Śródmieście, Twarda 42, Chmielarnia

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Pendragon
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika warzechow
    musimy niestety wyburzyć kawałek ściany z bidetem, bo nieszczelnośc jest wewnątrz tej sciany i nasila się z każdym użyciem bidetu.
    Nie mówcie, że macie w knajpie bidet?

    Leave a comment:


  • warzechow
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
    Może potrzebna jest podpowiedź, że po prostu trzeba wezwać hydraulików, zamiast deliberować skąd cieknie i potwierdzać zgłoszenia klientów, że cieknie
    Sorry, nie mogłem się powstrzymać jak widzę tego typu "rozwiązywanie" problemów, mimo, że Chmielarnia jest moim ulubionym pubem w stolicy
    Ale to hydraulicy sami już nie wiedzą skąd ciurka ( lub inaczej wiedzą, że ciurka ze środka ściany ). Jednym słowem czeka nas kilka dni bez męskiej łazienki.

    Leave a comment:


  • emes
    replied
    Może potrzebna jest podpowiedź, że po prostu trzeba wezwać hydraulików, zamiast deliberować skąd cieknie i potwierdzać zgłoszenia klientów, że cieknie
    Sorry, nie mogłem się powstrzymać jak widzę tego typu "rozwiązywanie" problemów, mimo, że Chmielarnia jest moim ulubionym pubem w stolicy
    Ostatnia zmiana dokonana przez emes; 2013-10-05, 19:34.

    Leave a comment:


  • warzechow
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TTOP
    Zmieniając nieco temat, muszę ponarzekać - byliśmy wczoraj w Chmielarni ze znajomymi, wszystko, jeżeli chodzi o lokal/obsługę jak najbardziej na tak, ale ludzie! zróbcie coś z tym kiblem męskim! Wszędzie na podłodze full wody (mam nadzieję, że wody), w kabinie ktoś położył silikon wzdłuż ściany w taki sposób, że wygląda to przeokropnie, do tego nie działa (położony jest nierównomiernie i są w nim przerwy). Od otwarcia nie możecie poradzić sobie z tą kwestą, gdzie jest problem?
    Jest problem. Przecieki na rurce doprowadzającej czystą wodę zostały uszczelnione, ale dalej gdzieś ciurka - musimy niestety wyburzyć kawałek ściany z bidetem, bo nieszczelnośc jest wewnątrz tej sciany i nasila się z każdym użyciem bidetu. Silikon jest walnięty tak dorażnie. Woda jest na szczęście czysta ( tzn potem się brudzi od podłogi i butów, ale nie jest to to co kiedyś się stało ). Mamy niestety fragmenty nowej instalacji doczepionej do starej, stąd takie cyrki.

    Leave a comment:


  • wpadzio
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika perłyfan
    Jak każdy zmienia temat to i ja sobie pozwolę. Kupiłem jakiś czas temu u was szkło i wydaje się być nieśmiertelne. Zaliczyło już trzy skoki z wysokości kwalifikującej do całkowitego zniszczenia a właśnie wlewam sobie w nie Lagerowego Ciechana. Nie wiem kto jest producentem ale chwała mu
    Niechybnie to musi być produkt Made In China

    Leave a comment:


  • perłyfan
    replied
    Jak każdy zmienia temat to i ja sobie pozwolę. Kupiłem jakiś czas temu u was szkło i wydaje się być nieśmiertelne. Zaliczyło już trzy skoki z wysokości kwalifikującej do całkowitego zniszczenia a właśnie wlewam sobie w nie Lagerowego Ciechana. Nie wiem kto jest producentem ale chwała mu
    Ostatnia zmiana dokonana przez perłyfan; 2013-10-05, 17:23.

    Leave a comment:


  • barsliw
    replied
    A ja mam pytanie: czy bedzie info,gdy zabutelkowane zostanie to Brown Ale, które było warzone w niedziele 29.09 i czy bedzie można jakoś wejść w posiadanie butelczyny?

    Leave a comment:


  • TTOP
    replied
    Zmieniając nieco temat, muszę ponarzekać - byliśmy wczoraj w Chmielarni ze znajomymi, wszystko, jeżeli chodzi o lokal/obsługę jak najbardziej na tak, ale ludzie! zróbcie coś z tym kiblem męskim! Wszędzie na podłodze full wody (mam nadzieję, że wody), w kabinie ktoś położył silikon wzdłuż ściany w taki sposób, że wygląda to przeokropnie, do tego nie działa (położony jest nierównomiernie i są w nim przerwy). Od otwarcia nie możecie poradzić sobie z tą kwestą, gdzie jest problem?

    Leave a comment:


  • emes
    replied
    Jak będą piłkarzyki, tam UEFA nie sięga, można odpalać race
    Ostatnia zmiana dokonana przez emes; 2013-10-03, 14:33.

    Leave a comment:


  • Wujcio_Shaggy
    replied
    Ja nie jestem ani za piłkarzykami, ani za dartem – w knajpie wolę chlać bez sensu albo gadać o niczym. Nawet nie miałbym ochoty kibicować grającym; żadna to atrakcja przyglądać się, kto mniej nie trafi do tarczy/w bramkę.

    Leave a comment:


  • Pancernik
    replied
    W temacie lotek/rzutek/dartów: to rozwiązanie preferuje okularników .

    Wiem, wiem - po jakimś czasie wszyscy bywalcy będą mieć albo piracka przepaskę, albo ciemne okulary... .
    Poważnie - w knajpianej ciżbie gra w to coś może być znacznie mniej bezpieczna, niż piłkarzyki. Przy okazji, macie chłopaki ten lokal ubezpieczony...?

    Leave a comment:


  • rohozecky
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
    Nowoczesne knajpy nie mają "tego czegoś" co powodowało, że miało się swój dom w knajpie.
    Ano właśnie. Parę razy próbowałem się zadomowić w okolicach miejsca zamieszkania, a kiedy było już blisko, lokal kończył działalnosć.

    Leave a comment:


  • VanPurRz
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
    Jak Cyganie? Bez swojego domu?
    Naszym domem była Rybitwa, ale jak praktycznie wszystkie takie lokale system je zlikwidował
    Nowoczesne knajpy nie mają "tego czegoś" co powodowało, że miało się swój dom w knajpie. Abstrahując nawet od wysokich cen (trzeba mieć naprawdę gruby portfel żeby w ogóle spróbować się gdzieś zadomowić).

    Leave a comment:


  • jacer
    replied
    Jak Cyganie? Bez swojego domu?

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Nie wiem, jak inni, ale ja to mógłbym się zadomowić w knajpie rzut beretem od domu, a jak jadę na miasto, to lubię czasem pójść tu, czasem gdzie indziej, żeby była odmiana. Poza tym tak naprawdę lubię biegać po mieście, przynajmniej jak jest ciepło.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...