Sprawdziłem dokładność działania mego termometru i okazało się, że zaniża o 3*C. Różnica to dość znaczna. Głownie zacierałem w 67-68*C, czyli było 70-71*C. Stąd tak dużo ciała, a mało alkoholu.
Miałem wolny weekend od rodziny, który postanowiłem spożytkować piwowarsko. Akcje miałem zacząć już w sobotę, ale w miarę późna pora sprawiła, że tylko posprzątałem pomieszczenie i nakryłem termometr na oszustwie.
Za to w niedzielny poranek, pełen energii zabrałem się za dzieło.
#143 Ciemne pszeniczne (zestaw BA)
Zasyp: pszeniczny 1,9kg, pilzeński 1,3kg, monachijski II 0,6kg, Carawheat 0,2kg, pszeniczny czekoladowy 0,05kg. Słody wsypałem do 15l wody, przerwa 45*C przez 10min. 53*C - 15min, 62*C -30min, 72*C - 15min, 78*C i filtracja.
Gotowanie 80min. Chmiel Tettanger w porcjach po 10g w 10min, 50min i 75min gotowania.
Zrehydratyzowane drożdże WB-06 zadałem w temp 16*C. Wyszło 21l, 12BLG.
Wiadro postawiłem na chłodnej posadzce, by temperatura jeszcze trochę spadła. Później przeniosę na szafkę, a na koniec koło pieca.
#139 Festiwalowe Harcerskie
Na początku miałem pewnie zastrzeżenia, ale teraz jestem z niego bardzo zadowolony. Co prawda jest mętne, ale w smaku i znikomej ilości alkoholu bardzo mi odpowiada. Piana sztywno trzyma się, aż do końca, zostawiając historię guli na szkle.
Muszę zaraz zrobić następne.

Leave a comment: