Sobota 01.12.12 godz.18:57
Próba generalna.
). Szczęśliwie szybko zostałem napomniany i zanim doszedłem do placu JP2 już się po kozę wróciłem. Prowadziłem grzecznie do samego domu
. Generalnie zapach jest typowy dla zacieru pod owocowy bimber - nic ciekawego. W smaku jednocześnie spore rozczarowanie, ponieważ nie czuć żadnego jałowca
, ale za to piwo jest wyjątkowo pijalne i zasadniczo wchodzi gładko - jak jakiś lekko gazowany soczek (dużo nut owocowych)
. Wrażenia pozytywne, ale liczyłem na klimaty bardziej "jałowcowe". Czekam na wersję butelkową z lekką nadzieją, że może tam będzie trochę więcej lasu. Ponoć wersja testowa była bardziej odważna i bliższa fińskiemu sahti
Leave a comment: