaną swoją pracę na bank bym ją stracił.
Leave a comment:
-
-
Właśnie wróciliśmy z tego lokalu (grupa 4 osób). Na początku chciałem zapowiedzieć, że grupa czechofilów, znających piwa, warzących piwo.
Wchodzimy. Na barze kobieta, która wszystkim wszystko wytlumaczy, nie ważne, że my wiemy co jest. Nie można płacić kartą, mówimy więc, że prosimy o chwilę, kiedy jedno z nas skoczy do bankomatu. Łaskawie otrzymujemy 5 min. Po tym czasie znowu mamy pytanie "czy już zdecydowaliśmy" "czy już wiemy", "czy w końcu zdecydowaliśmy". Tak, psia mać, zdecydowaliśmy. 3 piwa, hermelin, utopenec. Czas oczekiwania na 3 piwa - 30 min. Bo tak! A na piwo zawołam, jak na pierogi w mlecznym. Jedzenie cholernie beznadziejne, jak rzucone wymioty banthy na talerz. Masz, spadaj. Do tego ceny - 12 zł przekąski, piwo (to, które zamawiać trzeba tydzień wcześniej) 11zł/0.5, IPA czeska 15zł. Nie-do-la-ne. Żenująco długie oczekiwanie. Do tego ta barmanka - no normalnie zwymiotuje na klientów zaraz. Po prostu łaskę robi, że obsługuje. Na wejściu był zerwany baner powiesiliśmy go tak na szybko i powiedzieliśmy o tym tej "pani". Jaka reakcja? "aha, dzięki, coś tam zrobię później". Powiem tak - jak jakiś właściciel ma jeszcze ochotę utrzymywać ten lokal, powinien się tematem zainteresować (jak coś to priv) bo to, co zastaliśmy jest na poziomie baru w Kozienicach w środku lata (byliśmy, mamy porównanie, nikogo nie obrażamy). Brak mi słów na poziom obsługi, ceny, jakość, a w paru spelunach byłem w życiu. Bo tylko w takiej kategorii trzeba to miejsce oceniać. Nigdy więcej. Proponuje zejść ze sceny jak nie ma się serca do pracy. Ja za tak wykonaną swoją pracę na bank bym ją stracił.
Leave a comment:
-
Leave a comment: