Wypychanie niedoleżakowanego piwa na rynek

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Cannabee776i99
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    http://www.piwo.org/topic/595-14b-american-ipa/
    Tak sobie to czytam, i zastanawiam się, co wspólnego ma Rowing Jack ze smakiem chmielowym od średniego do wysokiego, który powinien odzwierciedlać charakter chmieli amerykańskich cytrusowy, kwiatowy, żywiczny, sosnowy i owocowy. Ja w nim wyczułem jedynie zmieloną, surową trawę i jakąś zabójczą dla kubków smakowych gorycz. Dobrze zauważyłem że AIPA powinno mieć do 70 IBU?

    Twoje zdanie na temat konkretnych wytworów piwowarskichPoddziały: Polska | Europa | Piwa domowe (...)


    Większość osób wyczuwa w tym piwie nuty cytrusowe, żywiczne i owocowe, czyli się zgadza. Twoja opinia jest w zdecydowanej mniejszości, a głosisz ją niczym prawdę objawioną.

    Leave a comment:


  • iron
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    A piszą tam, ile ten chmiel miał alfakwasów? I o tej innej kwarcie też chętnie bym się coś więcej dowiedział.
    Niezła ironia - kto wtedy wiedział o tym, że jest coś takiego jak alfa kwasy

    Był chmiel, który - raz dawał goryczkę - dwa - działał konserwująco (dziś bysmy to nazwali bakteriostatycznie)
    I o to dwa chodziło w IPAch wysyłanych do Indii, a bakteriostatycznie działają zarówno alfa kwasy (dajace też goryczkę) jak i beta kwasy, także obecne w chmielu, które już tej goryczki nie dają.
    Śmiem twierdzić, że ówcześni o obecności alfa i beta kwasów nie mieli pojęcia, czyli ich zawartości nie analizowali, czyli siłą rzeczy było to im obojętne. Interesowały ich poznane właściwości chmielu...

    Także wnioskowanie, jak goryczkowe było piwo wtedy, kiedy znajomość biochemii chmielu była niewielka (dotyczy to także świadomego tworzenia odmian) jest wg mnie nieuprawniona...

    Leave a comment:


  • pioterb4
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    Dobrze zauważyłem że AIPA powinno mieć do 70 IBU?
    Dobrze. Ale jak już wczęsniej napisałem, RJ w porównaniu do wielu amerykańskich IPA jest stosunkowo nisko odfermentowany. Więc te 10 IBU nadwyżki nie czynią mu specjalnej krzywdy.

    Leave a comment:


  • Krzysiu
    replied
    14B. American IPA Aroma: A prominent to intense hop aroma with a citrusy, floral, perfume-like, resinous, piney, and/or fruity character derived from American hops. Many versions are dry hopped and can have an additional grassy aroma, although this is not required. Some clean malty sweetness may ...

    Tak sobie to czytam, i zastanawiam się, co wspólnego ma Rowing Jack ze smakiem chmielowym od średniego do wysokiego, który powinien odzwierciedlać charakter chmieli amerykańskich cytrusowy, kwiatowy, żywiczny, sosnowy i owocowy. Ja w nim wyczułem jedynie zmieloną, surową trawę i jakąś zabójczą dla kubków smakowych gorycz. Dobrze zauważyłem że AIPA powinno mieć do 70 IBU?

    Leave a comment:


  • Cannabee776i99
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    Nie, sugeruję, że rekomendacja przez "pochodzenie" amerykańskie jest mało poważna.
    Sugerowałeś, że piwo jest niezgodne ze stylem (chociaż stylu nie znasz) ze względu na przechmielenie. Przytoczyłem zdanie osoby obeznanej ze stylem (nie pochodzącej wcale z USA, ale mieszkającej tam przez parę lat). Twoje argumenty są mało poważne.

    Leave a comment:


  • Makaron
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    Nie, sugeruję, że rekomendacja przez "pochodzenie" amerykańskie jest mało poważna.
    W przypadku amerykańskich ale'i pochodzenie amerykańskie niemalże gwarantuje wysoką jakość.

    Leave a comment:


  • Latarnik
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    Tak, Amerykanie słyną z dobrego smaku. Taki McDonalds to najpopularniejsza jadłodajnia na świecie
    A co ma wspolnego robienie pieniedzy z dobrym smakiem, zreszta sam piszesz, ze to na swiecie go najbardziej lubia.
    Co prawda tylko co dziesiaty Amerykanin pije inne piwa niz masowka, ale to jest i tak ponad 30 milionow ludzi.
    Ciekawi mnie ilu piw z USA probowales w zyciu, ze tak lekcewazysz ten rynek.

    Leave a comment:


  • Krzysiu
    replied
    Nie, sugeruję, że rekomendacja przez "pochodzenie" amerykańskie jest mało poważna.

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Sugerujesz, że te "ipy" warzone są przez piwne McDonaldy?

    Leave a comment:


  • Krzysiu
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cannabee776i99
    ... Znajomy spędził sporą część życia w USA, tam się rozsmakował w ichniejszych IPA...
    Tak, Amerykanie słyną z dobrego smaku. Taki McDonalds to najpopularniejsza jadłodajnia na świecie
    Ostatnia zmiana dokonana przez Krzysiu; 2013-01-10, 00:15.

    Leave a comment:


  • Krzysiu
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason
    To chyba nie te czasy . Piszą, że najlepszy chmiel to Farnhams, Golding's i East Kent. Czyli zapewne przodek obecnego East Kent Goldings. Z tym, że nie wiadomo z którego roku był ów chmiel...
    Czyli w sumie nie wiadomo, ani ile chmiel miał alfakwasów (świeży pewnie tyle co dziki, góra 2%), nie wiadomo, jakie były miary. Wcale nie jestem pewien, czy ówczesna IPA była jakoś szczególnie mocno goryczkowa. Przy założeniu, że miary są prawidłowe, a chmiel ma 2% alfakwasów, byłby to odpowiednik 60 g mocnej Marynki na 6 kilo słodu. Czyli żadne halo.

    Czepiam się tu tych jednostek miar, bo akurat w tym jest najłatwiej o pomyłkę. Przykład: miara objętości towarów sypkich - korzec (po niemiecku Scheffel). O korcu każdy słyszał. Jak w korcu maku na przykład. A ile on miał, ten korzec? Pod koniec XVIII w. berliński 55 litrów, wrocławski 74 litry, a świdnicki 102 litry. I mam teraz sprawozdania z zakupu zboża do piwa w twierdzach śląskich, w których jest podana ilość w szeflach, bez określenia w jakich. Jak policzę korce berlińskie, to wyjdzie mi - załóżmy - ża warzono piwo dla żołnierzy o stężeniu 5 Blg. Ale jak policzę wrocławskie, to piwo będzie miało 7,5 Blg, a świdnickie - 10 Blg. Jest różnica? Jest. Dodam jeszcze, że korzec warszawski przedrozbiorowy miał 120 litrów, a galicyjski 123 litry.

    Jeszcze lepiej jest z większymi jednostkami. Malder (miara sotoswana między innymi do słodu) świdnicki miał 1233 l., wrocławski 898 l. A trewirski? 231 litrów dla żyta, 237 litrów dla jęczmienia i 330 litrów dla owsa.

    W Anglii było podobnie, choć tam ujednolicanie miar zachodziłó wcześniej, niż na kontynencie. Wolałbym jednak dokładnie wiedzieć, co to były za miary. Z tego bloga to nie wynika.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Krzysiu; 2013-01-10, 00:12.

    Leave a comment:


  • Cannabee776i99
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    Uważam, że nadmiernym chmieleniem wychodzą poza styl. Piwo, jakie by nie było, nie powinno mordować kubków smakowych. Ale nie mam takiej wiedzy, żeby się o to kłócić.

    Termin PIPA ukułem na podstawie takiej właśnie, że poprzez nadmierne chmielenie piwa te wychodzą poza styl. Nie sądzę, żeby stosowane odmiany chmielu miały w tym jakieś znaczenie. Nie słyszałem, żeby jakikolwiek browar warzył style polpils, pale czy pstout.
    Rowing Jack to ambrozja dla moich kubków smakowych i uważam go obecnie za najlepsze polskie piwo (oczywiście tylko z tych, które miało okazję spróbować). Znajomy spędził sporą część życia w USA, tam się rozsmakował w ichniejszych IPA, z polskich piw najbardziej lubi Rowing Jacka.Jeżeli nie lubisz goryczki w piwie nie masz się czym przejmować, o wiele szerzej dostępne od piw AleBrowaru są na przykład piwa raciborskie, one na pewno nie zamordują twych kubków smakowych nadmiernym chmieleniem.

    Haters gonna hate...

    Leave a comment:


  • Piecia
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
    Piecia czy byłbyś szczęśliwy gdybyś kupując portera dostał jasne ? (specjalnie przejaskrawiona karykatura ale za nazwą musi się kryć styl który odpowiada nazwie.
    Przepraszam za Off Topic (przetłumaczyć?) ale ja kupiłem Portera i nie był jasny

    Leave a comment:


  • leona
    replied
    Gdzieś widziałem informację, że dzisiejszy angielski indyk jest 2,5 krotnie większy od takiego z okolic II WŚ. Z chmielem przyjąłbym podobny przelicznik.

    A o czym ten temat jest?

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    Jak o wszystkim to o wszystkim: marzy mi się taki mod co wszystko co nie na temat wywala np. na Marsa i taki Admin co szczodrze bananami sypie, takimi tygodniowymi, miesięcznymi abo i bardziej dojrzałymi

    Dupa a nie forum z tego zaczyna być (i powinienem szybciutkiego bananka za takiego posta dostać ale co mi tam...)

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...