Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo ciemny, w związku z brakiem filtracji piwo nieprzejrzyste, ale z pięknym błyskiem pod światło. [5]
Piana: Bardzo gęsta, ciemnobrązowa, piwo przy nalewaniu intensywnie "pracowało", podobnie jak w przypadku angielskich stoutów nalewanych przy pomocy mieszanki azotu i dwutlenku węgla. Piana tworzyła się ok. 10 sekund, po czym utrzymywała się praktycznie do końca opróżnienia naczynia. [5]
Zapach: Intensywny z nutami kawy i słodu. Delikatna winna woń [4.5]
Smak: Bardzo treściwe i pożywne piwo, mocno uderzające do głowy. Smak wielce złożony za sprawą braku filtracji i pasteryzacji. [5]
Wysycenie: Wprost idealne tak jak pisałem przy opisywaniu piany. Duża ilość naturalnego CO2 nie przeszkadza i nadaje temu piwo świeżość i przy piciu daje uczucie orzeźwienia [5]
Opakowanie: Trudno ocenić opakowanie piwa pitego wprost z tanka, ale muszę przyznać, że ten duży zbiornik w podziemiach cieszyńskiego browaru wygląda pięknie :-) !!! Oceniając jednak finalne opakowanie, zarówno 0,3 ltr jak i 0,5 ltr to uważam, że linia jak i proporcje są idealne i podkreślają charakter tego piwa. [5]
Uwagi: No i musiałem pokłamać i wybrać rodzaj opakowania...niech będzie butelka.
Moja ocena: [4.825]
Zamkowy, Żywiecki Porter
Collapse
X
-
Niefiltrowany, niepasteryzowany cieszyński porter
Wczoraj miałem wyjątkową okazję spróbować cieszyńskiego, portera wprost z tanka leżakowego, przed filtracją i oczywiście pasteryzację. Zapewniam wszystkich, że wrażenia związane z taką degustacją trudno opisać słowami, ale spróbuję:
Kolor:
Bardzo ciemny, w związku z brakiem filtracji piwo nieprzejrzyste, ale z pięknym błyskiem pod światło. [5]
Piana:
Bardzo gęsta, ciemnobrązowa, piwo przy nalewaniu intensywnie "pracowało", podobnie jak w przypadku angielskich stoutów nalewanych przy pomocy mieszanki azotu i dwutlenku węgla. Piana tworzyła się ok. 10 sekund, po czym utrzymywała się praktycznie do końca opróżnienia naczynia. [5]
Zapach:
Intensywny z nutami kawy i słodu. Delikatna winna woń. [4,5]
Smak:
Bardzo treściwe i pożywne piwo, mocno uderzające do głowy. Smak wielce złożony za sprawą braku filtracji i pasteryzacji. [5]
Wysycenie:
Wprost idealne tak jak pisałem przy opisywaniu piany. Duża ilość naturalnego CO2 nie przeszkadza i nadaje temu piwo świeżość i przy piciu daje uczucie orzeźwienia. [5]
Opakowanie:
Trudno ocenić opakowanie piwa pitego wprost z tanka, ale muszę przyznać, że ten duży zbiornik w podziemiach cieszyńskiego browaru wygląda pięknie :-) !!! [5]
Jak dla mnie klasyka gatunku i to zapominając o lokalnym patriotyźmie. Degustując takie piwo dotarło do mnie, co tracimy za sprawą filtracji i pasteryzacji.Leave a comment:
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo ciemny, światło ledwo prześwituje. [5]
Piana: Przy nalewaniu gęsta, ciemnobrązowa, jednak w połowie kufla jest już tylko w postaci kożuszka. [4]
Zapach: Lekko kawowy, jak na mój gust mógł być bardziej intensywny [4]
Smak: Bardzo "treściwe" piwo, masa goryczki, chyba najbardziej goryczkowy porter w Polsce. Przez to przebijają się nuty kawowe. [4.5]
Wysycenie: Nie jest żle, ale odrobina bąbelków więcej na pewno by nie zaszkodziła. [4]
Opakowanie: Klasyczna czarna stonowana etykieta, wszystkie niezbędne informacje, firmowy kapsel - czego chcieć więcej. [5]
Uwagi: Piwo bardzo "sycące", nie wiem czy potrafiłbym wypić więcej niż litr na raz. Kupione po bardzo stresującym dniu na poprawę chumoru spełniło znakomicie swoje zadanie. Mimo to, gdyby w mojej okolicy był dostępny np. porter z Łodzi lub Witnicy raczej nie wybrałbym "Żywieckiego"
Moja ocena: [4.3]Leave a comment:
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czerń, cudna czerń. [5]
Piana: Gęsta, zbita, kremowa. Kolor jasno-beżowy. Nie trzyma się jednak tak długo, jak sie zapowiada. [4]
Zapach: Lekko spirytusowy, palony. [4]
Smak: Połączenie karmelu, kawy i czekolady. Goryczka odpowiednia. Lekko, lecz nie natrętnie, wyczuwalny alkohol. [5]
Wysycenie: Odpowiednie. Gdyby to był pils, to ocena byłaby niższa. Mocno nagazowany porter traci na smaku. [4]
Opakowanie: Świetnie pasująca do charakteru tego piwa etykieta, dedykowany kapsel. Ważne informacje podane. [5]
Uwagi: Łatwo dostępne i godne polecenia.
Moja ocena: [4.5]Leave a comment:
-
Najlepiej dostępny i zarazem jeden z lepszych porterów, jake zdarzyło mi się pić. Browarowi Zamkowemu, jak widać, nie zaszkodziło przejęcie przez GŻ. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że z biegiem czasu też nie zaszkodzi. Nie zdarza mi się zaczynac dnia bez mocnej kawy, więc dlaczgo miałbym nie kończyc go Żywieckim Porterem? Wszak barwą te dwa napoje są sobie równe. Tyle, że przyjemność tego picia tego drugiego o wiele większa.
Leave a comment:
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny jakto porter[5]
Piana: Lichotka, nie za gęsta, nie za sztywna, krótko się trzyma, dobrze, że wogóle jest[5]
Zapach: Czuć tylko tyle, że to piwo i że porter ale bukiet bardzo ubogi, więc żenujący jak na browar z takimi tradycjami... [3]
Smak: j.w. [3]
Wysycenie: -Dzień dobry, zastałem CO2.
-Nie ma go dzisiaj.
-Przepraszam, spróbóje innym razem. [1]
Opakowanie: Ładne, pasuje do tego piwa, tyle, odziwo nawet na etykiecie o Cieszynie wspominają[5]
Uwagi: I tak PORTER STRZELCA jest lepszy.....i tańszy
Moja ocena: [3.3]Leave a comment:
-
Wczoraj po raz kolejny skosztowałem tego portera, tym razem trochę przeszkadzał zbyt wyczuwalny alkohol. Żywiecki porter z Żywca był wg mnie równiejszym piwem (chodzi o smak poszczególnych partii). Ten z Cieszyna ma pewne "wahania formy", są partie wybitne, są trochę słabsze, ale poniżej dobrego poziomu nie schodzi.Leave a comment:
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Smoła, kawa, nic nie widac bo tak czarno. [5]
Piana: Z początku duża, lecz szybko opadła pozostawiając maluteńkie plamki. W porównaniu do mojego ideału (Porter Boss) to dramat! [3]
Zapach: Słaby(jak na portera), słodowo-palony, lekko alkoholowy [4]
Smak: Palony, kawowy, słodowy. Lecz mało wyrazisty. Brak mi goryczki pojawiającej się po kilku sekundach od przełknięcia. Ale może być. Czuć posmak alkoholu, ale nie natrętny. [4]
Wysycenie: Bardzo słabe. [3]
Opakowanie: Dwa słowa. Czarne, porterowe. [5]
Uwagi: Ostatnio portery mi posmakowały, a więc zakupiłem i Żywieckiego warzonego w Cieszynie. Cena 3,99 w "intermarche". Kolor piękny, opakowanie też, zapach i smak ujdzie (chodż bardzo mi brakuje tej goryczki po pierwszym łyku), ale CO2 i piana to wstyd.
Moim zdaniem nie ma jak porter z "Boss'a" i "Łodzi"
Moja ocena: [3.95]Leave a comment:
-
Właśnie wypiłem zaraz po łódzkim więc mam świeże porównanie. Oba są zdecydowanie wytrawnymi porterami. Goryczkowa wytrawność łódzkiego jest bardziej owocowa, cieszyńskiego bardziej palono-kawowa, co pamiętam z portera warzonego w Żywcu. Cieszyński jest jakby łagodniejszy, mimo wszystko bardziej słodowy od żywieckiego (mniej odfermentowany?) co mu chyba wychodzi na korzyść. Stawiam go na równi z łódzkim, chociaż są zdecydowanie różne.Leave a comment:
-
Dostałem od Dzika - dzięki!
Nie piję razem z orginalnym żywieckim więc trudno o obiektywne porównanie ale z pamięci stwierdzam sporą różnicę.
Kolor ciemnobrązowy, pod światło przejrzyste (4.5)
Piana dosyć trwała, drobnobąbelkowa, zostawia długo się utrzymujący dywanik (4)
Nasycenie całkiem wyraźne ale nie nachalne, idealne dla portera (5)
Zapach intensywny, owocowy, palonosłodowy, chmielowy (4.5)
Smak na początku przypomina goryczkową wytrawność portera z Żywca, mocno spalony słód, może minimalnie za mocno wyczuwalny alkohol (tylko na samym początku, później już nie), czuję złożony smak mleczno-gorzko-wiśniowej czekolady i nieznany mi w żadnym innym porterze chlebowo-słodowy posmaczek. Bardziej złożony i ciekawszy od orginału z Żywca (5)
Opakowanie - butelka 0.33 lub 0.5 l, klasyczne żywieckie, bardzo ładne etykietki, muszę odjąć punkty za to że miejsce warzenia (Cieszyn) napisane drobnym drukiem jakby GŻ wstydziła się swoich działań (4)
GŻ rzeczywiscie niech się wstydzi swojej polityki ale tego portera cieszyńscy piwowarzy nie muszą się wstydzić, a wręcz przeciwnie!
Dla mnie porterowe mistrzostwo świata
Moja ocena: [4.65]Leave a comment:
-
Z radością zauważyłem go w koncernowej witrynie w LEWIATANIE na dąbrowskim Redenie. Otwarty rozczarował jedynie pianą - choć długo sie utrzymywała, to w grubości swej była mikra. Zapach słodowy, smak - przyjemny, palony, goryczka zostaje w ustach dłużej. Kolor - czarrrrny że hej.
Z chęcią sięgnę po raz kolejny (Vivat Browar Zamkowy !!!)
Moja ocena: [4.575]Leave a comment:
-
Wzrokowo, zapachowo prawie takie same jek porter żywiecki.
Smakowo jednak jest spora różnica, nie jest tak wytrawny, nie ma tej nie wszystkim odpowiadającej napaści słodem palonym na organy smakowe. Ogólnie złagodniał w stosunku do żywieckiego, co nie uważam absolutnie za błąd. Raz za czas wypić można, jednak odrobinka słodyczy więcej nie byłaby zła.Leave a comment:
-
Piana tworzy się sporą czapą ale niestety jest zbyt mało zwarta i za szybko opada. Kolor - czarne jak smoła - tak być powinno. Nasycenie bardzo dobre - nie przegazowane a jednak orzeźwia. Zapach delikatnie słodowy ale za mało wyrazisty. Smak - całkiem całkiem, delikatnie słodowo-palony karmel. Można się przyczepić do tego, że jest zbyt mało treściwe a smak jest zbyt delikatny jak na porter.Opakowanie - świetnie dopasowane i zachęcające do kupienia. Ogólnie jest to niezłe piwo ale nie dorównuje staremu porterowi żywieckiemu. Zbyt łagodne, brak charakterystycznego smaku palonego jęczmienia. To w ogóle ostatnio taka tendencja - portery stają się łagodniejsze w smaku, tracąc swoją treściwość i charakterystyczność. I tak jednak pozostają najceikawszymi polskimi piwami.
Moja ocena: [3.95]Leave a comment:
-
cielak napisał(a)
To nam kolega za szalał!
Choć porter żywiecki z Żywca był blisko.Leave a comment:
-
[QUOTE]Twilight_Alehouse napisał(a)
...To musiało się kiedyś stać... Ocena 5.0.
To nam kolega za szalał!Leave a comment:
Related Topics
Collapse
-
alk. poniżej 0,5; ekstrakt 10,1 °; cena 7,99 PLN w Żabkach
Zapewne pod kątem Baltic Porter Day. Niestety mam mieszane uczucia, bo mnie nie smakuje. Już sam pomysł, że takie piwo może być bezalkoholowe budzi wątpliwości kto tu wprowadza klienta w błąd. Owszem były lajtowe wersje...1 Photo-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Porter wyspiarski o zawartości alkoholu, 4,9%
Kolor ciemnomiedziowy z nutami bordowymi przechodzącymi w brąz.
Piwo klarowne.
Zapach: paloność, elementy słodowe i lekko maślane.
Piana drobna, początkowo gęsta, opada do średniej grubości obrączki, zostawia nieregularnie...-
Channel: Anglia
-
-
Imperial chocolate porter.
Ekstrakt nie podano., alk. 10 % vol.
w składzie podano żyto , czekolada
Aromat: stonowane, spodziewane nuty czekoladowe na granicy sugestii - ale w miarę ogrzewania uwydatnia się znacznie, nutka kokosa, trochę sosu sojowego,...-
Channel: Estonia
-
-
7zł w Carrefour, ale schowany. 8vol, słody wędzony bukiem i olchą. Na pierwszy niuch suszone owoce, żurawina, jabłko, śliwka. Wędzonka jest ledwo zaznaczona w smaku, za to dominantą jest dym jak w whisky z Islay. W smaku porter goryczkowy, dymny i taniczny. Bardzo przyzwoite piwo.
-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
E: 24 Blg
A: 10, 5%
Jak na porter o takiej mocy dość pieniste, z utrzymującą się lekko ponad obrączką piany.
Kolor ciemny, nieprzezroczysty.
W aromacie niewiele, głównie czekolada, choć na ecie rekalmują kawę z pralinami, śilwkę, wiśnie i ciemny miód. Albo mnie...-
Channel: Piwo - konkretnie
2025-01-03, 02:31 -
- Loading...
- Koniec listy.
Leave a comment: