Utenos, Utenos Porteris

[grzech]

Prod. Utenus Alus w Utenie, Litwa. Import prywatny.

Butelka 0,5 l zaw. alkohol 6,8 %.

Kolor ciemnobrązowy z czerwonawym odcieniem. Piana niezła. Zapach słodkawo-karmelowy, typowy dla portera. Smak także porterowy, przyjemny, ale mniej intensywny od naszych piw tego typu. Daję "4".

[Gambrinus]

Utenos Porter

Nieoceniony Stawski sprowadza go do USA.
Faktycznie lżejszy i jaśniejszy niż polskie portery, dla mnie nawet za bardzo. Czegoś mi w nim brakuje, może charakteru? 3 (2-5)

[ART]

podoba mi się jego esencjonalny charakter, nieco lżejszy od polskich porterów, głęboka acz "gładka paloność" w smaku, zwarta średniotrwała piana, no i ten kolor wiśniowobrązowy

polecam

[becik]

barwa mahoniowa, klarowne, piana bezowa, szybko opada pozostaje cienka warstewka do końca, zapch mocny, slodowo-alkoholowy, w smaku jednak nie czuc alkoholu, jest lagodne, "ostre" w smaku, pozostaje uczucie mocnej w mairę picia, ogólnie porterek na 3+, dobry ale nie rewelacyjny

[piwo]

Wczoraj wypity, barwa mniej ciemna niż polskie.
Bardzo kwaskowy. Mocy nie czuć.

Na 4.

[bury_wilk]

Zdobyczny z giełdy. Bardzo mi smakował. Rzeczywiście lżejszy niż nasze portery i jakby delikatniejszy, ale zyskuje tym, że poszczególne walory smakowe są bardzo ładnie dopasowane do siebie, dzięki czemu smak wydaje się pełny. Daję mocne 4.

[nikita_banita]

Nie jest tak ciemny i nieprzejrzysty jak nasze portery, ale jego barwa jest głęboka, popadająca w bordo. Bardzo ładna, beżowa, drobna piana dość szybko się zredukowała. W zapachu silna porterowatość palono-gryczana. W smaku nieco może lżejszy niż nasze portery, ale w niczym im nie ustępuje: wyraźna gorycz, w pierwszych łykach wytrawny, mocny, w miarę spożywania wydawał się coraz lżejszy i gładszy w piciu, co z kolei zwróciło moją uwagę na lekkie nuty słodyczy. Całkiem ciekawy porter.

[sibarh]

Svyturys-Utenos alus, Utenos Porteris

Butelka 0,5 lit. alkohol 6.8 %, eks. brak, import prywatny, cena 2.29 lita
Kolor – wiśniowo-brązowy, klarowny
Piana - drobnobąblowa, beżowa, wysoka, średniotrwała, opadła w ciągu 5 minut
Zapach – karmelowo-kawowy
Wysycenie - w normie
Smak – mocny karmelowo-kawowy,mocna goryczka palonego słódu, nuty słodkie minimalne
Ciężki ale bardzo dobry porter. Warty polecenia.

[sibarh]

Piwko :

[Dreamer]

zaw. alk. 6,8%, but. 0,5 l
kolejne piwo od Sibarha. Dzięki.

Tak to bywa, że wszystko, co dobre ma swój kres i tak też stało się z moim zapasem estońsko-litewskich specjałów otrzymanych od Sibarha, z których ten porter jest właśnie ostatni .
O ile zdążyłem się zorientować w rozmaitych rankingach, ten właśnie porter właśnie cieszy się największym uznaniem z całej gamy piw Utenosa.
Kolor - brązowo-wiśniowo-miedziany, bardzo ładny;
zapach - słodowo-owocowy, palony, lekko cierpkawy;
piana - drobna, kremowa, tworzy potężną czapę, ale szybciutko się kurczy, pozostawia jednak miłe dla oka resztki na ściankach kufla i sporą pierzynkę pośrodku;
smak - zaskakująco dobry (zwłaszcza po "ciemniakowatym" estońskim Le Coq'u); bardzo goryczkowy i cierpkawy początek budują wyraziste kompozycje palonego słodu; mamy tu mocne nuty smakowe, ale nie tak wytrawno-cierpkie jak w rodzimych porterach; tutaj całość jest trochę lżejsza, ale nie rozwodniona; po chwili wyraźnie wyczuwalne nuty czekoladowe łagodzące pierwszego "kopa smakowego" i końcówka bardzo goryczkowa. Wydaje się, jakby litewskim piwowarom udało się bez uszczerbku zachować pełen bukiet dobrego polskiego portera przy dużo niższej ekstraktywności. I bardzo przyjemnie się to pije.

Szczerze polecam.
Dziękuję też Sibarhowi i Twilightowi za dostarczenie w moje ręce. Wasze

[supersklep]

Porterek juz kupiony w Polsce za 3,30 we własnym sklepie .Tak jak już poprzednio opisano dużym plusem tego piwa jest piękny wiśniowo-mahoniowy kolor , bo piana choć po nalaniu tworzy dużą beżową czapę to jednak szybko opada .W smaku nie czuć alkoholu choć brakuje mi tej mocy jakie mają nasze portery

[adam16]

Kupiony za nieco ponad 3 zł w Katowickim SKARBKU.
Barwa tego piwo to dla mnie mistrzostwo. Piękna ciemna czerwień bursztynowa, genialna.
Piana brunatna gęsta i trwała. Po paru minutach zanika ale zostawia i tak milimetrowy kożuszek.
Zapach głęboko owocowy, mnie zwala na kolana. Czuć także paloność słodu.
Smak także złożony, bogaty. Tu także dominuje owocowość pomieszana, z jakby nieco ukrytym w stosunku do niej, palonym słodem. Pięknie się to wszystko rozlewa po języku i podniebieniu. A pojawia się jeszcze bardzo zakamuflowana goryczka jako dopełnienie.
Aż żałuje że kupiłem tylko jedną butelkę.
Zdaje się ze będę musiał zrobić większy zapasik na tradycyjne zimowe chorzowskie spotkanie przy porterze.

[pluto]

Cena dokladnie 3,69 w Delikatesach w Katowickim Skarbku.
Barwa ciemno bordowa , jaśniejsza od naszych porterów.
Piana na początku gęsta powoli opadająca koloru beżowo-orzechowego. Zostaje do końca obrczka oraz kręgi na szkle.
Smak o mniej wyczuwalnej paloności, bardzo fajny z wywazona goryczką.
Od jakiegos czasu bez problemu dostępny w Skarbku, będzie czestym piwem w mojej diecie.

[solozzo]

znalazlem wartość extraktu 18,3% jest na kontrze cyrylicą wypisane.

[Twilight_Alehouse]

Ostatnie piwo z pakietu otrzymanego w lutym od Sibarha. Dzięki!

Kolor przypomina colę.
Piana wysoka, drobnoziarnista, gęsta i beżowa.
Zapach silny, podobny jak w innych porterach z państw nadbałtyckich. Czuć toffee, kawę, orzechy.
W smaku zaskakuje wytrawność, która po chwili staje się aż winna. Później uderza bardzo solidna porterowa paloność i lekka kwaskowość, taka kawowa. Brakuje mi w smaku nut owocowych, z tego powodu ze wszystkich próbowanych przeze mnie pribałtyckich porterów ten wypada najsłabiej. Co nie znaczy że jest złym piwem, bo wręcz przeciwnie