Rudzki Browar Domowy "PIERON" 2007

[mwa]

Warka 8- Marcowy Koźlak 16,5 Blg (01-III-2007r)

Dziś przelane na cichą. Z 16,5º Blg spadło do 6,8ºBlg. Troche dużo, ale co zrobić jak fermentacja ustała. Fermentacja była od 12ºC po czasie spadło do 10ºC. obecnie będzie ok. 2 tyg. na cichej w temp. 10ºC.

[mwa]

Warka 7- Pieroński Koźlak 15,5 Blg (19-II-2007r)

Wczoraj rozlałem do 22 butelek 0,5l oraz 2 * 0,33l z dodatkiem 120g glukozy. Na f. cichej piwo się sklarowało ale niestety dalej pozostało 5,4°Blg-mam nadzieję, że butelki będą całe.

[fellix-f1]

Myśla o tym właśnie, ale nie wydaje mi się by w tym był problem.

Problem jest w zbyt grubo ześrutowanym słodzie, całe ziarna w śrucie to marnotrawstwo.
Chyba za bardzo się starasz zachować nie naruszoną łuskę.

[coder]

Czyli źle ześrutowane, a dziurki w kadzi filtracyjnej ok?

Moim zdaniem tak, też dowierciłem sporo dziurek w mojej kadzi i nie miałem problemów z klarownością.

[mwa]

Jeżeli jest źle przygotowana śruta żaden filtrator nie pomoże. Ratowałem warkę 2 tygodnie wstecz i oplot nie pomógł. Było zbyt dużo mąki która zapychała wszystko.
Trzeba zachować/wypracować proporcje łuski do śruty i mąki.

Czyli źle ześrutowane, a dziurki w kadzi filtracyjnej ok?
Ale skoro jest drobno ześrutowane to wydajność powinna być ok. A tu normalnie wiele ziaren całych było-dzięki zwilżeniu.

[mark33]

Zrób sobie filtratorek z oplotu wężyka hydraulicznego, a będziesz baaardzo zadowolony.

Jeżeli jest źle przygotowana śruta żaden filtrator nie pomoże. Ratowałem warkę 2 tygodnie wstecz i oplot nie pomógł. Było zbyt dużo mąki która zapychała wszystko.
Trzeba zachować/wypracować proporcje łuski do śruty i mąki.

[mwa]

Zrób sobie filtratorek z oplotu wężyka hydraulicznego, a będziesz baaardzo zadowolony.

Myśla o tym właśnie, ale nie wydaje mi się by w tym był problem.

[fellix-f1]

Zrób sobie filtratorek z oplotu wężyka hydraulicznego, a będziesz baaardzo zadowolony.

[mwa]

Warka X- Marcowe "Heksa" 12,2 Blg

Składniki:
- pilzneński 4,2 kg;
- monachijski 1,5 kg;
- karmelowy jasny 0,3 kg;
- chmiel Marynka szyszki ok. 40 g;
- chmiel Lubelski szysszki 25 g ;
- drożdze z odzysku VII warki.

Zacieranie:
- 10' w 54-52*.,
- 30' w 65*.,
- ¹/³ zacieru do dwóch małych garnków i 15' w 74-72*, po czym gotowane też przez 15 min. Na końcu przelano wolno do garnka cały czas mieszając,
- całość podgrzano do 72* i tak przez 30'
- próba jodowa negatywna
- podgrzanie do 75'(10') i filtrowanie.

Filtrowanie:
Podbicie z brzeczki, filtrat był z 3 razy zwracany i ciągle mocno mułowaty. Wysładzałem sprawdzając temp. 68-74* chcąc poprawić wydajność: 4l, 3l, 3l.

Chmielenie:
0' - Marynka 40g;
30' -Lubelski 15g;
45' -Lubelski 10g;
55' - koniec.

Wyszło 12,2Blg 19l.

Myślałem skąd taka mała wydajność. Doczytalem wczoraj o wysładzaniu w odpowiedniej temp. więc już w nocy zamiast spać spieszyłem z warzeniem. Wszystkie czynności wykonywałem uważnie, nie spiesząc się. Sprawa zamulownego filtratu może być z dwóch powodów: za dużo dziurek w kadzi filtracyjnej (całe dno zrobiłem w sobote rano, 1mm i to już druga warka) lub źle ześrutowany słód ( tu mi się wydaje więcej prawdopodobne-śrutowałem wilgotny, w czasie zacierania zauważyłem że sporo jest całych ziaren a w czasie filtrowania zawsze muł był na wierzchu teraz wcale go nie było).
Co do śrutowania to suchy słód mielił się drobniej, ale za to wszystko było przerobione i w czasie filtrowania muł był u góry. Gdy zaś śrutowałem wilgotny to sporo było całego, muł całkowicie spłynoł z wysłodzinami.

[mwa]

Warka 7- Pieroński Koźlak 15,5 Blg

Dziś przelane na cichą- 5,5Blg.

[mwa]

Warka 9- Pils 11,5 Blg (02-III-2007r)

Dziś z rana warzenie pilsa. Wczoraj z synem ześrutowaliśmy słód (uprzednio troche namoczony).

Składniki:
- pilzneński 3 kg;
- monachijski 1,5 kg;
- carapils 0,2 kg;
- chmiel Marynka granulat 50 g;
- chmiel Lubelski granulat 25 g ;
- drożdze z odzysku VI warki.

Zacieranie:
- 40' w 65-62st.,
- 40' w 75-72st.,
- podgrzanie do 78st i filtrowanie.

W czasie zacierania zrobiłem sporą ilość dziurek w kadzi filtracyjnej. Wczoraj użyłem również pompki do roweru, gdzie przyspiesza dojść filtrowanie.

Filtrowanie:
Poszło dojść szybko dzięki usprawnieniom. Jednak dojść mętne-nie wiem czy to za sprawą dojść drobnego śrutu czy zaś dzięki samemu filtrowaniu. Filtrowałem bez podbicia.

Chmielenie:
0' - Marynka 50g;
45' -Lubelski 20g;
60' -Lubelski 5g i koniec.

Wyszło 20l o 11,5Blg- dojść mało jak na 4,7kg słodu.

Muszę bardziej skupić się na wszystkich etapach warzenia piwa by poprawić wydajność. Muszę również przemyśleć nad popełnianiem błędów. W poniedziałek lub wtorek robię marcowe-później przerwa jakieś 2 tygodnie na analizy.

[mwa]

Nowy sprzęt

No i dziś doszedł nowy sprzęt: szuszarka oraz styrylizator mechaniczny.

[mwa]

Warka 8- Marcowy Koźlak 16,5 Blg (01-III-2007r)

Dziś już przed piątą rano zabrałem się za zacieranie. Zestaw z naszego sklepu Piwowar.biz.

W skład wchodzi:
- pilzneński 3 kg;
- monachijski 2,5 kg;
- karmelowy jasny 0,75 kg;
- karmelowy ciemny 0,25 kg;
- chmiel Marynka granulat 50 g;
- chmiel Lubelski granulat 50 g ;
- drożdze z odzysku Vi warki.

Słód śrutowałem sam pierwszy raz. Małe problemy z śrutowaniem a raczej ustawieniem - nadal mam wątpliwości.

Zacieranie wg wskazówek BA z warki VII.
- 15 min w 65 st.
- podgrzałem ponownie do 66 i 1/3 zacieru do dwóch innych garnków do dekokcji (podgrzałęm do 72 i trzymam 10 min. po czym podgrzałem do wrzenia i trzymałem 10 min. po czym powróciło spowrotem do gara,
- podgrzałem do 73st i tak trzymałem 50 min.

Filtrowanie:
4*3,7l i raz 2l.

Warzenie:
Na początku Marynka w 45' Lubelski z dodatkiem mchu irl.. W 65' koniec i do wanny.

Po schłodzeniu zadalem gęstwą drożdzową z warki nr Vi.

Wyszło 20l o 16,5Blg. Trochę mało (jak zawsze i pomału mnie to ma) ale i tak to najmocniejse jakie zrobiłęm.

[dori]

Następnym razem możesz spróbować zwilżyć słód- wówczas łuska staje się bardziej elastyczna i podczas śrutowania nie ulega tak łatwo rozerwaniu.

[mwa]

Znaczy śrutownik sie sprawdził Udało Ci się zachować łuskę nierozdrobnioną?

Raz leciała mąka, raz całe ziarno. Na końcu myślę, że udało mi się odpowiednio ustawić.