Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil
Wyświetlenie odpowiedzi
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Przy piwie o górach
Collapse
X
-
Wreszcie skończyłem bałkańską relację 2006. Znowu jest o albańskich górach. Stara relacja do której czasem w niej nawiązuję teraz z przyczyn technicznych jest przerzucona tu.
Znowu mnie tam ciągnie, tym razem bym chciał wziąć szpej i wejść w parę miejsc gdzie może jeszcze nikogo nie było Ale na razie robota nie puszcza i nie wiadomo kiedy puści...
Jakie macie górskie plany na lato?
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal Wyświetlenie odpowiedziNo szlaku nie ma-dostępna dla taterników.
Sorry za tą terminologie no ale tak się mówi, nie wiem jak to inaczej powiedzieć - łaką na stoku, pas trawy czy jak Temat niby przy piwie ale przynajmniej się czegoś nauczysz nowego
Jeśli chcesz tu być to pisz jak człowiek, bo jak nie to ci nazdam jak Gorolo- Hanys do gorola !
Leave a comment:
-
-
No szlaku nie ma-dostępna dla taterników.
Sorry za tą terminologie no ale tak się mówi, nie wiem jak to inaczej powiedzieć - łaką na stoku, pas trawy czy jak Temat niby przy piwie ale przynajmniej się czegoś nauczysz nowego
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal Wyświetlenie odpowiedziPrzełęcz Kościelcowa jest zaznaczona na mapach ale tylko na dokładnych jest jej nazwa. Ona jest dostępna bez problemu od strony zachodniej idąc pod ścianą a od wschodniej strony można dojść obchodząc wierzchołek trawiastymi zachodami.
" trawiaste zachody " - można się domyśleć co to jest ale temat jest " przy piwie " i nie wiem czy taka, i podobna terminologia jest potrzebna !?
Leave a comment:
-
-
Przełęcz Kościelcowa jest zaznaczona na mapach ale tylko na dokładnych jest jej nazwa. Ona jest dostępna bez problemu od strony zachodniej idąc pod ścianą a od wschodniej strony można dojść obchodząc wierzchołek trawiastymi zachodami. A nazwa N-W wierzchołka Świnicy jest raczej nazwa którą posługują się tylko wspinacze.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal Wyświetlenie odpowiedziKościelcowa Przełęcz jest między Kościelcem a Zadnim Kościelcem.
A wierzchołek Taternicki Świnicy to N-W szczyt Świnicy, jest nazywany Taternickim bo kończą się tam liczne drogi taternickie biegnące północną ścianą Świnicy.
Przełęczy nie musiałeś dodawać na foto, chodziło mi tylko o nazewnictwo, czyli Kościelcowa to na pewno gdzieś między Kościelcami, aczkolwiek jak pamiętam widok z Kościelca to do klasycznych przełęczy tatrzańskich nie należy, ma charakter raczej przepaści !?
Pana Józefa to wszyscy tam znają i całe Podtatrze ( przebywał często w Księżówce aby oderwać się od żony , miał piękną córkę, wspinał się latem - nie widzałem i doskonale jeździł na nartach - widziałem ), jeśli spytasz w Betlejemce to ci wskażą drogę i człowieka chyba, że nie żyje to ci o nim opowiedzą.
Leave a comment:
-
-
Leave a comment:
-
-
fajnie fajnie, a od tyszanki (?) też bije jasność, i jeszcze te ciemne okulary ...
Druga fotka robiona gdzieś z pozycji stawków gąsienicowych, po lewej Kościelce, po prawej Świnica i turnie ...
Tylko do wcześniejszych Twoich opisów mam pytania; nie znam takich terminów jak " taternicki wierch " oraz " kościelecka przełęcz ", czy chodzi Tobie o Mylną przy Zadnim ?
Jak będziesz tam następnym razem to pozdrów ode mnie Pana Józka w Księżówce, chyba jeszcze żyje ?
Wielokrotnie nocowaliśmy u niego ale to było jeszcze w latach 80tych.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal Wyświetlenie odpowiedziA w ogóle na fotkach coś widać? Mam trochę spieprzony monitor i mocno zaciemnia obraz, rozjaśniłem je a teraz sobie myśle że mogą być zbyt jasne na innych monitorach. Jak jest?
Leave a comment:
-
-
Jasna sprawa. Może to nie narzekanie bo w sumie co mnie to obchodzi niech se chodzą i się zabijają, po prostu zawsze nie mogę się powstrzymać od ponabijania się.
A w ogóle na fotkach coś widać? Mam trochę spieprzony monitor i mocno zaciemnia obraz, rozjaśniłem je a teraz sobie myśle że mogą być zbyt jasne na innych monitorach. Jak jest?
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal Wyświetlenie odpowiedziHehe ja nie wiem skąd sie taki pomysły ludzia biorą. Przyszła grupka, częśc w adidasach i słysze że chcą iść z Beskidu w kierunku Liliowego w tych adidasach Odważny mamy naród.
Buty trekkingowe są drogie bo takie podstawowe szyte gdzieś w Rumuni, we Włoszech czy w Chinach kosztują około 500złPL,
a na drugi rok zaczynają się sypać, więc ludzie chodzą po górach w papuciach!
Góry, tak jak kierownicę samochodu czy morze, także narty, należy i trzeba szanować oraz czuć - CZUĆ!
Jeśli ktoś nie czuje gór to nie powinien wyruszać z domu do ich bram !
Twoje narzekania na tych niedzielnych i innych turystów nic nie zmienią , góry muszą być otwarte dla wszzystkich, może tak rezolutnie jak to jest na Słowacji lub w krajach alpejskich, ale muszą być otwarte !
Co to będzie jak zmodernizują kolejkę na Kasprowy Wierch ... acha, mają podrożeć bilety aby ograniczyć tym samym dostępność Tatr dla niedzielnych gości ! Tak, to jest polskie wyjście na szczyt niemocy!
PS
Trochę już ciał Tatry zabrały, głównie przez bezmyślność praw i tych ludzi, w tym roku już chyba 8 !?
Ja trzymam się zasady - latem nad morze, zaś zimą na narty, a wczesną jesienią można pochodzić po wysokich górach - hej !
Wszystko trzeba i należy czuć !
Leave a comment:
-
-
Trzeci dzień - przez Liliowe na Świnicką Przełęcz, tu chwila zastanowienia bo Monika już była w swoich trekingach a na Świnkę przegubowe raki to średni pomysł, szczególnie dla początkujących. Ale podeszliśmy razem do 1/3 drogi na szczyt taternicki i dalej poszedłem sam, Monika czekała w skałach. Wyżej śnieg już swietny, miejscami bardzo twardo, szkoda że tak krótko. Potem w dół i przez Turnie na Liliowe i dalej na Beskid. No tu juz śnieg mocno przetopiony, szczególnie po E stronie. I tłumy ludzi. Hehe ja nie wiem skąd sie taki pomysły ludzia biorą. Przyszła grupka, częśc w adidasach i słysze że chcą iść z Beskidu w kierunku Liliowego w tych adidasach Odważny mamy naród. My sobie poczłapaliśmy przez Kasprowy na przełęcz Goryczkową nad Zakosy i z 1,5 godziny leżeliśmy na słońcu które już wtedy pięknie paliło. No i później do Betlejemki. Niestety ostatni dzień to był a nazajutrz mieliśy już rano śmigać na autobus by popołudniu raczyć się piwkiem w Krakowie
Ja zwykle za krótko było. Zima w tym roku troche zmarnowana i nie mogę tego przeboleć. Może jakieś wyższe góry latem uda się zachaczyć jeszcze przed jesiennym Kaukazem i odrobić strate Dobrze że sobie chociaż gębe spaliłem
fotka I: widok na Świnice z wierzchołka taternickiego, grań między nimi łatwa, bez asekuracji robi sie latem, kusiła trochę
Leave a comment:
-
Leave a comment: