Ponieważ drożdże pachną cudnie pomimo drugiej generacji i po ponadtrzymiesięcznym leżeniu odłogiem w lodówce (to że się nie skaszaniły to chyba jedynie zasługa 25Ballingowej zalewy



Nazwy jeszcze nie ma, coś pewnie jutro wymyślimy...
"Zalew" ekstraktowy - ok. 3,5 kg. Drożdże te same co wcześniej - Abbaye II - o ile ruszą - jutro szykujemy starter. W razie czego znajdą się jeszcze jakieś przeterminowane sucharki - może uratują sytuację w ostateczności

Do sprzętu dorzuca się i w tym przypadku Bakłażan jak i GulGul - serdeczne dzięki!
Leave a comment: