BrowarBiz utrzymuje się z dobrowolnych datków PremiumUżytkowników. Do absolutne podstawowego działania serwisu niezbędnych jest 100 wspierających osób. Żeby go móc rozwijać - potrzeba 300+ wspierających. Dodaj swoją cegiełkę teraz!
Nieustające wsparcie daje nam sklep piwowarski Centrum Piwowarstwa pokrywając resztę brakujących talarów - zapraszamy na zakupy!
Prawdą jest, że oglądając transmisję, wyglądało jakby tylko Smolarek działał na boisku. Najpiękniejszy komentarz, że w końcu doświadczeni, bo 8 osób z poprzednich mistrzostw. Tych z poprzednich mistrzostw przede wszystkim należało nie brać.
Nie poruszaj takich spraw.
Nasz zespół jedzie do chaty i daje 0 pkt. w grupie.
A Janas powinied w d...... dostać.
Tylko powiedz dlaczego 4 lata temu po Korei, kiedy też dali d.. kibice na lotnisku zamiast obrzucić ekipę zgniłymi pomidorami i jajami ryczeli "nic się nie stało"?
Przecież do jasnej cholery teraz to jest podobno najsłabsza grupa w tych mistrzostwach i nasze władze piłkarskie i cała reszta futbolowych obszczymurów sikali ze szczęścia po losowaniu, że wyjdziemy z grupy z palcem w pewnej części ciała.
Okazuje się,że niestety nawet drużyna sparaliżowanych ślepców z Sierra Leone stanowiłaby wyzwanie dla naszej kadry.
Przecież ta banda lebieg dostaje absurdalną kasę za nic!
Dokładnie, za nic. Przecież oni nawet nie biegali za bardzo. A niektóre akcje to, przepraszam bardzo, ale pląsawica huntingtona plus stwardnienie rozsiane. Niech już jadą do domu. Na mecz z Niemcami będę się musiał znieczulić...
Nasi przegrali 0:2
Kurcze powtórka z Korei? Czyżby analogicznie miało być 1:4 z Niemcami i 3:1 Kostaryką?
Cholerka dopinguję ich z całych sił, ale jak mozna wygrać pukając chyba z 2 razy w światło bramki...
I właściwie nie wiem czy trener Janas powiedział Maćkowi Żurawskiemu że jest jego jedynym napastnikiem, bo właściwie facet zastępował Szymka w rozgrywaniu
Nawet sie nie wkurzam, tylko smutno i wstyd
Od teraz mam zamiar oglądać mistrzostwa tak jakby nasza reprezentacja tam nie grała, tzn. spokojne, bez zbędnych nerwów, podziwiając piękno futbolu w wykonaniu prawdziwych piłkarzy...
Od teraz mam zamiar oglądać mistrzostwa tak jakby nasza reprezentacja tam nie grała, tzn. spokojne, bez zbędnych nerwów, podziwiając piękno futbolu w wykonaniu prawdziwych piłkarzy...
Dokładnie.
Najlepiej kibicować Brazylii.
Grają widowiskowy i radosny futbol a jak coś im się nie uda to przynajmniej człowiek nie będzie miał stresa że nasi dostali łomot.
Czyli przyjemne z pożytecznym - radość oglądania i zero stresu.
Porażka z tym defensywnym ustawieniem, wystarczyło że przeszli na 4-4-2 i od razu gra się lepiej układała. Żurawski z Szymkowiakiem zawiedli na całej linii a Smolarek harował za resztę zespołu. To samo co w Korei – już przed wyjściem w tunelu było widać, że są wystraszenie i nie są psychicznie przygotowani do tak wielkiej imprezy. A taki Jeleń wszedł bez kompleksów i przez 20 min stworzył więcej sytuacji niż Żurawski przez całe spotkanie. I nie wiem po co Janas czekał tyle z tymi zmianami.
Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Po prostu, nas kibiców jak zwykle poniosły emocje. Pompowany przed mistrzostwami balon musiał pęknąć. Trzeźwo patrząc zagraliśmy na miarę swoich możliwości i nie było rzetelnych podstaw aby sądzić że będzie inaczej. Wystarczy spojrzeć na wyniki naszych klubów w europejskich pucharach, albo na drużyny w jakich grają nasze "gwiazdy" i czy w ogóle w nich grają, czy grzeją ławę. Nasi zawodnicy występują w lidze katarskiej, albo nie łapią sie nawet na ławkę rezerwowych w pierwszej (czyli de facto drugiej) lidze angielskiej. A teraz na pewno odezwą się głosy, że gdyby Janas zabrał Frankowskiego...
Ja myślę że nawet jakby mógł wystawić zamiast Żurawia Ronaldinho, nie byłoby o wiele lepiej i jeden Frankowski, albo nawet do spółki z Dudkiem wiosny by nie uczynili.
Ja z góry przepraszam, ale do kurwy nędzy jak pisałem nie tak dawno tyle że w innym dziale o piłce że największym nieszczęściem naszej kadry jest trener Janas który wręcz przeszkadza w grze, to od razu zostałem wyklęty i wyśmiany. I teraz proszę bardzo. Gdzie jesteście obrońcy geniuszu Janasa???? Mam wymieniać kto na mnie jechał??? Pseudo znawcy. Już przed 1 gwizdkiem wiedziałem że grając 4-5-1 będzie baardzo ciężko, ale że aż tak źle... To wina Janasa, jego ukrywanej taktyki i debilnych pomysłów, które serwował w eliminacjach i kontynuuje teraz. To jest uparty do bólu człowiek, który ma więcej szczęścia niż rozumu. Tyle że szczęście z eliminacji nas opuściło.
Podzielam opinię co do meczu YouPetera.
Co do przebiegu - zauważcie że słupek i poprzeczka padły w ostatnich minutach gdy było po meczu, jedynie szkoda sytuacji Krzynówka, ale bramkarz wiedział że spalony i też odpuścił, nie wiadomo czy by było. Ale Ekwadorczykom puścili grę mimo że też była sytuacja na granicy spalonego. Fakt faktem - pierwszy strzał w 84 min i to mówi za siebie. Ekwador pokazał dobrą grę w obronie i konsekwencję w polu i to wszystko. Wystarczyło.
P.S. Dudek by nic nie zmienił, Boruc obronił co miał obronić, ale Kłos mógłby lepiej współgrać z resztą obrony poza tym lepiej gra głową a właśnie tak straciliśmy 1 bramkę. A Franka brakowało najbardziej! Przecież wiele razy piła leciała przez pole karne Ekwadoru i nie było komu wykończyć. Nie zauważyliście tego?
Zagraśismy słabo, tak samo jak Niemcy.... Oni potarfili wygrać, my nawet nie potrafiliśmy zremisować... Szkoda tylko, że oni pojadą nas w nastęnym meczu (tfu, tfu, tfu)...............
Miałem nadzieję, że przynajmniej wyjdziemy z grupy...
______________________________
Jest mi przykro, ale dalej zawzięcie będę kibicował naszym, takim głupi...
"Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin
6 lipca 2006
W najśmielszych przewidywaniach nikt nie przypuszczał że już drugi mecz tych mistrzostw okaże się przedwczesnym finałem, w którym spotkają się dwie najsilniejsze drużyny turnieju. W wielkim finale, który odbędzie się już za trzy dni, zespoły te spotkają się ponownie, odprawiwszy wcześniej z kwitkiem wszystkich wielkich faworytów. Ekwador przeszedł cały turniej bez porażki, natomiast Polacy ulegli tylko w pierwszym meczu, właśnie finałowemu rywalowi. Oczekujemy wielkiego widowiska, w którym wszystko może się zdarzyć.
Dzis w trakcie meczu moi koledzy uswiadomili mnie, ze Polacy byli ponoc faworytami w tej grupie. DObrze , ze o tym nie wiedzialem wczesniej.
" Zawiodlem " sie niewiele, bo stawialem na 1:0 w du.. , a tu 2:0.
Panowie mieli powazne problemy z opanowaniem pilki i w ogole z jakimkolwiek rozegraniem. To co dostali pod nogi, to najczesciej chyba pomylka przeciwnika, bo sami nie bardzo potrafili wywalczyc jakakolwiek pilke.
Lepiej, zeby jeszcze tego weekendu zwineli zagle, wtedy wroca do kraju na wochenende ticket - 30 € / 5 osob
Ostatnia zmiana dokonana przez naczelnik; 2006-06-10, 02:58.
Popieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
Najlepszym komentarzem z mojej strony jest brak jakiegokolwiek komentarzu.
Wracajcie szybko stamtąd bo jeszcze więcej wstydu sobie i nam przyniesiecie.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Störtebeker jest jednym z bardziej znanych w Polsce dużych browarów warzących nie tylko typową niemiecką klasykę ale i piwa nowofalowe. Są one u nas do nabycia w wielu sklepach specjalistycznych, w Niemczech też lepsze Getränkemarkt je mają, więc wielokrotnie była okazja ich spróbować....
Alterlangen to dzielnica niskiej jednorodzinnej zabudowy w postaci stylowych domów o czerwonych, spadzistych dachach otoczonych zielenią. Leży po drugiej stronie rzeki Regnitz niż centrum Erlangen. Z dworca kolejowego do restauracji Drei Linden piechotą jest 1,7 km. Trasa wiedzie dwoma mostami...
Odwiedzony dzień wcześniej browarek Waldkasino https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...o-2-waldkasino znajduje się na skraju starego i wielkiego obszarowo lasu (o nazwie Steigerwald) w granicach Erfurtu, ale od strony...
Browarek restauracyjny w najstarszej historycznej części Lubeki jaką jest wyspa Innenstadt. Płynąca przez miasto rzeka Trave dzieli się tu na aż 3 nurty, przez co na starówkę z każdej strony można się dostać tylko mostami. Od dworca kolejowego jest 1 km, więc dojście zajmie 15 minut....
Comment