Mam wrażenie, że w Polsce wynaturza się to w jeszcze innym kierunku. PIPA zmierza w kierunku zamordowania smaku nadmierną dawką chmielu. Trudno tu co prawda mówić o jakiejś wyraźnej, stałej tendencji (ciągle symboliczny udział tego stylu w produkcji), ale to, co czytam, wydaje się to potwierdzać.
Niezrozumiałe jest dla mnie emocjonowanie się piwem, którego kilka łyków pozbawia poczucia smaku, a takie wypowiedzi są, zarówno odnośnie piw przemysłowych, jak i domowych. Osobiście miałem okazję raz pić PIPĘ AleBrowaru. Trudno było mówić o przyjemności, trawiasta gorycz odebrała mi smak na resztę wieczoru. Są tacy, co mają wyższą tolerancję na skrajne smaki, ale dla mnie to żadna frajda.
Sęp chyba wpisuje się w tę tendencję - pogoń za jak najwyższym IBU, mnóstwo chmieli bez ładu i składu - a efakt mizerny.
Wypychanie niedoleżakowanego piwa na rynek
Collapse
X
-
Co do przelażakowywania klasycznego IPA to też spotkałem się z pewną ciekawą informacją w literaturze. Otuż już wtedy pwiowarzy dostrzegli jak mocno chmielenie na zimno wpływa na aromat piwa, więć poza wysyłką do Indii zaczęli je podawać swoim klientom w miejscowych gospodach. I takie piwo robiło świetne wrażenie na klientach, np w Burton upon Trent.Ostatnia zmiana dokonana przez pioterb4; 2013-01-09, 11:29.Leave a comment:
-
Ipeje ktore warzylem w domu przy moim procesie najlepiej ulozone wydaja sie pomiedzy 2-3 tygodniami od konca fermentacji po "cold crash and finings" . Ipeje ktore warzylem w kolaboracjach w 2 browarach restauracyjnych sprzedawane byly po tygodniu od chmielenia na zimno i byly niezbalansowane ale nie bylo w nich zadnych wad i byly wysmienite.
Nie ma się czym chwalić, procesy HGB są jeszcze szybsze.Leave a comment:
-
(...) Co do diacetylu się zgodzę, jest obecny w Sępie. Wynika trochę z naszej technologii, chodzi o to, że aby nachmielić piwo na zimno musimy przetoczyć piwo z jednego tanku do drugiego. To musi się zgrać z wolnym akurat tankiem. Tym, razem był on wolny ciut wcześniej i piwo zostało przetoczone na cichą nie po skończonej burzliwej, ale powiedzmy po 4/5. To zestresowało drożdże i najprawdopodobniej zaowocowało zwiększonym diacetylem. Ponieważ dla mnie diacetyl nie jest największą wadą w piwie, więc mi zbytnio nie przeszkadza, a wręcz uważam że podnosi pełnię. Tyle o diacetylu.Ostatnia zmiana dokonana przez chemmobile; 2013-01-09, 09:43.Leave a comment:
-
Art na puchę co najmniej na 2 lata + grzywna oraz sprostowanie w TVN-nie ( egzekucja komorniczna na mieszkaniu). A forum zamknąć, same sfrustrowane hejtery,które nie znaja sie na piwie, cenach, pozycjonowaniu i etykietach.
Albo zostawić z możliwością wpisywania tylko jednego z poniższch komentarzy :
1. Świetne piwo. Brawa dla Twórców, poezja, będę regularnie kupował! Rewelacyjna, wyraźna nuta diacetylu, w poprzednim diacetyl nie był jeszcze tak wyczuwalny natomiast teraz zdecydowanie pierwszoplanowy, na drugim plane pyszne masełko ( wyczuwam mleczko od krów z Podlasia ). Kunszt piwowara w pełnej krasie.
2. Piwo zdecydowanie warte 15 złotych jakie zapłaciłem. Za pół litra piwa to pół-darmo, biorąc pod uwagę, że chmiel zsypywany ze stoisk dotykał dłońmi sam Stwórca piwa czyniąc go tym samym bezcenną relikwią godną urąbanego kulosa Św. Wojciecha. Moim zdaniem warto pomyślec o spozycjonowaniu na 20 zł ponieważ 15 zł to jednak dumping.
3. Rewelacyjna etykieta, baba z cyckami to prawdziwe art-deco i wyraźne stop zaściankowemu tradycjonalizmowi. Na szczęście twórcy odeszli od polskich nazw bo bylo mi już wstyd otwierając piwo przy znajomych z zagranicy. Jestem w ekstazie,jestem dumny że biorę udział w rewolucji.Leave a comment:
-
Uważam, że należy przyjąć pewne widełki czasowe, a nie sztywno trzymać się jednego terminu. Jedna AIPA będzie lepsza po 5 tygodniach, a inna po 8. Nic, tylko sprawdzać i testować w browarze kondycję danego piwa. Nie sprowadzajmy roli piwa tylko do jednej rzeczy! Niektórzy chyba zapomnieli, że chmiel nie jest głównym składnikiem naszego ulubionego trunku. Nie każdy zakład przecież używa tych samych surowców, więc i przebieg dojrzewania piwa będzie inny!
A jeżeli piwowar chce, żeby jednym walorem piwa był aromat chmielowy i niesamowita goryczka, to zaczyna błądzić, choć ma do tego oczywiście prawo.Leave a comment:
-
Nie chciałbyś abym wkleił to co mi góóglarka napisała w tłumaczeniu, oj nie chciałby nikt
Na zdrowie.Leave a comment:
-
Przepraszam moze sie troche unioslem, magia tegoz forum na mnie dziala. Takze za bardzo mam zakodowane w mozgo ze jezeli czgos nie rozumiem w danym jezyku to korzystam z tlumaczenia w googlu. Sorewicze za brak polskich liter tak na marginesie. Na zdrowie!!Leave a comment:
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piecaI myslisz ze cos wnosisz do dyskusji tym twoim nonsensem?
Nonsenem jest wrzucanie cytatów w obcych językach bez tłumaczeniaLeave a comment:
-
-
Tłumaczenie moje.Leave a comment:
-
Mamy hipotetyczne Black IPA, które po 5 tygodniach zdaniem niektórych ma nieułożoną goryczkę, jest niezbalansowane i generalnie wywraca kichy na lewą stronęa jednocześnie ma niesamowicie intensywny i świeży aromat chmielowy, który zdaniem innych uleci, jeżeli damy piwu doleżakować na tyle długo, żeby się wygładziło. Czy rzeczywiście musimy szukać kompromisu? Nie można po fermentacji pozostawić piwa w tanku na jakiś czas i dopiero po paru tygodniach dodać chmielu? Ewentualnie sypnąć drugiej porcji na np. 5 dni przed rozlewem? Wiem, że to czysto teoretyczna dywagacja, bo trudno mi uwierzyć w to, że browary zdecydują się ponieść dodatkowe koszty związane z dłuższym leżakowaniem swojego piwa. Niestety. Szkoda.
Ostatnio w pewnym browarze restauracyjnym właściciel zapytał, co sądzę o ich porterze bałtyckim. Zwróciłem uwagę, że sprawia wrażenie trochę niedoleżakowanego, na co właściciel się obruszył, że przecież był 70 dni w tanku!
Swoją drogą - ktoś wie, ile leżakuje Atak Chmielu?Leave a comment:
-
Ta notke jest umieszczona na kultowym piwie Pliny The Elder:
"Respect Your Elder: Keep Cold, Drink Fresh, Do Not Age! Pliny the Elder is a Historic Figure, Don't Make the Beer Inside this Bottle One! Not a Barley Wine, Do Not Age! Age Your Cheese, Not Your Pliny! Respect Hops, Consume Fresh! If you must, sit on eggs, Not on Pliny! Do Not Save for a Rainy Day! Pliny is for Savoring, Not for Saving! Consume Pliny Fresh, or Not At All!"
Weź to przetłumacz.Leave a comment:
-
Hmm, 6 lat na forum i zdaje się żadnego posta jeszcze nie popełniłem. Ten wątek jest tak niebywały, że nie zdołałem się powstrzymać... Oto sam admin forum rozpętuje absurdalną nagonkę, z przyklaskiem kilku wprawionych prześmiewców, i sprowadza forum do dna. Prosto w młóto. Na koniec tylko wybrać i świniom rzucić... Żal...Leave a comment:
Related Topics
Collapse
-
Cześć,
mam taki niecny plan odwiedzin wszystkich browarów restauracyjnych w Polsce, tylko problem stanowi ustalenie ich kompletnej listy. Już myślałem, że mi się to udało i takich miejsc jest 109, ale w zeszły weekend byłem w Giżycku i okazało się, że tam również jest minibrowar...-
Channel: Poszukuję miejsca...
-
-
Lokal w miejscu dawnej Ludovej. Jak uprzejmie doniesiono - piwa z Miastolasu.
https://www.facebook.com/profile.php?id=61557871711973
https://www.google.pl/maps/place/Luf...0.6685013!4d17...-
Channel: Opolskie
-
-
Nowy browar restauracyjny Brovar 16, znajduje się na uroczym Pszczyńskim rynku w odległości 1 km od dworca kolejowego.
Mikrus mieści się małej, odnowionej kamienicy.
Lokal jest połączony z lodziarnią i pensjonatem, więc można to miejsce dopisać do listy browarów z możliwością...-
Channel: Śląskie
-
-
Jak ja lubię polską prowincję...
Niedawno założony lokal w małej miejscowości pozbawionej niegdyś praw miejskich.
W menu charakterystyczne dania polskiej kuchni regionalnej czyli pizza i kebab.
Za to niepodzianka, za barem widzę chyba sześć różnych butelek z piwami...-
Channel: Lubelskie
-
-
Elegancki sklep monopolowy w centrum Żar, z całkiem długą półką i lodówką z piwami. Sporo polskich kraftów, trochę piw czeskich (m.in. Opaty).
Mają też własną markę piwa "Żarskie" warzoną przez Radugę (był Pils i APA).-
Channel: Lubuskie
2021-12-29, 00:23 -
- Loading...
- Koniec listy.
Leave a comment: