Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przy piwie o polityce

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kiszot
    Senior
    • 08-2001
    • 8081

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
    Fajnie jest wycierac morde krajami biedniejszymi jak Bialorus, ale wytlumacz mi w takim razie dlaczego takie bogate kraje jak Norwegia, Szwajcaria i Islandia jakos sie niekwapia do przystapienia do UE?
    Są na tyle bogate,że nie bardzo chcą się dzielić tym bogactwem z biedniejszymi krajami ale z rynków UE chętnie korzystają.
    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
    So von Natur, Natur in alter Weise,
    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

    Comment

    • Makaron
      Senior
      • 08-2003
      • 2107

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedzi
      Są na tyle bogate,że nie bardzo chcą się dzielić tym bogactwem z biedniejszymi krajami ale z rynków UE chętnie korzystają.
      Ale na zasadzie wzajemnosci.
      "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

      Comment

      • arcy
        Senior
        • 07-2002
        • 7538

        Upraszczając: Norwegia, Szwajcaria i Islandia mają się lepiej niż "średnia unijna". W dodatku, choć przyczyny są nieco odmienne, wszystkie te kraje od dawien dawna są na "uboczu" europejskiej polityki. Nigdy nie aspirowały do roli głównych rozgrywających, co w przypadku Norwegii i Islandii byłoby dość trudne nawet ze względów geopolitycznych, a dla Szwajcarii nie tylko nieopłacalne, ale i ryzykowne dla jej neutralności. Przypominam ponadto, że obecny wysoki status ekonomiczny Islandii i Norwegii nie ma precedensu w historii. W latach 50., kiedy powstawały pierwsze Wspólnoty, o tych krajach można by powiedzieć: ubogie, zimne i dalekie. Kiedy wreszcie do EWG zaczęto przyjmować biednych, takiej Norwegii już się to nie opłacało.

        Comment

        • arcy
          Senior
          • 07-2002
          • 7538

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedzi
          Są na tyle bogate,że nie bardzo chcą się dzielić tym bogactwem z biedniejszymi krajami ale z rynków UE chętnie korzystają.
          Znasz takie twory: Norweski Mechanizm Finansowy i Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego?

          Jeszcze chętniej z tamtejszych rynków pracy korzystają członkowie nowych państw UE.

          Korzystają z rynku, ale nie z WPR, za co wielka im chwała. I co na dobre im wyjdzie.
          Last edited by arcy; 24-04-2008, 15:35.

          Comment

          • Makaron
            Senior
            • 08-2003
            • 2107

            Islandia nie przystapila do UE z prostego powodu. Chroni podstawy swojej ekonomii, czyli lowiska. Po przystapieniu do UE musialaby sie nimi podzielic.
            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

            Comment

            • Wujcio_Shaggy
              Senior
              • 01-2004
              • 4628

              Islandia i Norwegia nie "korzystają" z rynku UE, tylko są pełnoprawnymi krajami członkowskimi Europejskiego Obszaru Gospodarczego, stanowiącego porozumienie między krajami EFTA i Wspólnoty Europejskiej (czyli b. EWG). Szwajcaria nie "korzysta" tym bardziej, bo do EOG nie należy.
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

              Comment

              • arcy
                Senior
                • 07-2002
                • 7538

                Myślę, że "korzystają" miało oznaczać, że ich produkty są silnie obecne na rynkach europejskich. Ale podobnie jest z towarami z Chin czy USA.

                Comment

                • emes
                  Nadszyszkownik Chmielowy
                  • 08-2003
                  • 4275

                  Brytyjski sekretarz generalny zrzeszenia funkcjonariuszy służby penitencjarnej Glyn Travis:

                  "Niebezpieczni przestępcy odsiadujący kary pozbawienia wolności mają telewizję satelitarną, bezpłatnie korzystają z telefonu, dostają śniadanie do łóżka. Narkotyki są tanie i łatwo dostępne, a niektórzy więźniowie korzystają z usług prostytutek."

                  "Moim zdaniem coś jest nie w porządku w społeczeństwie, jeśli ludzie włamują się do więzień, żeby dostarczyć narkotyki i prostytutki, a zadowoleni więźniowie chętnie pozostają w więzieniu."

                  To chyba jakiś wyższy stopień demokracji i stanu gospodarki zasilającej tą demokrację

                  Comment

                  • ppns
                    Senior
                    • 10-2002
                    • 1737

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                    Mnie nic nie dziwi. Od początku było wiadomo jak będzie, nie myślałem, że aż tak fatalnie.
                    [..]

                    Nie zauważasz tego?
                    Ja wiele rzeczy zauważam. Na przykład dziennikarze , przeprowadzający wyreżyserowane,
                    lokajsko-służalcze ,wielokrotnie montowane i cięte ( nigdy na żywo) wywiady z prezydentem Kaczyńskim .
                    Pan Prezydent nie zwołuje konferencji prasowych , a ogranicza się jedynie do oświadczeń.
                    Udziela autoryzowanych wywiadów jedynie wazeliniarskim mediom.
                    Nie dostrzegasz, że Lech Kaczyński to urzędnik państwowy , a nie monarcha ?
                    piwoppns@wp.pl

                    Comment

                    • bayern71
                      Senior
                      • 06-2006
                      • 1004

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ja wiele rzeczy zauważam. Na przykład dziennikarze , przeprowadzający wyreżyserowane,
                      lokajsko-służalcze ,wielokrotnie montowane i cięte ( nigdy na żywo) wywiady z prezydentem Kaczyńskim .
                      Pan Prezydent nie zwołuje konferencji prasowych , a ogranicza się jedynie do oświadczeń.
                      Udziela autoryzowanych wywiadów jedynie wazeliniarskim mediom.
                      Nie dostrzegasz, że Lech Kaczyński to urzędnik państwowy , a nie monarcha ?
                      Prezydent Kaczyński jest urzednikiem państwowym dlatego też zabiera głos w telewizji państwowej. Nie widzę powodu dlaczego miałby to robić w tzw. mediach komercyjnych. Natychmiast podniosłyby się głosy dlaczego robi to np. w TVN a nie Polsacie czy osiedlowej kablówce.
                      Jego wystapienia mają charakter informacyjny dlatego są starannie przygotowane i zazwyczaj nie są emitowane na żywo. Prezydent panstwa nie jest zobligowany do uczestnictwa w przedsięwzięciach medialnych jak chociażby konferencje prasowe. Od tego są odpowiedni urzędnicy. Nie tęstnię też za medialnymi "popisami" poprzednika, który lubił pokazywać się publicznie w stanie upojenia alkoholowego.

                      Comment

                      • arcy
                        Senior
                        • 07-2002
                        • 7538

                        Twierdzenie, że prezydent jako urzędnik państwowy słusznie ogranicza się do państwowej telewizji, jest dość ryzykowne i chyba niezbyt popularne w krajach demokratycznych. Ale mam nadzieję, że tej taktyki nie zmieni do końca kadencji, bo to poważnie zwiększa jego szansę na to, że wyborcy podziękują mu już po 5 latach.

                        Comment

                        • bayern71
                          Senior
                          • 06-2006
                          • 1004

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
                          Twierdzenie, że prezydent jako urzędnik państwowy słusznie ogranicza się do państwowej telewizji, jest dość ryzykowne i chyba niezbyt popularne w krajach demokratycznych. Ale mam nadzieję, że tej taktyki nie zmieni do końca kadencji, bo to poważnie zwiększa jego szansę na to, że wyborcy podziękują mu już po 5 latach.
                          Czy podziękują zobaczymy. Do wyborów jeszcze daleko, a sytuacja na tyle dynamiczna, że trudno dziś snuć poważne prognozy. Ale może dobrze, że nie zajmuje się prowadzeniem permanentnej kampani wyborczej i nie jest (jak jego najpowazniejszy przeciwnik) zakładnikiem sondaży wyborczych.
                          Moim zdaniem chłód prezydenta w stosunku do mediów wynika z ich uwikłania walke wyborczą i wyraxnego opowiedzenia się p stronie PO. I to też nie jest standard w panstwie demokratycznym.

                          Comment

                          • arcy
                            Senior
                            • 07-2002
                            • 7538

                            Standardem w krajach demokratycznych jest to, że to politycy zabiegają o przychylność mediów, a nie na odwrót. Można to oceniać negatywnie lub pozytywnie, ale zrezygnować się z tego nie da. U nas jedna partia miała przychylność telewizji z Wiertniczej, druga telewizji z Woronicza i radia z Torunia. Wygrała ta, gdzie publiczność była większa.

                            Comment

                            • pieczarek
                              zwykle cham i prostak
                              • 06-2001
                              • 5011

                              Arcy, to jest ciekawa refleksja. Proponuję pójść dalej i zrezygnować z kosztownych wyborów, a ograniczyć się jedynie do pomiarów poziomu oglądalności poszczególnych stacji telewizyjnych.

                              Comment

                              • arcy
                                Senior
                                • 07-2002
                                • 7538

                                Pieczarku, daruj sobie kpiny. Wiesz doskonale, że wizerunek medialny polityka i przychylność mediów wpływają na wynik wyborów. Tak jak reklama wpływa na sprzedaż produktów.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎