Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar Bociana

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Kazimierz_W
    replied
    #161 Mild
    Piwo po dwu tygodniach w wiadrze trafiło do butelek. Zeszło do 2BLG, co po refermentacji da 3,8% alko. Dałem 92g cukru na 22l piwa. Zapowiada się smakowicie.
    Na następny raz muszę pamiętać by dodać trochę owsa celem zwiększenia jedwabistej tekstury.

    #162 Angielska IPA
    Zestaw z CP "Hop Save the Queen". Zasyp: Pale Ale Maris Otter 4,0 kg, Cara 0,25 kg, Crystal 0,3 kg, Pszeniczny podpiekany - toasted 0,1 kg. Zacieranie w 15l wody przez 60min w temp. 67*C. Po próbie jodowej podgrzałem do 76*C. Wysładzanie 13l wody.
    Gotowanie 70min. Chmielenie: 50g Challenger na 60min, 50g Challenger na 30min, 50g Minstrel na 0min.
    Schłodziłem do 19*C, whirpool, pokaźny stożek i przykra niespodzianka. Ledwo 20l i tylko 13 BLG. Wydajność mam dobrą, a zestawy z CP zawsze wychodziły u mnie z górką, miało być 20l i 14BLG. Przydało by się jeszcze z 0,5-1kg słodu Pale Ale.
    Zadałem przepłukanymi Windsorami z Mild'a.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Piwowarstwo domowe jest źródłem świetnych prezentów dla rodziny
    Attached Files

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    #160 Old Ale
    Piwo w końcu trafiło do butelek. Byłem bardzo sceptyczny, bo Bitter na którego drożdżach zrobiłem tego Old'a uległ zakażeniu. Szczerze to był już zakażony w chwili butelkowania, ale jakoś się łudziłem. Teraz mam 27l kwacha do wylana z butelek.
    O dziwo mocny Old Ale wyszedł cud miód! Żadnych oznak zakażenia!! No i żadnych niewłaściwych aromatów i smaków Simcoe. Jest tylko odpowiednia goryczka.
    Piwo zeszło z 20 do 5BLG, co daje mi po refermentacji 8,2%. Na 22l piwa dałem 84g cukru, bo chcę je bardzo delikatnie, po angielsku nagazować.
    Zapowiada się smakowicie, a dodatek syropu cukrowego fajnie wzbogaca smak i daje wrażenie jakby piwo było starsze.

    #161 Mild
    Zasyp: Pale Ale Maris Otter 3kg, karmel 30 0,5kg, Brown 0,4kg, Black 1300EBC 0,16kg (na koniec zacierania). Zacieranie w 15l wody o temp. 65*C. Dodatek czarnego słodu i podgrzanie do 76*C. Filtracja i wysładzanie 10l wody. Gotowanie: 50g Fuggles na 60min, 25g EKG na 15min + mech irlandzki. Po ostudzeniu i korekcie BLG, wyszło mi 22l, 9 BLG. Zadałem zrehydratyzowaną saszetką Windsor'ów w temp. 17*C.

    Najbliższe plany (mam nadzieję do końca roku): angielska IPA na drożdżach po Mild'zie, Weizenbock oraz piwo sumeryjskie z placków słodowych (mam już trochę literatury i pomysłów ).

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Wszak tylko o goryczkę idzie. Smak chmielowy i aromat nie weszły w skład bukietu.

    Leave a comment:


  • e-prezes
    replied
    Old Ale na simcoe?

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    #159 Bitter
    Piwo zeszło do 2BLG. Na tę największą, u mnie, ilość piwa dałem aż 120g cukru. Po refermentacji będzie ze 4,8%alko. Drożdże poszły do słoika oraz do następnego piwa.

    #160 Old Ale
    Miał być Mild, ale przecież lepiej pierw na świeżych drożdżach zrobić mocarza, a Milda można na takich co pomieszkały chwilę w lodówce.
    Zasyp: Pale Ale Maris Otter 7kg, Special W 0,15kg, Cara Gold 120EBC 0,15kg, Black 1300EBC 0,15kg. Przez ilość słodu temperatura zacieru spadła aż do 56*C, grzanie do 69*C i zacieranie na lenia przez ponad godzinę. Temp spadła do 63*, więc podniosłem do 76*C i filtracja. Ponieważ słód przeszedł przez ten sam śrutownik co ostatnio więc z filtracją nie było żadnego problemu.
    Gotowanie: 30g Simcoe na 60min. 15min przed końcem gotowania dodałem 550ml syropu z melasy i cukru inwertowanego. Wyszło 23,5l, 20BLG. Jak by to powiedział stary angol - lovely!

    Leave a comment:


  • Petitpierre
    replied
    Burton nr 6, Jubilee, 22 blg i też 8,7vol-(jeszcze nie testowany, bo musi się nagazować), czyli to chyba ulubiony voltaż tych drożdży i starych dobrych tokajów (które wtedy nie przekraczały 10vol).

    Leave a comment:


  • Petitpierre
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kazimierz_W Wyświetlenie odpowiedzi

    #156 Burton Ale
    Piwo zeszło do 2 BLG. Na początku września na 18l piwa dałem 90g cukru. Po refermentacji mam 8,7% alko. Dam mu trochę poleżeć. Jestem bardzo ciekaw efektów pracy drożdży Tokay.
    Daj znać jak będziesz testować jakie wrażenia.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    159 - Bitter
    Tego piwa nie miałem w planach. Na spotkaniu piwowarów domowych dostałem jednak fiolkę drożdży FM10 - O czym szumią wierzby, z krótkim terminem. Chmiel i słód podarował mi kolega, który ześrutował na w profesjonalnym śrutowniku.
    Zasyp: 5kg pilzeński (Gdańsk), 0,5kg karmelowy 30. Zacieranie przez 60min w temp. 68*C. Podgrzanie do 76*C i filtracja + wysładzanie. Gotowanie: 20g Simcoe przez 60min, 25g Saaz przez 15min. Niestety nie miałem mchu irlandzkiego, ale brzeczka schłodzona do 45*C była pięknie klarowna mimo tego. Przelałem do wiadra i zostawiłem by się naturalnie schłodziło do następnego dnia.
    Dlaczego wspomniałem o tym śrutowaniu, otóż wyszło mi 29l, 11BLG!!! Miało być 10BLG ale mi się wiadro skończyło. Takiej wydajności jeszcze nigdy nie miałem. Fermentacja w 17*C.
    Miała być przerwa na jesień, ale że już mam drożdże rozbujane to niebawem powstanie Old Ale i Mild.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Moje piwa, z racji, że niektóre otrzymały etykiety, pozowały do zdjęcia.
    Attached Files

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Widzę, że się nie rozliczyłem z ostatnich piw, tak więc nadrabiam.

    #155 Wee-Heavy
    Piwo zeszło do 5BLG. W połowie sierpnia na 22l piwa dałem 90g cukru. Po refermentacji mam 7,1% alko.

    #156 Burton Ale
    Piwo zeszło do 2 BLG. Na początku września na 18l piwa dałem 90g cukru. Po refermentacji mam 8,7% alko. Dam mu trochę poleżeć. Jestem bardzo ciekaw efektów pracy drożdży Tokay.

    #157 Kentucky Common
    Niestety zapomniałem zmierzyć BLG, zanim nie dodałem 150g cukru na 25l piwa. Butelkowałem na początku września. Nagazowanie nieduże, ale już powoli spijam

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Koniec sezonu

    24 sierpnia przy olsztyńskiej Zatoce Miłej odbył się Olsztyński Festiwal Piw Rzemieślniczych. Tu znów w asyście kolegów z WM OT PSPD stanąłem na stanowisku stowarzyszenia, by w pięknych okolicznościach przyrody, uwarzyć piwo.

    #158 Festiwalowy Jasny Ale
    Zasyp składkowy: pale ale 3,5kg, pilzeński 2kg, karmelowy jasny 1kg. Zacieranie w 67*C przez 50min w garnku elektrycznym z kranikiem. Filtracja i wysładzanie w moim wiadrze z dziurami. Gotowanie: 25g Galena na 60min, 20g miksu Galena Nugget, Saaz na 30min, 13g Saaz na 15min, 13g Nugget na 0min. Ponieważ akcja rozgrywała się w warunkach polowych, gdzie nie ma czystości i możliwości chłodzenia zastosowałem swój patent na taką okoliczność. Do odkażonego wiadra wlałem 5l wody z kranu. Zlałem do tego wrzącą brzeczkę z kranika. By pozbyć się chmielin i białek na kranie przywiązałem siateczkę do chmielenia. Oba patenty całkiem dobrze się sprawdziły. Dzięki temu miałem 23l brzeczki schłodzonej poniżej 80*C. Odwiozłem cały sprzęt do siedziby "Browaru Bociana" i wróciłem na Festiwal wypić jeszcze ze dwa piwa.
    Następnego dnia, na spokojnie, umyłem cały sprzęt i do schłodzonej do 19*C brzeczki zadałem ze słoika US05, 13BLG.
    By definitywnie zamknąć sezon letni, ostatnie 30g Galeny wsypałem na 5 dni na cichą.
    W ostatni czwartek zabutelkowałem z dodatkiem 110g cukru na 22l piwa. Na koniec spławik pokazał 3BLG, co znaczy po refermentacji 5,5%alkoholu.

    By jeszcze bardziej podkreślić koniec sezonu, moja "leżakownia" jest cała wypełniona. Skrzynki, kartony i butelki nie stoją puste. To chyba najprzyjemniejszy moment w tym hobby. Uczucie dobrze i przyjemnie wykonanej pracy. Rozkoszować się tą myślą mogę spijając już pierwsze butelki #157 Kentucky Common.

    Zrobię chyba krótką przerwę w warzeniu. Musze wszak zrobić miejsce na "leżakowni", a poza tym takie fajne winogrona rodzice w ogrodzie mają, a jak tak dawno wina nie robiłem

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Trochę ciśnienia z codzienności uszło, więc chęć i czas na warzenie się znalazł.
    By zrobić coś innego postanowiłem zrobić piwo Burton Ale według przepisu Browaru "Rychlak i Syn". Co ciekawe autorzy zalecają użycie drożdży do wina.

    #156 Burton Ale
    Dwa dni przed zaplanowaną akcją nastawiłem starter drożdży Tokay na 0,5l brzeczki i szczyptą pożywki.
    2 x 1,7kg ekstrakt jasny do 5 litrów wody. Gotowanie 60g Challenger na 40 min, 30g Challenger na 20 min. 725g cukier Demerara po chmieleniu na 10min. Gorącą brzeczkę uzupełniłem zimną wodą. Do znacznie ochłodzonej brzeczki dodałem 950g miodu wielokwiatowego.
    Wyszło mi 18l, 18 BLG. Drożdże, wraz z resztą pożywki zadałem w temp. 20*C. Fermentacja, pierw 21*C, strzeliła, aż do 23*C, więc przestawiłem na ziemię.
    Jak zapewnił mnie Petitpierre szczep Tokay "idealnie oddaje charakter burtońskich i doskonale łączą się z nutami miodowymi."

    Dzień później w Dywitach odbywało się Warmińskie Święto Piwowara, oraz finał Warmińskiego KPD. Miałem tam misję przeprowadzenia pokazu warzenia, doszło do tego reprezentowanie na scenie naszego oddziału PSPD. Przez to latania było trochę, więc wszystkie oddziałowe ręce na pokład, każdy coś pomógł, zamieszał, dopilnował, przyniósł.

    #157 Kentucky Common
    Zasyp: Pale ale 3,5kg, kaszka kulurydziana 1,6kg, karmel ciemny 0,1, barwiący 0,16kg (na koniec). Zacieranie w garnku elektrycznym na lenia 69-65*C przez 45min. Podniesienie do 76* w trakcie dodałem słód barwiący. Filtracja 11l wody.
    Gotowanie chmieli w woreczkach: 13g Galena na 60min, 10g Cluster oraz 10g Saaz na 10min.
    Ponieważ warunki były polowe do odkażonego wiadra wlałem 5l zimnej wody z kranu i zalałem gorącą brzeczką z kranika. Temperatura spadła poniżej 80*C więc zamknąłem wiadro, wsadziłem do auta i poszedłem już na luzie się napić.
    Następnego dnia zgarnąłem auto, umyłem sprzęt i schłodziłem jeszcze trochę brzeczkę.
    Okazało się, że nasze oddziałowe działanie dało efekt w postaci 25l brzeczki o ekstrakcie 12BLG. Gęstwę US05 zadałem w temperaturze 23*C. Wiadro postawiłem na ziemi w najzimniejszym miejscu. Fermentacja w 18*C.
    To piwo tydzień po butelkowaniu jest już zdatne do picia.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Uuuu, trochę nie robiłem zapisków. Nieśpiesznie, bo miałem kryzys i mi się strasznie nie chciało, ale jednak coś się w Browarze Bociana działo.

    #154 - Scottish Export 80/
    Pod koniec maja wziąłem się znów do pracy. Strzegom pale ale 2kg, Strzegom golden ale 2kg, karmel pils 0,18kg, wędzony torfem 0,06kg, jęczmień palony 0,1kg. Zacieranie w 13l wody w temperaturze 68*C. Podgrzanie do 78*C i dodanie palonego. Wysładzanie przy użyciu 13l wody.
    Gotowanie 90 minut. 25g Fuggle na 60min, na koniec mech. Wyszło 25,5l, 10,5BLG. Niestety nie wiem ile jest alkoholu, bo nie zmierzyłem BLG na koniec. Piwo po 6 tygodniach trafiło do butelek z dodatkiem 100g cukru.

    #155 Wee-Heavy
    Tego samego dnia co butelkowałem pensówkę, wziąłem się za warzenie szkockiego mocarza. Drożdże poszły ze słoika, w którym spędziły ponad 2 tygodnie, ale ładnie wystartowały.
    Zasyp: golden ale 2,9kg, pale ale 4kg, karmel pils 0,4kg, wędzony torfem 0,42kg, jęczmień palony 0,15kg. Zacieranie w 20l wody w temp 68*C. Wysładzanie za dużą ilością wody, bo aż 15l. Gotowanie 90min. 40g Fuggle na 60min.
    Za dużo wysłodziłem bo mam aż 23l i tylko 18BLG. Drożdże zadałem w teperaturze 20*C.
    Po dwu tygodniach ptrzelałem na cichą, a której pozostaje do dziś.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    #153 Suomi Sahti Perkele
    Napój tydzień temu trafił do butelek przy stanie 5BLG. Daje do 6,5% alko. Zgodnie z przepisem, nic nie dałem na refermentację. Po paru dniach jedną flaszkę testowo opróżniłem. Jałowca znikoma ilość, w smaku dość wodniste, kwaskowate, witbirowe.
    Last edited by Kazimierz_W; 03-05-2019, 07:03.

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎