Browar domowy - Cztery Gwiazdki / Świński Ryjek: Art, Maggyk & przyjaciele

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Marusia
    replied
    ****

    A tak wracajac do nazwy Browaru.... cztery gwiazdki? Cosik mnie to przypomina

    Leave a comment:


  • Sven
    replied
    Choć sam jestem początkujący, gratuluję zdecydowania i ambitnego podejscia. Jak zaczyna się od takiego kalibru, to dalej może być już tylko wspaniale. Art, na pewno wymienimy się naszymi piwami w Dworku. Niech nam 4 gwiazdki świecą jak najjaśniej.

    Leave a comment:


  • Hannibal
    replied
    Przy takim starcie, aż trudno sobie wyobrazić z czym będziemy mieli do czynienia w przypadku np. warki 20-tej, czy 30-tej.

    Leave a comment:


  • Chris
    replied
    Cóż moge dodać Po strokroć gratulacje

    Leave a comment:


  • jerzy
    replied
    Wow! Dekokcja na starcie! Brawo, jestem pod wrażeniem.
    A jeszcze niedawno chlubiłem się tym, że zrobiłem tylko jedną warkę z niechmielonych ekstraktów, a potem już zacieranie...
    Życzę smacznego

    Leave a comment:


  • Czes
    replied
    Widać Art, Maggyk & przyjaciele zrezygnowali z jakże przyjemnego etapu flirtowania (nie filtrowania) z piwowarstwem domowym, które zaczyna sie zwykle gotowcem i poszli na całość z warzeniem od razu dekokcyjnym!
    Mołodcy!!!

    Leave a comment:


  • JAckson
    replied
    Gratuluję i życzę duuuużo dobrego piwa

    Leave a comment:


  • kiszot
    replied
    No moje gratulacje.Ciekawe czy mnie to zmobilizuje?

    Leave a comment:


  • Marusia
    replied
    Ieee, 4 litry przy takiej ilości słodu to jak nic
    A jaki jest w końcu balling końcowy po dolaniu wody? 14 czy 16?

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    Marusia napisał(a)
    Bycie Adminem zobowiązuje

    No, w końcu zaczęliście, przepis trochę dziwny jak dla mnie i bez wysładzania, no ale cóż, w końcu to wersja opolska, to ja się nie wtrancowywuję

    Tak trzymać ! (mam nadzieję, że jestem na tej liście, co warka jest rozdana)
    wysładzanie było (+4 litry) - obawiam się że bez tego mielibyśmy duuuużo większe BLG Powinienem był dodać tych kilka słów przy filtracji

    Leave a comment:


  • Małażonka
    replied
    Mieliśmy okazję w tym samym czasie prowadzić prace w BIGB-ie, i drożdżyki były podobne (Belgian Abbey II ) - to może robimy za tych przyjaciół? Faktycznie, brak wysłodzin zadziwia, ale może w Opolu takie mocarze są uwielbiane? Tak czy owak, życzymy samych sukcesów

    Leave a comment:


  • Marusia
    replied
    Twilight_Alehouse napisał(a)
    Moje gratulacje, podziwiam że zaczęliście od zacierania. Powodzenia!
    Bycie Adminem zobowiązuje

    No, w końcu zaczęliście, przepis trochę dziwny jak dla mnie i bez wysładzania, no ale cóż, w końcu to wersja opolska, to ja się nie wtrancowywuję

    Tak trzymać ! (mam nadzieję, że jestem na tej liście, co warka jest rozdana)

    Leave a comment:


  • bury_wilk
    replied
    Browar Szlachecki życzy samych sukcesów i gratuluje odwagi!

    Leave a comment:


  • Borysko
    replied
    Chylę czoła, ja zdecydowałem się na dekokcję dopiero w 17(!) warce.
    A co do drożdży, to z doświadczenia wiem, że Wyeast'y lubią rektywację w temp 25-27 st.C. Wtedy po 2 dniach zazwyczaj opakowanie jest jak balonik. Życzę samych udanych warek (nawet jeśli będą mocno cytrusowe lub w stylu brie/camembert)

    Leave a comment:


  • naczelnik
    replied
    Odp: Browar domowy - Cztery Gwiazdki: Art, Maggyk & przyjaciele

    ART napisał(a)
    Warka nr #1 - jeszcze bez nazwy (bo nie wiadomo czy będzie co nazywać
    Nazwę powinna mieć, ale i tak już jest przecież w całości rozdana

    Samych sukcesów. Dokonaliście właściwego wyboru. Nie ma to tamto

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...