Poznań - plotki o różnych sklepach

[arcy]

Ale Kolega pytał o sklep dobrze zaopatrzony...

Ale nie napisał, w jakie piwa ma być dobrze zaopatrzony Już niech lepiej pójdzie tam, niż gdyby miał nigdzie nie pójść.

[crizz]

W okolicach Rynku Jeżyckiego do głowy przychodzi mi tylko Koneser. Bodajże Dąbrowskiego 56.

Ale Kolega pytał o sklep dobrze zaopatrzony...

[arcy]

W okolicach Rynku Jeżyckiego do głowy przychodzi mi tylko Koneser. Bodajże Dąbrowskiego 56.

[grzes_ch]

We wtorek jadę na delegację do Poznania ( niestety z większą grupą ) i pewnie oprócz rozmów biznesowych nie będze na nic innego czasu ale firma którą wizytuję znajduje się w okolicach Rynku Jeżyckiego. Czy możecie polecić mi jakiś dobrze zaopatrzony sklepik w tych okolicach , tak bym mógł urwać się na 5 minut i zakupić najpotrzebiniejsze rzeczy

[biermann]

W sklepie Olrusa - na Tysiąclecia do zakupu Leszek i Pałuckie ze Żnina, 5 Fortun, 2 Namysłowy i tradycjnie 2 Czarnkowy i Kryształ ze Zwierzyńca

oraz dodatkowo Obolon

[biermann]

W sklepie Olrusa - na Tysiąclecia do zakupu Leszek i Pałuckie ze Żnina, 5 Fortun, 2 Namysłowy i tradycjnie 2 Czarnkowy i Kryształ ze Zwierzyńca

[arcy]

W BERTI na os. Rusa pojawił się Pilsner Regionalny z Browaru Kiper za jakieś 1,59 zł (butelka bezzwrotna).

Natomiast w Carefourze, obok cieszącej mnie obecności Perły Chmielowej, zaobserwowałem także konserwowe zjawisko pod nazwą... IMPERATOR!

[biermann]

W rzeczonym i wzbudzającym dyskusje sklepie na Tysiąclecia. Sklepowa i Olrus wasze. Pojawił się Kryształ, Dublin i trójpak pszeniczniaków z Jabłonowa zapewne. Info z pierwszej ręki, ale żeby nie było, że reklama.

[iron]

A niektórzy coś o tym wiedzą

[naczelnik]

A co! Lubię sobie czasem troche pojeździć

[arcy]

A męża ma?

A Ty co taki zainteresowany? Nie dość, że jesteś z dwóch miast, to jeszcze chcesz sklepowej z trzeciego?

[naczelnik]

Gdyby wszystkie Sklepowe były tak miłe, mógłbym nie wychodzić ze sklepów A ta w dodatku interesuje się tym co sprzedaje!

A męża ma?

[sklepowa]

wcale nie przesąd a fakt,niestety....a co do nereczek to oczywiście prawda pozatym poprawia takze humorek i samopoczucie (oczywiście w zaleznosci od spozytej ilosci)

wniosek: jutro troche przytyje,ale za to beda mi lepiej nerki pracowaly no i bede miala wspanialy humor

Pozdrawiam serdecznie

[arcy]

degustuje,a potem brzusio niestety rosnie

To przesąd. Brzusio rośnie od jedzenia. Od piwa nerki lepiej pracują.

PS. Może ART wydzieli dyskusję do działu "Przedstaw się"?

[sklepowa]

Hi hi,nie tyle co sie interesuje to raczej degustuje,a potem brzusio niestety rosnie....ale jak tu odmowic chwili przyjemnosci...

w odpowiedzi na postulat postaram sie cus dopisac do profilu,ale nie wiele,troche tajemnicy musi byc...