Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

przy pwie o... KOTACH :))) !

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zbysia
    Senior
    • 09-2004
    • 907

    #76
    Jajecznicę?
    fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

    Comment

    • becik
      Senior
      • 07-2002
      • 14999

      #77
      Napewno by się tą wesołą gromadką zaopiekował, również tak by było z kolejnymi gromadkami z tej gromadki, no chyba, że ceniąc ich wolnośc rozpuściłby na 4 wiatry. W sumie niezłe wytłumaczenie na rozpędzenie kotów, ich wolność.
      A potem na tej wolnosci są rozjeżdżane na szosach, ulicach, wytruwane w piwnicach, przetrącane kijami bądź kamieniami.
      Zaledwie procent ma szansę na dożywianie przez babcie na podwórku bądź znalezienie się w schronisku lub u jakiegokolwiek opiekuna.

      ps. o tej wolności, dane nam było ostatnio słyszeć w mediach na przykładzie koni w Końskich, gdzie pewien Szkot puścił je wolno....przynajmniej tak to tłumaczył
      Last edited by becik; 28-03-2006, 09:58.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • zythum
        Kot Makawity
        • 08-2001
        • 8305

        #78
        Gdybym była miła to bym wysterylizował co jest zupełnie czymś innym od kastrowania. A poza tym ja pisałem o KOCIE a nie KOTCE więc jaki tu problem. Idzie robi gdzie indziej i ktoś inny się martwi o małę kocięta
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • Małażonka
          Senior
          • 03-2003
          • 4602

          #79
          No, pisałeś o kocie, a dokładniej kocurze, z tym że:
          1. Kocura nie da się wysterylizować
          2. Kocięta spłodzone przez Twojego kocura, rozumiem, są problemem matki natury i wynaturzeńców, którzy mogą zabawić się ich kosztem
          3. Szkoda, że nie widzisz problemu, bo świadczy to o Twoim braku odpowiedzialności - nie myślisz o kociętach, które tylko i wyłącznie dzięki Twojej niefrasobliwości pojawiłyby się na tym świecie - gratuluję Ci tego bardzo serdecznie!

          Comment

          • becik
            Senior
            • 07-2002
            • 14999

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
            (...) Idzie robi gdzie indziej i ktoś inny się martwi o małę kocięta
            Stosunek ludzi do zwierząt zdradza ich nastawienie do innych ludzi.
            Dobrze, że to napisałeś, przynajmniej dajesz sie poznać.
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • zythum
              Kot Makawity
              • 08-2001
              • 8305

              #81
              Cieszę się, że jesteś tak doskonałym psychologiem i po jednym zdaniu (na dodatek pisanemu żartem o czym świadczy mordka) już wiesz jakim człowiekiem jestem.

              Podążając Twoim tokiem myślenia to Ci którzy kastrują koty to chyba jacyś urodzeni hitlerowcy i oprawcy
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • zythum
                Kot Makawity
                • 08-2001
                • 8305

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
                No, pisałeś o kocie, a dokładniej kocurze, z tym że:
                1. Kocura nie da się wysterylizować
                2. Kocięta spłodzone przez Twojego kocura, rozumiem, są problemem matki natury i wynaturzeńców, którzy mogą zabawić się ich kosztem
                3. Szkoda, że nie widzisz problemu, bo świadczy to o Twoim braku odpowiedzialności - nie myślisz o kociętach, które tylko i wyłącznie dzięki Twojej niefrasobliwości pojawiłyby się na tym świecie - gratuluję Ci tego bardzo serdecznie!
                Czy Was dzisiaj pomieszało wszystkich?????????
                1. Kota jak najbardziej się da sterylizować
                2. Wystarczy wysterylizować kotki a wtedy żaden kot nic nie da rady zrobić
                3. nie rozumiem w ogóle o co Ci chodzi

                ps. mój kot jest wykastrowany natomiast kastrowanie kota który może nie być kastrowany uważam za BESTIALSTWO. To tak jakby nakazać ludziom kastrowanie mężczyzn bo za dużo jest dzieci na świecie.
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • zythum
                  Kot Makawity
                  • 08-2001
                  • 8305

                  #83
                  Przy okazji zastanócie się co piszecie. Zamiast karać tych którzy się nad kotami znęcają (co jest Waszym koronnym argumentem za kastrowaniem) chcecie karać kastrowaniem koty.
                  To takie działanie jak pana ministra Ziobro. NIe leczymy przyczyn ale likwidujemy jedynie skutki.
                  To tak jak często jest ze sklepme z piwem poonieważ piją pod nim żule to zamiast przegonić żuli zamyka się sklep.
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • garfunkel
                    Senior
                    • 04-2005
                    • 1068

                    #84
                    [QUOTE=zythum]
                    To tak jakby nakazać ludziom kastrowanie mężczyzn QUOTE]


                    Czy tu ktoś ma jakieś wątpliwośći? No, trzeba...z żalem , ale trzeba...

                    Comment

                    • becik
                      Senior
                      • 07-2002
                      • 14999

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
                      Czy Was dzisiaj pomieszało wszystkich?????????
                      1. Kota jak najbardziej się da sterylizować
                      2. Wystarczy wysterylizować kotki a wtedy żaden kot nic nie da rady zrobić
                      3. nie rozumiem w ogóle o co Ci chodzi

                      ps. mój kot jest wykastrowany natomiast kastrowanie kota który może nie być kastrowany uważam za BESTIALSTWO. To tak jakby nakazać ludziom kastrowanie mężczyzn bo za dużo jest dzieci na świecie.
                      Jeśli mężczyźni mieliby robić dzieci, które później znajdujesz na śmietniku to jak najbardziej, widać dla niektórych jest ich za duzo, a może uważasz, że wystarczy wysterylizoweać kobiety? Bo to one rodzą więc są winne.

                      Jeśli nie rozumiesz o co chodzi to przejdź się do jakiegokolwiek schroniska dla zwierzaków, może zrozumiesz.

                      PS. mordkę widziałem, ale to dla mnie nie było śmieszne.
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • becik
                        Senior
                        • 07-2002
                        • 14999

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
                        Przy okazji zastanócie się co piszecie. Zamiast karać tych którzy się nad kotami znęcają (co jest Waszym koronnym argumentem za kastrowaniem) chcecie karać kastrowaniem koty (...)
                        Oj Zythum, w jakim Ty świecie zyjesz, widziałem mnóstwo zabitych zwierzaków, kogo wtedy szukać, kogo karać? Napisz mi proszę bo ja nie wiem jak to zrobić.
                        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                        Comment

                        • Małażonka
                          Senior
                          • 03-2003
                          • 4602

                          #87
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
                          (...)2. Wystarczy wysterylizować kotki a wtedy żaden kot nic nie da rady zrobić(...)
                          No, Zythum - rozumiem, że od dziś wyłapujesz wszystkie bezpańskie kotki, sterylizujesz je na własny koszt, by żaden pełnojajeczny kocur, który biega wolno, ich nie zapłodnił....


                          A tak z innej beczki:
                          Po co wykastrowałeś swego kocura?
                          Pewnie po to by nie znaczył Twojego mieszkania?
                          To z miłości dla niego?
                          Takie okaleczenie?
                          A może Twoja wygoda była ważniejsza od jego męskości?

                          Comment

                          • enduro
                            Member
                            • 03-2006
                            • 59

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika crizz
                            Enduro - z Twoich dotychczasowych postów wynika, że bardziej Cię interesuje kastracja, niż kot. Kastracja jest panaceum. Kastracja sprawia, że zwykły kot staje się nadkotem. Cholera, tylko dlaczego Bóg na to nie wpadł?
                            Dlaczego ten temat jest dla Ciebie taki ważny? I czy masz w ogóle jakiegoś kota?

                            Beciku, wierz mi, że dużo na ten temat swego czasu myślałem. W odpowiedzi na Twoje tendencyjne pytanie - wybieram nie mieć kota, jeżeli nie mogę zapewnić mu warunków do swobodnego życia, zgodnie z naturą.

                            Zresztą, i tak wolę psy.
                            tak, mam kota.
                            ale akurat z Toba nie mam zamiaru dyskutowac bo co do tego tematu jestes zbyt ograniczony i widzisz tylko swoj zadek i swojego kochanego pieska. nic wiecej.
                            mowic cos do ciebie, przedstawiac czarne na bialym - dlaczego kastracja itp.
                            ty dalej swoje ideologie wywalasz na forum ktore nijak maja sie z rzeczywistoscia.
                            idz do schorniska, popatrz na bezdomne koty na ulicach, idz na smietniska zobaczysz dlaczego kastracja kotow nierasowych (rasowy=rodowodowy) jest tak wazna, nie zaleznie czy kot mieszka w domu (tu skutki kastracji sa korzystne dla zdrowia) czy na dworze (tu skutki kastracji powoduja ze ten kot/kotka nie bedzie kolejnym kotem-"matką/ojcem".

                            Comment

                            • żąleną
                              Sojowe Oddziały Bojowe
                              • 01-2002
                              • 13239

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika enduro
                              ale akurat z Toba nie mam zamiaru dyskutowac
                              To po co następnie wywalasz posta na pół strony?

                              Comment

                              • ART
                                mAD'MINd
                                • 02-2001
                                • 23799

                                #90
                                Enduro, stonuj proszę.
                                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎