Browar domowy - Cztery Gwiazdki / Świński Ryjek: Art, Maggyk & przyjaciele

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • ART
    replied
    BLG spadło do 6* i w piątek poszło w butle. w smaku juz było niezłe nieco zmodyfikowana ilość słodów kororowych dała w efekcie nieco jaśniejszą barwę niż w warce #5.

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    wczoraj (18.09) porter poszedł na cichą, a wysłodkowe do butelek.

    wysłodkowy ciemniak raczej nie rokuje najlepiej - z braku czasu z naszej strony - najprawdopodobniej za długo był na cichej - miał nieco octowy zapaszek Do tego na powierzchni zielonego piwa unosiła się jakaś dziwna cieniuteńka półprzezroczysta warstewka nie wiemy czego i nieco (prawdopodobnie) skłaczkowanych drożdży, wyparzonym zedzakiem wyekspediowaliśmy większość do zlewu - pod palcami owa substancja zdawała się być bardzo wlepna i tłusta w odczuciu :/ Końcowe BLG - ~3,5*.

    Porter natomiast ma się niźle, oczarował nas miedzy innymi swoim zapachem - taki ciężko-nieco-konfiturowo-dziko-czarno-porzeczkowy obecne BLG - ~6,5*.

    Leave a comment:


  • Maggyk
    replied
    Pisząc powyższe korzystałam ze ściągi tworzonej przez Arta, także coś może się nie zgadzać. Art pewnie mnie poprawi, jak tylko wstanie.

    Leave a comment:


  • Maggyk
    replied
    No i jak wspominaliśmy w innym temacie wczoraj uwarzyliśmy sobie Porterka, no i zrobiliśmy ciemniaczka na wysłodzinach.
    Receptura, podobna do poprzedniej lekko zmodyfikowana:

    3000g pilzeński Strzegom
    3000g monachijski Strzegom
    850g jasny karmel Strzegom
    100g żywiecki palony
    50g karmel ciemny Strzegom

    20 litrów wody

    Zacieranie infuzyjne.

    Chmielenie:
    9a Porter - Marynka 80g 0-60'; Spalter 30 g - 55-60'
    9b Ciemniak - Marynka 30 g 0-60'; Spalter + Marynka 50 g + 10 g 45-60'

    Wyszło nam około:
    13 litrów Portera 20 Blg i 9 litrów Ciemniaka 12,5 Blg.

    Dziś dodamy drożdży od Wielkiego_B - jeszcze raz wielkie dzięki, a drożdże to Wyeast 2001 Urquell Lager.

    Kurcze trzeba jeszcze będzie cos uwarzyć, żeby nam się drożdże od kolegi wg2 mogły wykazać, ale to nie dzisiaj.

    Nie obyło sie bez przygód, w czasie filtracji nam sie kurek poluzował niestety i musiałnastępic szybka akcja dokręcenia go, co z racji temperatury zacieru było uciążliwe, ale daliśmy radę. Pomagał nam Bakłażanek. Dzięki temu, jakby się cuś z piwem nie udało zawsze możemy zwalic na niego
    Ostatnia zmiana dokonana przez Maggyk; 2006-08-27, 07:11.

    Leave a comment:


  • Maggyk
    replied
    No i poszło do butelek - wyszło coś około 14 litrów. Następny w planach jest porter. I mam nadzeję, że uwarzymy go w przyszłym tygodniu, jak temperatura za oknem pozwoli na stanie przy garze.
    BLG bez zmian.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Maggyk; 2006-07-28, 05:54.

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    na cichą poszło dzień później, piwko pachnie pięknie, ale BLG bez większych zmian.

    Leave a comment:


  • Maggyk
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
    PS. Zdaje się, że narzucam własne upodobania...
    No
    Dzsiaj piwko prawdopodobnie pójdzie sobie na cichą, jak damy radę w tym upale. Zeszło coś w okolicach 5 Blg.

    Leave a comment:


  • Wielki_B
    replied
    Szkoda, że te lagerowce padły. Przy następnej próbie proponuję takie same składniki, jedynie z zastąpieniem całości słodu jasnego karmelowego słodem pilzneńskim i zadaniem drożdży dolnej fermentacji (w końcu lodówka nadal czeka!).
    No dobra, karmelowego nie więcej niz 5 proc. zasypu.

    PS. Zdaje się, że narzucam własne upodobania...

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
    gdyby nie potknięcie na starcie (standard ) poszłoby bez problemów. drożdże (dzięki GulGul) "rosną", brzeczka się chłodzi, rano zadajemy i jak pasibrzuchy ruszą to trrach do lodówy.
    tja drożdże dolne padły zatem trzeba było użyć suchych z saszetki - D. Nottingham - żrą.

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    gdyby nie potknięcie na starcie (standard ) poszłoby bez problemów. drożdże (dzięki GulGul) "rosną", brzeczka się chłodzi, rano zadajemy i jak pasibrzuchy ruszą to trrach do lodówy.

    Leave a comment:


  • Marcin_wc
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
    Jesli ma być klasyczne infuzyjne, a więc z jedną tylko przerwą, to ja bym tak zrobił.
    Jeśli ma być klasycznie infuzyjnie, to powinno być w izolowanej termicznie kadzi zaciernej.

    Leave a comment:


  • Wielki_B
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk
    (...) z tymże podgrzaliśmy do 78 stop. C.
    Kiedys tez tak robiłem. Proponowałem Ci 75 st. C, bo ta ciut niższa temperatura nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o sprawny przebieg filtracji w tak małych ilosciach piwa, jakie robi się w domu; natomiast 78 st. C niebezpiecznie zbliza się do temp., w której ze słabiej rozluźnionych słodów moze wydobyc się skrobia, której nie przetworzą już enzymy.
    Wprawdzie cos takiego mnie nie spotkało, ale słyszałem o takich przypadkach. Dlatego wolę dmuchac na zimne, tym bardziej, ze temp. 75 st. C jest i tak górna półką, jaka potrzebujemy do filtracji zacieru w domowych warunkach.
    Pozdrawiam.

    Leave a comment:


  • Maggyk
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
    Jesli ma być klasyczne infuzyjne, a więc z jedną tylko przerwą, to ja bym tak zrobił.
    Po 1.15 h zrobiłbym próbę jodową - jeśli negatywna, podgrzałbym do 75 st. C i odstawił do filtracji.
    I tak też mniej więcęj zrobiliśmy, z tymże podgrzaliśmy do 78 stop. C.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Maggyk; 2006-07-01, 13:22.

    Leave a comment:


  • Wielki_B
    replied
    Jesli ma być klasyczne infuzyjne, a więc z jedną tylko przerwą, to ja bym tak zrobił.
    Po 1.15 h zrobiłbym próbę jodową - jeśli negatywna, podgrzałbym do 75 st. C i odstawił do filtracji.

    Leave a comment:


  • Maggyk
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
    W temp. 72 st. C skrobia zostanie przetworzona w ciągu 15 minut... możesz po tym czasie wykonać poróbę jodową; wtedy przekonasz się.
    Piwo nie będzie wytrawne.
    A co Ty na 65 stopni C? Czy wg Ciebie będzie OK?
    Ostatnia zmiana dokonana przez Maggyk; 2006-07-01, 11:34.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...