Drożdże już szaleją w brzeczce. Wyszło ok 21l o gęstości 13blg.
Tym razem chmiel wrzuciłem luzem przy gotowaniu, przełom był spory tak więc i chmielimy miały gdzie się osadzić, jakoś sobie poradziłem z pomocą pieluchy tetrowej aby to później przecedzić. Mam tylko nadzieję, że nie załapałem żadnej infekcji, trochę było z tym babrania

Leave a comment: