PINTA warzy!

[żąleną]

spróbować Apetyt na Życie

FCJP - próbuje się czegoś.

A myśleliście o weizen schwarzu? Gdy pierwszy raz, jeszcze w moich początkach na forum, piłem weizen dunkla, spodziewałem się właśnie takiego palonego pszeniczniaka. Ciekaw jestem, jak by wyszło coś takiego.

[Vinz]

No to już wiem co będę robił w sobotni wieczór Piana wygląda obiecująco.

[Zdrój]

Żytnie PINTY - wskazówki eksploatacyjne

Będzie dłuższy post


Nowe żytnie PINTY - wskazówki eksploatacyjne

Właśnie debiutują dwie nowe PINTY Oba piwa: Apetyt na Życie 13,1° oraz Żytorillo 14,0°, nawarzyliśmy z dużą, bo ponad 30-procentową ilością słodu żytniego.

Nasz pomysł na premierowe piwa żytnie jest następujący: w jednym czasie prezentujemy klasyczny, średniowieczny styl Roggenbier oraz Żytorillo - autorskie piwo żytnie "na nowe czasy".

W ten sposób pokazujemy jak mogą różnić się dwa piwa żytnie. Degustując najnowsze PINTY bezwzględnie zalecamy, aby najpierw spróbować Apetyt na Życie a dopiero potem Żytorillo. Przed Żytorillo można próbować dowolnych piw a i tak pozostanie ono wyraziste. Natomiast po Żytorillo odbiór innych piw będzie wyraźnie zniekształcony.

Oba piwa łączy oleistość i gęstość charakterystyczna dla piw warzonych z dużą ilością słodu żytniego.


>>> Co to jest PINTA Apetyt na Życie - Roggenbier?

Roggenbier to po niemiecku “piwo żytnie”. Styl ten ma korzenie w Średniowieczu a za kolebkę Roggna uznawany jest Regensburg. Współcześnie klasyczny Roggen warzony jest rzadko, głównie w Bawarii.
Roggenbier jest wyraźnie mętny, ma oleistą, gęstą konsystencję. W smaku zbożowy, żytni, przyprawowy. A także wyraźnie słodowy, choć delikatna goryczka i aromat chmielowy są dopuszczalne. Skojarzenia z piwem pszenicznym (Hefeweizen) jak najbardziej na miejscu - banan, goździk i delikatny cytrus w aromacie to cechy Roggena. Lekka kwaskowatość od żyta i drożdży to również standard. Wysycenie powinno być wysokie a piwo od początku do końca powinno być pozbawione dwuacetylu

>>> Co to jest PINTA Żytorillo - Black Rye IPA?

Żytorillo jest w 100% autorską propozycją PINTY. Podczas opracowywania receptury i testowych warek nie wzorowaliśmy się na żadnym innym piwie. Założenie było proste - to piwo ma być treściwe, ciemne, z dużą ilością słodu żytniego - wszystko dla uzyskania nietypowej dla innych ciemnych piw oleistości i pełni. Zgodnie z oczekiwaniami wielu fanów PINTY, Żytorillo zostało bezpardonowo nachmielone jedną odmianą amerykańskiego chmielu - wybór padł na Amarillo.
W efekcie uzyskaliśmy bardzo wyraziste piwo, któremu słód żytni daje solidnego “ciała” a Amarillo chmielowego dopalacza. Mamy wrażenie, że udało nam się stworzyć zupełnie nowy,interesujący, mocny smak piwa ciemnego.
Styl wymieniony na etykiecie - Black Rye IPA (Ciemna Żytnia IPA) został wymyślony na potrzeby naszego Żytorillo, choć jak okazało się podczas odwiedzin Great American Beer Festival - takie piwa istnieją i mają się całkiem dobrze - jak choćby Wookey Jack z browaru Firestone Walker, zdobywca złotego medalu podczas tegorocznego konkursu.
Podsumowując: Żytorillo ma być piwem, które będzie wyraziste bez względu na to, co piłeś wcześniej!

>>> Jak serwować Apetyt na Życie i Żytorillo?

Jeśli masz ochotę na oba piwa jednego wieczoru, bardzo ważne, aby najpierw spróbować Apetyt na Życie, a dopiero potem Żytorillo, które jest tak esencjonalne - próbowanie czegokolwiek po Żytorillo nie ma wg nas większego sensu.
Apetyt na Życie polecamy nalewać do pękatego kufelka z grubego szkła, chociaż klasyczna, wysoka szklanka do Hefeweizena również będzie odpowiednia. Żytorillo, ze wszystkimi jego cechami mocno nachmielonego IPA polecamy nalewać do klasycznego nonica, najlepiej z logo PINTA Oba piwa mają gęstą i trwałą pianę i warto się nią nacieszyć, zanim weźmiemy głębszy łyk.

>>> Temperatura serwowania?

Oba piwa powinny być serwowane w temp. 9-11°C. Nie mogą być cieplejsze - Roggen z każdym stopniem Celsjusza będzie tracił swoją rześkość a Żytorillo balans między ciałem a nachmieleniem..

>>> Łączenie z jedzeniem:

Do klasycznego, jasnego Roggenbiera - Apetyt na Życie - polecamy naturalnie ciemny żytni chleb ze smalcem, peklowaną wieprzowiną jak również stek z łososia. Do Żytorillo świetne będą miękkie sery kozie, ostre dania curry a także soczyste burgery wołowe.

>>> Przechowywanie Apetyt na Życie i Żytorillo

Oba piwa są pasteryzowane i mają 6-miesięczny (butelka) i 45-dniowy (beczka) termin przydatności do spożycia. Dla zachowania maksymalnej wartości obu piw, zalecamy składowanie butelek i beczek w temp. nie wyższej niż 20°C w zaciemnionym miejscu.

>>> Podsumowując:

Masz ochotę na PINTĘ ? Masz Apetyt na Życie!
Żytorillo - piwo żytnie na nowe czasy!

Życzymy wrażeń podczas degustacji

Grzesiek, Marek i Ziemek

P.S.
Szczerze mówiąc, perypetie Konstancina nie miały najmniejszego wpływu na decyzję o warzeniu naszego Roggena. Natomiast Żytnia Ciemna IPA "chodziła" za nami od marca, to była nasza propozycja na wspólne piwo a AleBrowarem.

[Zdrój]

czy można jakoś od was dostać anglojęzyczny opis waszych piw?

Przygotowujemy takie opisy - pojawią się do końca roku na www.browarpinta.pl oraz na naszym profilu na FB.

Jeśli coś pilnie potrzeba - proszę o PW.

[karol1000]

czy można jakoś od was dostać anglojęzyczny opis waszych piw?

[kony]

Zróbmy to razem - brzmi groźnie

[Zdrój]

Premiera piw żytnich.

Po raz pierwszy w Warszawie

16 listopada w sobotę PINTA w pełnym składzie zaprasza na premierę piw żytnich: Apetyt na Życie i Żytorillo.

Zaczynamy o godz. 20-ej w Kuflach i Kapslach przy ul. Nowogrodzkiej 25 w centrum Warszawiy. Pogadamy, powspominamy, posnujemy plany na przyszłość

https://www.facebook.com/kufleikapsle

W planie mamy także wieczorny spacer po innych zaprzyjaźnionych multitapach w Stolicy - szczegóły wkrótce.

W drodze do Warszawy 16 listopada zajrzymy również do Poznania, na I Poznańskie Targi Piwne https://www.facebook.com/targipiwne

Oba nowe piwa powinny być dostepne tego dnia także w innych pubach i sklepach w Polsce.

Kolejne szczegóły po weekendzie - do zobaczenia !

[leona]

Wprawdzie już wiem, że w piwowarstwie kontraktowo-rzemieśliniczym koszt surowców nie jest kluczowy ale w szczycie sezonu hokkaido w detalu kosztuje ok. 3,5 zł, tzw. francuska (muscat) 2-1,5 zł a nasza (nie znam nazwy ale nie chodzi mi o dynię olbrzymią) poniżej 1 zł.

PS: jak założę swój browar to wypuszczę serię single pumpkinów

[Zdrój]

dynia

No tak , ale za rok poszukajcie hokkaido albo innej wykorzystywanej na soki , ma w cholerę cukru i karotenu, wiec i ekstrakt będzie większy i może barwa jakoś od tego karotenu inna.

PINTUS Dyniamitus użyty w tym roku dał nam znakomitą wydajność w warzelni, pożądany smak w gotowym piwie i dyniową barwę

[Żywiec]

No tak , ale za rok poszukajcie hokkaido albo innej wykorzystywanej na soki , ma w cholerę cukru i karotenu, wiec i ekstrakt będzie większy i może barwa jakoś od tego karotenu inna.

Jak nie znajdziemy Hokkaido to do warki użyjemy w zastępstwie marchewki

[sztetke]

Zakupiliśmy specjalną odmianę: Pintus Dyniamitus

No tak , ale za rok poszukajcie hokkaido albo innej wykorzystywanej na soki , ma w cholerę cukru i karotenu, wiec i ekstrakt będzie większy i może barwa jakoś od tego karotenu inna.

[Żywiec]

A jaką kupiliście ?.

Zakupiliśmy specjalną odmianę: Pintus Dyniamitus

[sztetke]

Wiemy o takiej odmianie, ale w naszej okolicy nie była dostępna w takiej ilości. Kupiliśmy ponad 1500 kg surowca do obróbki.

A jaką kupiliście ?.

[Żywiec]

Nawet nie mówcie, że nie będzie w PDSL albo PiwPawiu

Zapewne i w tych pubach będzie Dyniamit z kija bo hurtownia która je obsługuje zrobiła duży zapas beczek

[e-prezes]

Jakaś taka nierównowaga wynikła. Aż 3 lokale w stolicy, 3 we Wrocku, 3 w Poznaniu, a tylko 1 w Krakowie? [edit]OK, wiedzę, że to wstępna lista i w Strefie już jest.