Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Elektryczny kociołek do zacierania z Lidla

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • wrednyhawran
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika frc Wyświetlenie odpowiedzi
    Myślałem o tym. Zamówiłem grzałkę 2000W w razie gdyby kocioł nawalił. Przetestuje instalację w pn.
    Ja mam 1000W, mam nadzieję, że wystarczy do podgrzania od 78 do 100.

    Leave a comment:


  • frc
    replied
    Myślałem o tym. Zamówiłem grzałkę 2000W w razie gdyby kocioł nawalił. Przetestuje instalację w pn.

    Leave a comment:


  • leech2
    replied
    U mnie dodatkowa grzałka ma 2000W i korków nie wywala (mieszkam w bloku z wielkiej płyty)

    Leave a comment:


  • wrednyhawran
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika frc Wyświetlenie odpowiedzi
    Zastanawiam się nad dogrzewaniem podczas chmielenia grzałką elektryczną, a termostat zostawic w spokoju.
    Też myślałem o grzałce. Pytanie tylko, czy jak podłączę grzałkę np 750W mając podłączony garnek to czy nie wywali mi korków? Mogę odłączyć garnek zupełnie, ale czy wtedy grzałka sama da radę doprowadzić do wrzenia i je utrzymać? Jak duża powinna być ta grzałka i jak mocna?

    Leave a comment:


  • frc
    replied
    Zastanawiam się nad dogrzewaniem podczas chmielenia grzałką elektryczną, a termostat zostawic w spokoju.

    Leave a comment:


  • leech2
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wsaczuk Wyświetlenie odpowiedzi
    są termiki z mieszkiem wielokrotnego działania - po ostygnięciu zaczynają ponownie działać.
    dokładnie, te jednorazowe wyglądają jak diody. Omiń termostat i będzie ok.

    Leave a comment:


  • wsaczuk
    replied
    są termiki z mieszkiem wielokrotnego działania - po ostygnięciu zaczynają ponownie działać.

    Leave a comment:


  • wrednyhawran
    replied
    Ok, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Postaram się nie kombinować za bardzo, może jakoś to będzie.

    Leave a comment:


  • TowarzyszWieslaw
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
    A czy nie wystarczyłoby odgiąć i podwiązać tą blaszkę ze zdjęcia w prawym górnym rogu? wtedy obieg nie będzie odcinany przez termostat, ale termik pewnie i tak się przepali. A może można go po prostu usunąć?
    Ta blaszka to najważniejsza część termostatu. Ma ona za zadanie wyginać sie pod wpływem ciepła . Dzięki temu załącza lub rozłącza grzałkę. Pokrętło daje możliwość regulacji momentu kiedy to nastąpi. Zablokowanie możliwości ruchu tej balszce może doprowadzić do jej uszkodzenia. Jakiekolwiek zmiany kształtu tej blaszki powodują inne temperatury przełączania, stałe zwarcie termostatu lub jego całkowite rozwarcie (lub całkowite zniszczenie).
    Przygięcie blaszki i przywiązanie da taki sam efekt jak zlutowanie razem wszystkich trzech przewodów dochodzących do termostatu.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
    Może inaczej. Co mam po kolei zrobić żeby móc gotować brzeczkę bez ryzyka że termik się przepali, że pójdą korki, czy że zrobi się jakieś zwarcie?
    Ryzyko zawsze istnieje....
    załóżmy, że wyrzucasz termostat i grzałka pracuje cały czas przez godzinę bez przerwy.
    Ogrzewa dno garnka. Jeśli ciecz w garnku będzie w stanie na tyle szybko odebrać ciepło od dna, że nie przekroczy ono temperatury 105 stopni w okolicy termika, to termik to wytrzyma i wszystko będzie ok. W inny przypadku poleci termik i będzie się nadawał do wymiany (razem z termikiem mogą polecieć korki, ale to też łatwo wymienić).

    Załóżmy teraz, że termik nie wytrzymał masz do wyboru opcje:
    1. Kupisz nowy o takich samych parametrach. I to nie rozwiąże problemu bo znowu się zrobi to samo.
    2. Wyrzucisz termik, a przewody które do niego dochodziły zlutujesz razem. Może zacznie to wtedy działać. Ale możesz również przegrzać grzałkę, co doprowadzi w najlepszym wypadku do "pójścia" korków w gorszym do pożaru i ofiar w ludziach.

    Generalnie wyrzucanie zabezpieczeń nie jest dobrym pomysłem. Może się udać i zadziała, ale równie dobrze może się zdarzyć inaczej.


    Innych pomysłów nie mam.

    P.S. Ja mam to szczęście że mój kociołek z Lidla po przekręceniu pokrętła na max nie wyłącza grzałki i gotuje ładnie. Tylko zagotowanie brzeczki po filtracji trwało strasznie długo. Teraz podczas filtracji brzeczkę porcjami przelewam do gara na kuchence i podgrzewa jak jeszcze trwa filtracja pozostałej części i wysładzanie. Jest sporo szybciej.

    Leave a comment:


  • wrednyhawran
    replied
    A czy nie wystarczyłoby odgiąć i podwiązać tą blaszkę ze zdjęcia w prawym górnym rogu? wtedy obieg nie będzie odcinany przez termostat, ale termik pewnie i tak się przepali. A może można go po prostu usunąć?

    Może inaczej. Co mam po kolei zrobić żeby móc gotować brzeczkę bez ryzyka że termik się przepali, że pójdą korki, czy że zrobi się jakieś zwarcie?
    Last edited by wrednyhawran; 11-10-2012, 13:38.

    Leave a comment:


  • TowarzyszWieslaw
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
    Czy w takim razie, jeśli ominę termostat i będę gotował przez godzinę, to zabezpieczenie się nie przepali?
    Zwykle zabezpieczenie to termik, wytapia się po przekroczeniu 105 stopni i rozłącza wszystko na stałe (nadaje się tylko do wymiany). Z tego co pamiętam da się coś takiego kupić na różne temperatury. Dopóki termik się nie przegrzeje to będzie ok.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
    Jeszcze jedno pytanie: czy można zrobić tak, aby nie usuwać regulacji temperatury, a wyeliminować jedynie samoistne wyłączanie grzałek?
    Można zrobić tak, jak proponował to już ktoś w tym wątku. Wstawić włącznik równolegle do termostatu. Włączenie spowoduje, ciągłą pracę grzałki, a wyłączenie przełącznika pozwoli działać jak do tej pory.

    Leave a comment:


  • wrednyhawran
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TowarzyszWieslaw Wyświetlenie odpowiedzi
    Termostat jest na pierwszym zdjęciu po prawej stronie. To coś z pokretłem do którego dochodzą dwa czarne i jeden czerwony kabel. Jeden czarny kabel jest od zasilania, a drugi idzie dalej do grzałki. Czerwony kabel to zasilanie żarówki. złączenie razem tych trzech kabelków spowoduje wyeliminowanie termostatu i ciągłą pracę grzałki do czasu wyłączenia w kontaktu lub przepalenia zabezpieczenia. Zabezpieczenie to ta biała kostka.
    Czy w takim razie, jeśli ominę termostat i będę gotował przez godzinę, to zabezpieczenie się nie przepali?

    Jeszcze jedno pytanie: czy można zrobić tak, aby nie usuwać regulacji temperatury, a wyeliminować jedynie samoistne wyłączanie grzałek?
    Last edited by wrednyhawran; 11-10-2012, 12:00.

    Leave a comment:


  • wrednyhawran
    replied
    Brązowy idzie do kabla od zasilania, widać to na dolnym zdjęciu po prawej.

    Leave a comment:


  • TowarzyszWieslaw
    replied
    Termostat jest na pierwszym zdjęciu po prawej stronie. To coś z pokretłem do którego dochodzą dwa czarne i jeden czerwony kabel. Jeden czarny kabel jest od zasilania, a drugi idzie dalej do grzałki. Czerwony kabel to zasilanie żarówki. złączenie razem tych trzech kabelków spowoduje wyeliminowanie termostatu i ciągłą pracę grzałki do czasu wyłączenia w kontaktu lub przepalenia zabezpieczenia. Zabezpieczenie to ta biała kostka.
    Last edited by TowarzyszWieslaw; 11-10-2012, 11:29. Powód: poprawa literówek

    Leave a comment:


  • leech2
    replied
    Nie jestem pewny ale chyba kostka na zdjęciu od dołu, z lewej to termostat. Spróbuj zewrzeć kabelki, ktore z niej wychodzą i oczywiście zaizoluj. Ta kostka to może być też bezpiecznik przeciw przegrzaniu. Brązowy kabel do czego jest podłączony, bo nie widac na zdjęciu?
    Last edited by leech2; 11-10-2012, 11:21.

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎