Śródmieście, Twarda 42, Chmielarnia

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • jacer
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
    Ok, ale w Anglii pół knajpy, jak nie więcej, to stali bywalcy. W Warszawie takie zjawisko występuje dość rzadko.
    No to jeszcze wam trochę brakuje. Czyli na razie jest bieganie po mieście po knajpach zamiast zadomowienie się w jednej. No ale po latach posuchy to normalne, unormuje się.

    Leave a comment:


  • leona
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
    Myślisz, że w Warszawie nie mają umiejętności trafiania do tarczy tylko mają umiejętności kręcenia patykiem wsadzonym do stołu?
    Lotką nie dość, że trzeba trafić to jeszcze utrzymać się po rzucie

    Leave a comment:


  • jacer
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona
    Jak w Famie, no to spoko
    Myślisz, że w Warszawie nie mają umiejętności trafiania do tarczy tylko mają umiejętności kręcenia patykiem wsadzonym do stołu?

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Ok, ale w Anglii pół knajpy, jak nie więcej, to stali bywalcy. W Warszawie takie zjawisko występuje dość rzadko.

    Leave a comment:


  • leona
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
    (...)
    W Famie dart sprawdza się znakomicie. (...)
    Jak w Famie, no to spoko

    Leave a comment:


  • jacer
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
    Chyba żartujesz?
    Niby dlaczego? Typowa zabawa angielska.
    W przeciwieństwie do piłkarzyków w zabawie może brać udział pół knajpy kibicując swoim. W przypadku piłkarzyków jest to niemożliwe, bo trzeba by się pochylać na stołem i patrzeć jak ta kulka tam lata.

    W Famie dart sprawdza się znakomicie. Co tydzień są rozgrywki, na koniec miesiąca finał miesiąca, i finał roczny. Ludzie, którzy wcześniej się nie znali, teraz spotykają się na piwie i zamiast chlać bez sensu, albo gadać o niczym grają razem.

    Grają zarówno młodzi jak i starzy, dziewczyny, mężczyźni.

    Leave a comment:


  • tomolek
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
    Chyba żartujesz?
    Chyba nie żartuje...
    Chociaż nigdy pewnie nie zagram, głosuję za rzutkami

    Leave a comment:


  • VanPurRz
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
    Dart jest lepszy do knajpy.
    Chyba żartujesz?

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
    Dart jest lepszy do knajpy.
    Brakuje tylko "amen" albo "howgh". Może jakieś uzasadnienie? Grałem w rzutki w jednej knajpie i ciągle nam się ktoś przed tarczą szwendał, dość drażniące to było.

    Leave a comment:


  • Ivy
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
    Dart jest lepszy do knajpy.
    Zgadzam się i to nie pierwszy głos o darcie, jaki słyszę. Wydaje się być bardziej neutralny od piłkarzyków.

    Leave a comment:


  • Ivy
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika m-ajkel
    A co ma "podbieranie"krzeseł do rozlania piwa?
    To, że nie wypada samemu i bez pytania obsługi zabierać krzesełek ze stolików obok, potem inna rezerwacja nie ma gdzie usiąść. Jeśli więc dyskutujemy o relacji gość-kelner w wypadku tej knajpy to warto być bardziej elastycznym.

    Leave a comment:


  • jacer
    replied
    Dart jest lepszy do knajpy.

    Leave a comment:


  • warzechow
    replied
    W temacie mopa – nie wdając się w szczegóły trudności poruszania się w tłoku ( skądinąd troszkę słuszne ) – staramy się wyciagac wnioski z takich sytuacji i poprawiac tzw jakość osługi

    W tamacie piłkarzyków – ot, zwykła sonda, a tyle żaru w Waszych postach. Powiem szczerze, że piłkarzyki dojrzewają w Naszych głowach intensywnej niż banalna szatnia. Aby rozwiać obawy frakcji Purcowej – piłkarzyki planowane są w oddzielnym pomieszczeniu przed wejsciem do głównej sali, bez wpływu moim zdaniem na jej atmosferę.

    W temacie warsztatów kulinarnych – drugie już za nami ( pakora ), kolejny planowany temat to pierożki mo-mo. Jeszcze nie wiem, kiedy dokładnie je zorganizujemy, natomiast na bank zmieni się sposób zapisów na bardziej mobilizujący do przyjścia. Lubię wprawdzie kameralne warsztaty, ale nie lubię jak ¾ zapisanych osób blokuje miejsca i nie przychodzi

    W temacie dostaw jedzenia - mam już 2 strefy - mniejsza bezpłatnia, druga obejmujaca spory obszar po tej stronie Wisły za piątaka. Szczegóły wkrótce na fejsie i nowych, drukowanych własnie ulotkach.

    Leave a comment:


  • Pancernik
    replied
    A u was biją murzynów!

    W dzisiejszych czasach krytykę obsługi (nie tylko w Chmielarni, u kosmetyczki i u szewca też) należy przyjąć, przyznać się do błędu (myli się każdy) i pracować nad poprawą. Pod warunkiem, oczywiście, że krytyka jest słuszna. Wasze

    Leave a comment:


  • m-ajkel
    replied
    A co ma "podbieranie"krzeseł do rozlania piwa?

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...