Ocena z ARTomatu
Kolor: Piwo czarne z lekkimi rubinowymi prześwitami. Klarowne. Zbyt ciemne jak na styl portera bałtyckiego. [2.5]
Piana: Gęsta, drobnopęcherzykowata, długo utrzymująca się. Kolor jasnobrązowy. Średnio oblepia szkło. [5]
Zapach: Gorzka czekolada, bardzo mocno słodowy aromat. Nuty alkoholwe, zresztą dopuszczalne. W tle wyczuwalny karmel. Niestety także lekko maślany, co nasuwa obecność dwuacetylu. [3.5]
Smak: W smaku wyczuwalna gorzka czekolada, kawa, dość intensywnie alkohol, karmel i wszechobecna słodowa słodycz, dość dobrze zbalansowana średnią goryczką. Gdzieś w tle, po kilkunastu łykach wyczuwalny smak suszonych śliwek. Bardzo długo utrzymujący się karmelowo-goryczkowy finisz. [5]
Wysycenie: Wysycenie umiarkowane, średnie. Piwo bardzo treściwe. [5]
Opakowanie: Dobrze dobrane kolory. Etykieta oddaje charakter ciemnego piwa. Co prawda w oczy się nie rzuca, ale tutaj nie ma to znaczenia. Duży plus za podanie dosyć dokładnego składu. Etykieta jak najbardziej na plus. Piwo oczywiście w ciemnej, grawerowanej butelce. [5]
Uwagi: Nie jest to piwo, które można pić codziennie, ale raz na jakiś czas. Co do oddania stylu, to prócz zbyt ciemnego koloru, jak na porter bałtycki, to cała reszta jak najbardziej się zgadza. Piwo dosyć głęboko odfermentowane, powiedziałbym, że górnej granicy stylu. Obecność alkoholu mile rozgrzewa. Jednak dla słabej głowy piwo to może spowodować stan upojenia.
Moja ocena: [4.35]
Zamkowy, Żywiecki Porter
Collapse
X
-
Warka 9.09.16 z biedry po 2,79. Dla mnie ma kolosalny plus że alkohol dobrze ukryty. Zapach faktycznie jakby stłumiony, ale w smaku wszystko się zgadza - czekolada, kawa, paloność, wiśnie w czekoladzie, goryczka od ciemnych słodów. Niedoleżakowane risy zjada na śniadanieOstatnia zmiana dokonana przez legart; 2016-05-24, 22:40.Leave a comment:
-
Nie leżakuję, lubię to piwo, piję tylko nowe warki.
Piwo z datą do 10.10.2017.
Kolor w warunkach pokojowych prawie czarny. Pod żarówkę jest rubinowe od góry do dołu. To nie jest wada, tylko zaleta. To przecież nie jest stout.
Wysycenie niskie, piana trochę za krótka.
W zapachu bardzo słabo. Nuty porto, lekkie czekoladowe praliny i trochę śliwki.
Smakuje już lepiej, bardziej wyraziście. Jest wiśnia i wędzone śliwki, których nie było w zapachu. Czekolada obecna i połączona dziwnie z wanilią.
Jestem bardzo ciekaw Waszych opinii o tej warce, a szczególnie Dlugasa.
Słabo pachnie, ale smacznie pije się.Leave a comment:
-
Witam ponownie
Wczoraj wygrzebałem w lodówce lekko przeleżanego Żywczyka.
22-01-2015, 21:32 Było tak
Zapach: średnio intensywny, ale wyraźnie czuć: lekka wiśniówka (taka 30-40%) śliwka w czekoladzie oraz delikatnie ciemny chleb, brak metalu
Smak: ciemne słody, karmel, następnie spora paloność oraz kawowa kwaskowość. Wydaje się pełne, ale nie słodkie dzięki owej paloności i delikatnej kwaskowości i cierpkości. Po ogrzaniu pojawia się nuta wiśnióweczki oraz suszonych śliwek w deserowej czekoladzie. Alkohol wyraźny, ale w przyjemny pralinow0-rumowy sposób. Po przełknięciu i odczekaniu metal pojawia się na języku. Nie jest tak wyraźny jak czasem to bywa w tym piwie, ale jednak jest.
Ogólnie rzecz biorąc, po tej warce nie widać, żeby coś namieszali z recepturą.
Po innych było widać/czuć.
Uwagi: Warka 13.12.2015 Nowa wersja, butelka 0,5l
Tesco 3,99zł + kaucja.
W takiej cenie i w takiej formie oraz dostępności nie ma konkurencji.
Jeśli ktoś ma blisko do PiP to Komes P. w promocji może być dobrą alternatywą.
WNIOSKI:
Pomimo swojej paloności i w miarę wyraźnej bombonierkowej alkoholowości dla mnie jest bardzo "pijalny"
Dokupić więcej z tej warki w takiej cenie i w lochy
PS. Weźcie poprawkę na to, że możliwe jest, ze czuję wyraźną alkoholową nutę, ale ona mi nie przeszkadza :]
Aromat:średnio intensywny, mocna nuta porto, wiśnióweczki oraz pralin z gorzkiej czekolady. Na finiszu sos sojowy (wreszcie, wiem jak pachnie i smakuje, bo kupiłem małą buteleczkę tejże przyprawy) Całkiem ładnie, ale nie powala
SMAK: wyraźna nuta wiśni, porto i ciemnego winogrona. Jest paloność pomieszana z gorzką czekoladą z nutą fajnego alkoholu. Lekki karmel i sos sojowy. Alkohol ładnie schowany pod postacią delikatnych pralin z rumem/wódeczką/spirem.
Czy warto leżakować?
raczej tak, ale ja bym jeszcze potrzymał z rok, do pojawienia się większej ilości owoców.
Jeśli mają zamiar się pojawić.
Muszę sprawdzić czy mam jeszcze jedną sztukę z tej warki.
Leżakować można, ale bez ciśnienia i oczekiwania na cuda na kiju.
Smaczny poukładany porter. Tyle i aż tyleOstatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2016-03-29, 18:43.Leave a comment:
-
Z tego co kojarzę to ten początkowy okres warek do 2015 był dość przeciętny z tendencją na słaby.
Czyli leżakowanie coś podratowało, ale zbytnio nie miało czego fajnie uwypuklić
Tak pisaliśmy kiedyś
28-03-2014, 21:06
28-04-2014, 19:11
Warka chyba 13.03.2015
Połonina Caryńska
Niedziela 27.04.2014
5 rano
pite w centrali
Żałuję, że miałem tylko jedno
https://lh3.googleusercontent.com/-H...IMGP1509-1.jpgOstatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2016-03-14, 16:18.Leave a comment:
-
0,33 z datą 13.03.2015
Beżowa piana jest spora i drobna.
Barwa porterowa. Klarowny, głęboki rubin. Dość ciemne pod światło.
Zapach niestety nie bucha. Bardzo delikatne nuty śliwki i ciemnych słodów. Brak jakiejkolwiek metaliczności. Ogólnie przyjemnie, ale bez uniesień.
W smaku też delikatnie, bez żadnych wyraźnych akcentów. Żelaza brak. Alko perfekcyjnie ukryty.
Zupełnie przypadkiem wyszło, że pite równo w pierwszą rocznicę końca daty ważności. Piło się nadspodziewanie szybko i przyjemnie. Ot, piwo do wypicia bez wgłębiania się w szczegóły, których tu po prostu nie ma... Brak żelaza w przypadku tej marki uznaję jednak za spory atutBrak alkoholu i duża pijalność też mi przypasowały. Pytanie, czy warto było to trzymać te dwa lata? Na pewno nie straciło, ale też poprawa jakości zdaje się nie nadąża za jakością niektórych nowych i świeżych porterów.
Leave a comment:
-
Butelka 0,5l
Warka 17.08.2017
Mało owoców, mało metalu, niezła piana, bo drobna i gęsta, jednak średnio trwała. Aromat niezbyt bogaty i intensywny.
Mocno czekoladowe (taka 60-70% kakao) i lekko palone z nuta czarnej kawy. Alkohol obecny, ale w wersji dość strawnej, bo przywodziły mi na myśl pralinki czy czekoladki z wódeczką.
Wchodził dość szybko. Żona po wymianie buziaków, zapytała czy piłem przed chwilą piwo kawowe.
Całkiem udany porter za 3,99zł
Drugi leci na leżaczek się poopalać w piwnicznym cieniu.
BTW>w mojej biedrze nadal brak tych małych poręcznych czarnych żywczyków
Dla porównania z tymi małymi wersjami. Duża wersja i jej numer warki to
18.08.2017 L6048616B0221
Szerloki do dziełaOstatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2016-03-14, 12:23.Leave a comment:
-
13.08.2017, mało paloności, mało goryczy, ale nadal nie za słodkie. Dość udana warka, niemęcząca, do dłuższego popijania, ale wady albo brak, albo dobrze się ukryły.Leave a comment:
-
Mały żywiec w biedrze? Nie widziałem ale byłem dopiero w jednej, jeszcze dwiem mam do spenetrowaniaLeave a comment:
-
W mojej Biedrze w tamtym tygodniu nie wiedziałem tego piwa.
Dzisiaj wracając do domu zaglądnę i ewentualnie zakupię.
Cena i pojemność bardzo przyjemne
W innych sklepach 0,33 kosztuje 4,29zł a 0,5 4,49zł :]Leave a comment:
-
Oho trzeba dokupić. Szczerze mówiąc jakoś tak się złożyło, że lepsze wypusty żywieckiego porteru piłem w butelkach 0,33 niż 0,5. Te w półlitrowych były przeważnie mniej ułożone, bardziej alkoholowe.Leave a comment:
-
Zgadza się. Te biedronkowe wypusty 0,33 l. są naprawdę udane. Piłem warkę 18.07.17 i bardzo fajnie i mocno zarysowana jest właśnie paloność, gorzka kawa, czekolada.
Za te grosze (2.79) warto w tego porterka inwestować- to obecnie najlepszy wybór w Biedrze.Leave a comment:
-
Świeżak 0,33 l prosto z biedronkowej półki wypity z gwinta na parkingu w szemranym towarzystwie smakował więcej niż poprawnie.
Paloność, czekolada, goryczka. Nieco przeszkadzało alkoholowe drapanie w gardle ale spory wpływ na to miała pewnie temperatura piwa +/- 21*CLeave a comment:
Related Topics
Collapse
-
alk. poniżej 0,5; ekstrakt 10,1 °; cena 7,99 PLN w Żabkach
Zapewne pod kątem Baltic Porter Day. Niestety mam mieszane uczucia, bo mnie nie smakuje. Już sam pomysł, że takie piwo może być bezalkoholowe budzi wątpliwości kto tu wprowadza klienta w błąd. Owszem były lajtowe wersje...1 Photo-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Porter wyspiarski o zawartości alkoholu, 4,9%
Kolor ciemnomiedziowy z nutami bordowymi przechodzącymi w brąz.
Piwo klarowne.
Zapach: paloność, elementy słodowe i lekko maślane.
Piana drobna, początkowo gęsta, opada do średniej grubości obrączki, zostawia nieregularnie...-
Channel: Anglia
-
-
Imperial chocolate porter.
Ekstrakt nie podano., alk. 10 % vol.
w składzie podano żyto , czekolada
Aromat: stonowane, spodziewane nuty czekoladowe na granicy sugestii - ale w miarę ogrzewania uwydatnia się znacznie, nutka kokosa, trochę sosu sojowego,...-
Channel: Estonia
-
-
7zł w Carrefour, ale schowany. 8vol, słody wędzony bukiem i olchą. Na pierwszy niuch suszone owoce, żurawina, jabłko, śliwka. Wędzonka jest ledwo zaznaczona w smaku, za to dominantą jest dym jak w whisky z Islay. W smaku porter goryczkowy, dymny i taniczny. Bardzo przyzwoite piwo.
-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
E: 24 Blg
A: 10, 5%
Jak na porter o takiej mocy dość pieniste, z utrzymującą się lekko ponad obrączką piany.
Kolor ciemny, nieprzezroczysty.
W aromacie niewiele, głównie czekolada, choć na ecie rekalmują kawę z pralinami, śilwkę, wiśnie i ciemny miód. Albo mnie...-
Channel: Piwo - konkretnie
2025-01-03, 02:31 -
- Loading...
- Koniec listy.
Leave a comment: